Boję się bezrobocia po urlopie macierzyńskim.

Witam, za kilka dni kończy mi się urlop macierzyński. Niestety do swojej poprzedniej pracy nie mogę wrócić, nie jestem tam mile widziana, chociaż przed ciążą pracowałam tam 6 lat. Muszę się zwolnić i poszukać czegoś nowego i bardzo się boje, że to nie będzie takie proste :( W poprzedniej pracy pracowałam w sklepie w galerii handlowej w swoim mieście. Zarobki raczej takie sobie, ale praca pod nosem. W między czasie zrobiłam licencjat, próbowałam już szukać pracy w swoim zawodzie, ale to praca w państwówce i niestety nie ma szans dla kogoś z ulicy. Już nie mam wielkich wymagań, byle by znaleźć coś w miarę sensownego i żeby się tam zaaklimatyzować i spokojnie pracować. Bardzo się boje, że się nie uda. Jak to było u was z powrotem do pracy po macierzyńskim, albo z szukaniem nowej pracy?

Nie masz się co stresować na zapas. Mnie się urlop skończył w styczniu, w lutym już miałam nową pracę, mieszkam w niewielkim miescie. Poskładałem CV po sklepach różnych osobiście , a w inne miejsca wysłałam mejlem i udało mi się znaleźć całkiem nie głupią pracę na 3/4 etatu. Na początku też martwiłam się, że nic nie znajdę, ale faktycznie teraz jest rynek pracy pracownika, a nie pracodawcy. Dodam jeszcze, że jak już znalazłam pracę to jeszcze w kwietniu miałam telefony z innych miejsc gdzie składałam papiery. Byłam też na konkursie w urzędzie miasta, ale jak widzę znajomości nie tylko u nas ;) Pamiętaj , nie zamartwiaj się, podrukuj CV i roznosc, rozsyłają. Nawet tam gdzie niby nikogo nie szukają.