Jaki jest powód zdrady kobiet .

Jest to temat do wypowiedzi tylko dziewczyn i kobiet . Panowi mogli byśmy dostać lekcje ,co robimy nie tak ze nasza pani szuka innego .Pozwulcie się wypowiedzieckobietom ,nie piszczcie głupot ichoc na chwile bądźcie prawdziwymi mężczyznami i nie przeszkadzajcie.

Nuda. Baby sie nudza w zwiazku.

Ile kobiet tyle będzie powodów. Myślę, że nie różnią się od tych, dla których zdradzają mężczyźni.

w moim przypadku: 1. ciekawość 2. monotonia 3. zauroczenie 4. emocje, atmosfera chwili 5. alkohol 6. spełnienie fantazji niegrzecznej dziewczynki Kolejność przypadkowa.

Dla tych samych co faceci tylko akcenty inne.No może częściej to robią dla zemsty.A tak naprawdę wszyscy zdradzamy przez biologię.

no tak, jeszcze żeby się odwinąć.

...za namową męża/partnera. Wielu mężczyzn fantazjuje o "żonie-dziwce", wielu te fantazje realizuje.

Niczego nie robicie nie tak. To my, kobiety, w pewnym momencie przestajemy być kobiece i tracimy waszą atencję, a skutkiem wy robicie całą masę rzeczy, które nam się nie podobają. To nasza wina, bo feminizm zrobił z nas babo-chłopy i typowy przerost formy nad treścią, nie potrafimy się przyznać, że nie potrafimy być dla was kobietami, przez co nie jesteśmy biologicznie instynktownie pociągające. I taka jest prawda. Dlatego facet przestaje się starać, nie jest aż tak pomocny, ugodowy, popada często w alkoholizm, nie ma zaufania... To wszystko jest wina kobiet. Wy macie sobie do zarzucenia wyłącznie tyle, że nie potraficie w porę zorientować się, z jakim pseudo kobiecym produktem jesteście i odejść, nim skrzywdzi on was jeszcze bardziej.

gość dziś Dokładnie! wreszcie ktoś napisał mądry i istotny fakt - wina zdrady kobiet leży od początku do końca w nich samych. Najpierw przyczyniają się do degeneracji swojego faceta a potem zrzucają na niego wine i nadziewają się na innego bolca , obrzydliwe zdziry

Moge pomyslec o 2 potencjalnych powodach 1. Niedociagniecia w seksie z partnerem trwajace latami, gdy nie ma poprawy mimo rozmow i roznych prob. Kobieta jeszcze ciagle wierzy ze jeszcze sa w stanie poprawic, wiec nie odchodzi. Niespodziewanie spotyka kogos, z kim sie moze spelnic w seksie. 2. Brak zainteresowania i adoracji od partnera, gdy zaczyna ja brac za oczywistosc.

Dobre,całemu za całe zło na świecie odpowiadają kobiety za swoją zdradę,za zdradę męża.....no nie średniowiecze wraca.A nie pomyślałyście,że każdy przypadek jest inny raz winna jest kobieta w innym przypadku facet w innym oboje czasami coś się wypaliło czasami nigdy do siebie nie pasowali itd.Nie ma jednej recepty.A ideologią wszystko można wytłumaczyć.W zasadzie nic nie wytłumaczyć tylko mieć gotową odpowiedź,która nie wyjaśnia ale jest wygodna bo nie wymaga analizy.

Facet nie musi mieć żadnej winy. Każda kobieta zdradzi zawsze, kiedy się w niej wzbudzi duże emocje. I to fakt potwierdzony ;) To bezmyślne emocjonalne istoty są.

gość dziś Dobre,całemu za całe zło na świecie odpowiadają kobiety za swoją zdradę,za zdradę męża.....no nie średniowiecze wraca. x Nie. To wraca prawda. Jak życzysz sobie analizy, to zachęcam Cię do niej, nim zaczniesz znów pleść swoje babskie usprawiedliwiające kobiety bzdury ;)

To Cię zaskoczę nie jestem babą tylko facetem.Do zdrady zdolny jest każdy bez względu na płeć a szukanie winy tylko u kobiet to takie proste a właściwie prymitywne usprawiedliwienie przed samym sobą.

08:20 W takim razie nieświadomy z Ciebie facet i mogę się założyć, że niejedna Tobie różki doprawiła. Do zdrady zdolni są wszyscy, ale wina najczęściej leży wprost w kobietach (o błędzie statystycznym nie rozmawiamy ;))

gość dziś To Cię zaskoczę nie jestem babą tylko facetem.Do zdrady zdolny jest każdy bez względu na płeć a szukanie winy tylko u kobiet to takie proste a właściwie prymitywne usprawiedliwienie przed samym sobą. x A ja jako kobieta powiem Ci, że każda kompetentna, czyli kobieca, potrafi przyciągnąć do siebie faceta tak, że ten poza nią innych nawet nie widzi. I dlatego kobieta ta nie ma potrzeby zdradzać, ma wszystko, czego chce, w związku. Większość się nawet nie stara, stąd wycofanie faceta z relacji i potrzeba kobiety do poczucia się kochaną w ramionach innego. Ona sama odpowiada za swoją niedolę, i takie są fakty.

Ok wiesz lepiej.Nie wiesz c

Czesc kobiet znudzona jest rutyna. Czesc facetow zapomina o tym, ze o zwiazek trzeba dbac non stop, a nie kiedy "posiadzie" sie kobiete to spoczac na laurach. Oboje sa w obowiazku rozpalac ogien w zwiazku. Niestety zawsze jedna strona odpuszcza, bo zmeczenie, bo codziennosc, bo praca...

Na początku była prośba, czemu nie potraficie jej uszanować? Zaklinacie rzeczywistość? A może dacie się wypowiedzieć kobietom? Nie zdradziłam, więc nie wiem z doświadczenia, ale mogę dać parę typów: głupota ("pod wpływem chwili"), niedowartościowanie i potrzeba uwagi (gdy mężczyzna długotrwale ignoruje potrzeby kobiety), lek przed starością, zbrzydnięciem itp. (to potwierdza, że jesteśmy atrakcyjne) albo brak kręgosłupa moralnego i słabość/podatność na wpływy (to, co pokazują w TV jest wprost łamaniem tego kręgosłupa).

a mnie po prostu swędzi i mam taki charakter, dla jednych źle, dla innych dobrze. Każdy z nas jest inny.

Z perspektywy kobiety, która zdradza: 1. Brak seksu w związku 2. Potrzeba nowych motylków w brzuchu = nuda w dotychczasowym związku

Kiedy facet zdradzi.

wg mnie baba zdradza jesli facet nie okazuje jej milosci :) nie slucha, nie przytula i nie spelnia jej potrzeb

Mnie żona zdradziła jak poszedłem po piwo na domówce bo się skończyło. Wszystko wcześniej dobrze się nam układało. Dziwką nie ma co ufać, chcesz dobrze a kończy się jak zwykle.

Kobieta to emocjonalna istota. Dlatego zdradza. Ktos tu napisal wczesniej ze to wina kobiet ja posrednio sie zgodze. Kobiety tak naprawde nie wiedza czego chca a przez to zawsze chce zmienic faceta i zmieniaja nie jego a jego podejscie do niej. Faceci zas zbyt powaznie zaczynaja traktowac kobiety a raczej ich slowa przez co przestaja je zaskakiwac. Niby spelniasz oczekiwania kobiety ale tak naprawde nie dajesz jej emocji i zaskoczenia. Dostaja to co mysla ze chca ale one chcialyby to dostac z zaskoczenia zeby mogly to lepiej przezyc. Przez to za dobry facet spelniajacy kaprysy kobiety staje sie nudny i przewidywalny . I wtym momencie albo pojawia sie facet ktory wzbudza emocje w kobiecie a stad juz jeden krok do zdrady albo kobieta sama szuka feceta co takze dostarcza jej emocji. To nas rozni mezczyzna cieszy sie jak dostanie to czego oczekiwal a kobieta osiagajac cel nie czuje satysfakcji i pelnej dawki emocji gdy wie ze to dostanie. Chce bys zaskakiwal ja. Ale to jest mega ciezka sprawa by zaskakiwac caly czas gdy w glowie mamy potrzebe stabilizacji i wiemy czego pragna ale nie wiemy kiedy jej to dac. Dlatego latwo jest zdobyc serce kobiety ale ciezko je utrzymac.

Ja bylam ta kobieta ktorej w glowie sie nie miescilo jak mozna zdradzic meza. Jedno slowo mi sie cisnelo do ust ze to sa poprostu k...y . Jednak do czasu . Jak go zobaczylam to jak grom z jasnego nieba. Pomimo ze mam 39 lat poczulam sie jak 15 latka. Potem sie juz nie mysli co robi byle spedzic noc z ta osoba. I odrzuca sie w najdalszy kat mysli ze nie wolno przeciez zdradzic . Nic sie nie liczy tylko jedno. Dziwna sprawa bo z reguly jestem chlodna osoba, nie wdaje sie spontanicznie w jakies kontakty, jest maz, 3 dzieci , praca, do kosciola co niedziele... Takze kazdego moze to spotkac .

A prosto po kościółku gachowi na bolca :D

mamy różne temperamenty i mimo uczucia mąż nie zadowalał mnie seksualnie, w łóżku pod kołdrą szast prast i już, po wszystkim kiedy on spał często zadowalałam się sama, póżniej miałam dildo, ale to nie było to i postanowiłam poszukać kochanka, perwersyjnego i *****cza krótko mówiąc, potrzebowałam być w*******lona na maxa, i tak się złożyło że w pracy na stażu przyszedł młodszy kolega i postanowiłam się z nim spotykać, w moim przypadku niedopasowanie temperamentu seksualnego

Moj przed slubem byl wspanialy bylam minimum raz na spotkaniu porzadnie przerznieta uwielbam sex, po slubie nie ten facet stale zmeczony czesto wyjezdzal , a wibrator mi sie znudzil, bylam atrakcyjne jak sama to zauwarzylam bo adoratorow mialam pelno gdzie sie tylko pokazalam a do tego bardzo sexi sie ubieralam. Az pewnego dnia zaiskrzylo, meza nie bylo bo byl sluzbowo pare miesiecy w Holandi zaprosilamgo do siebie na kawe bo najbespieczniej sie czulam. Nawet nie myslalam ze moge poznac faceta stalowego, a tak sie stalo jak wszedl wemnie to nie bylo konca to nie byl normalny sex tylko je+ba+nie na calego prierwszy raz bylam tak mocno wy+ru+ch+ana, nawet na lozku nie mialam sily sie do niego przytulic, ale to byl moj najszczesliwszy wieczur w moim zyciu.Malam moralniaka ale po paru dniach juz wrocilam na swoja droge i czekalam kiedy moj leniwy maz znow gdzies pojedzie, i doczekalam sie !!!!!!

muszę się podpiąć do tematu, jestem mężczyzną, ale mogę wam podać tak głupi powód jak głupie potrafią być kobiety, moja sąsiadka pod 40 ma/miała jakiegoś małolata ok 20 lat, to ciągnęło się kilka lat, moja żona mówiła że to na pewno jej brat, ja jej mówiłem że on na pewno ją bolcuje, niedawno wracam do domu a tam awantura, krzyki, on płacze, ona płacze, jakieś rzucanie rzeczami, ganianie się, okazało się, że ona się spruła, jako powód podała "bo nie odbierałeś telefonu", nie wiem czy śmiać się czy płakać, a najzabawniejsze było to, że ona nie chciała mu czegoś oddać, więc on zadzwonił na policję i policja odebrała go od niej z mieszkania, chorzy ludzie i sytuacja, ona majętna i niebrzydka kobieta z brzydką córką, a on małolat, który wmanewrował się w taką akcję, jak widać młody bolec to za mało żeby dogodzić kobiecie