Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co i czy zabieracie ze sobą rzeczy z hotelu jak się wymeldowujecie

Polecane posty

Gość gość
Jak jest ładny żyrandol w pokoju to zazwyczaj odkrecam i daje do walizki między poduszkami i narzutka. Tak to przynajmniej mam do pokoju gościnnego jak ktoś przyjedzie do nas i myślą że luksus. Czasem jak jest ładny obraz to tak samo. Przecież place za wszystko. Mogę nawet biuro z recepcji zabrać jak chcę. W cenie jest to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dozowniki maja tansze hotele , 4-5 gwiazdkowe maja mydelka , szamponetki , jednorazowe balsamy do ciala i to jest wliczone w cene pokoju , x Bzdura. W niższych niż 4* rzadko bywam i w 3* były buteleczki, a w 4 i 5* coraz częściej dozowniki, choć naturalnie nie zawsze. Zasadę mam jedną. Nie zużyję - nie biorę, bo uważam to za przaśne i śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komuś ostro odwala :D albo ludzie tak rzadko nocują w hotelach (nawet tanich), że nie wiedzą, jak się zachować :D W większości hoteli w cenę pokoju wliczone są: małe mydełka, pasta do zębów, woda, wino. Chodzi o to by gościowi było wygodnie i nie musiał tego brać ze sobą. Czasem wliczone są śniadania. I tak, można z tego korzystać : D To nie kradzież. Nikt normalny nie zabiera żyrandolu ani ręczników :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20'14 wpis - hicior wieczoru na kafe !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KIedys pani z przychodni mowila mi,że ginie papier toaletowy ! Ktos bierze, bo...przecież jest ubezpieczony więc mu się należy !!! ło matko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja myślę ze ten temat to prowo, kto zabiera żarowki i uważa to za normę? komuś się nudzi i wspomniał o mydełkach aby było bardziej wiarygodne i zebyscie się nakręcały ze jakto żarowki brać, kretynki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Bo? Na co dzień używam kosmetyków ekologicznych, więc z hotelowych nie korzystam. Jeśli nie będę ich używać, to po co mam je brać? Bo zapłacone? Tak. Takie postępowanie uważam w takim przypadku za śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli hotel nakleil sobie cztery gwiazdki lub wiecej i nie ma w lazience drobiazgow toaletowych, to mozecie zlozyc reklamacje w recepcji, bo to kpina z konsumenta, czyli z was. Mydlo w podajniku to daja tylko hotele typu jedna i dwie gwazdki (w standardzie miedzynarodowym).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie zabieram tych mydełek bo tak naprawdę po ch.. mi one?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bzdura. W niższych niż 4* rzadko bywam i w 3* były buteleczki, a w 4 i 5* coraz częściej dozowniki, choć naturalnie nie zawsze. Zasadę mam jedną. Nie zużyję - nie biorę, bo uważam to za przaśne i śmieszne. x Nazwa hotelu i miasto, bo nie uwierzę. Chyba, że w krajach 3 świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kufa ja biorę i dowozniki jak sie da. Do lazienki gościnnej jak znalazł. Duży plus jak są automatyczne bo mniej maja bakterii ogólnie jadę z dodstkowa walizka. Pakuję co się da. Wszystko zapłacone jest. Należy do mnie. Ooo jak ja uwielbiam gratisy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jesli hotel nakleil sobie cztery gwiazdki lub wiecej i nie ma w lazience drobiazgow toaletowych, to mozecie zlozyc reklamacje w recepcji, bo to kpina z konsumenta, czyli z was. Mydlo w podajniku to daja tylko hotele typu jedna i dwie gwazdki (w standardzie miedzynarodowym). x Dokładnie, ja w hotelach 3-gwiazdkowych nie spotkałam się z mydłem w podajniku. A małe mydełka brałam, bo jeździłam też po kiepskich kwaterach i były one wygodne (kilka lat temu trudne do dostania w marketach i Rossmannie, teraz się to zmieniło).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem jak nikt nie patrzy to z restauracji można nawet brać ketchup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 20:17: nigdy, przenigdy w zadnym hotelu wino nie jest wliczone w cene pokoju. Mozna je zamowic na powitanie lub otrzymac w pakiecie, np. slubnym czy podrozy poslubnej, ale jest to zawsze wyraznie zaznaczone wczesniej. Normalnie wino jest platne tak jak i cala zawartosc lodowki. W Polsce, ale tylko w Polsce, mamy zwyczaj oferowania gosciom darmowej wody co jest bardzo milym gestem. Czasem hotele (glownie Anglia i Polska) oferuja tez zestaw do kawy i herbaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś kiedyś brał właśnie lodówkę? Ciężka jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Gosc 20:17: nigdy, przenigdy w zadnym hotelu wino nie jest wliczone w cene pokoju. Mozna je zamowic na powitanie lub otrzymac w pakiecie, np. slubnym czy podrozy poslubnej, ale jest to zawsze wyraznie zaznaczone wczesniej. Normalnie wino jest platne tak jak i cala zawartosc lodowki. W Polsce, ale tylko w Polsce, mamy zwyczaj oferowania gosciom darmowej wody co jest bardzo milym gestem. Czasem hotele (glownie Anglia i Polska) oferuja tez zestaw do kawy i herbaty. x Jak jedziesz z okazji Walentynek itd. to możesz czasem trafić, np. Hotel Rezydent. Poza tym ja służbowo parę razy miałam wynajęte drogie apartamenty i w cenie (!!!) był BAREK w pokoju do korzystania (nie trzeba było płacić później - to było już w cenie pokoju, horrendalnie wysokiej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś dlaczego tylko w Polsce darmowa woda? Kiedyś w Tunezji na cały pobyt dostarczali nam butelki wody codziennie, ostatnio jak byłam na Kanarach podobnie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jak jedziesz z okazji Walentynek itd. to możesz czasem trafić," - otoz to, czyli tzw. "pakiet", taki jak slubny - co jest wczesniej ustalone w umowie (ofercie). Nie wprowadzajmy ludzi w blad, ze zwyczajowo/zawsze wino w pokoju jest wliczone w cene.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uzywam hotelowych kosmetyków.. jeszcze nie zglupialam. Czytam czasem składy jak sa i nie, dziekuje :D SLS, palmowy sztuczne zapachy, parabeny itp. to nie dla mnie ! Ostatnio w hotelowej lazience było: szampon, mydlo, żel pod prysznic, szczoteczka do zeow i pasta, grzebien, zestaw do golenia, czepek, platki i waciki kosmetyczne itp. Nic nie uzyłam.. mialam swoje, a chodzic z wysypka czy pryszczami na urlopie.. nie dziekuje :) W lodowce była woda, małe mleko, sok , małe opakowania kawy, herbaty, cukier itp. i to zuzylismy. Codziennie lodowka byla uzupelniana i z tego akurat korzystalismy. Dlugopisy, papier do pisania, husteczki itp. serio tego nie macie ? Same bogaczki na kafe siedza.. a jara je długopis z nazwa hotelu ? :D Ja z hotelu zabieram wspomnienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbys w Tunezji napil sie wody z kranu, to bys nie wyszedl z kibelka przez nastepna dobe, albo wiecej. Chodzilo mi o Europe. Normalnie, w Europie woda w kranie jest zdatna do picia, wiec hotele jej nie oferuja gosciom. Wyjatkiem jest Polska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja prdl... skąd sie biora takie mendy złodziejskie? jesteście żałosnym pospólstwem. Już teraz wiem skąd taka opinia o polakach, szkoda tylko że uczciwi ludzie przy takich opiniach są wrzucani do jednego wora z takim ścierwem jak wy, hołoto bez godności. Spod siebie pewnie jeszcze żrecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Jak jedziesz z okazji Walentynek itd. to możesz czasem trafić," - otoz to, czyli tzw. "pakiet", taki jak slubny - co jest wczesniej ustalone w umowie (ofercie). Nie wprowadzajmy ludzi w blad, ze zwyczajowo/zawsze wino w pokoju jest wliczone w cene. x Chodzi o to, że jak masz w hotelowym pokoju na stole na przywitanie - wino - wodę - kawę, herbatę to możesz zużyć bo jest wliczone w cenę. Okazja nieważna. Tak jak pisałam, w niektórych hotelach był cały barek wliczony w cenę. Na najwyższych piętrach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieprawda, byłam we Włoszech i tam mieliśmy codziennie butelki w lodowce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie to bylo, podaj nazwe hotelu i miejscowosc: "W lodowce była woda, małe mleko, sok , małe opakowania kawy, herbaty, cukier itp. i to zuzylismy. Codziennie lodowka byla uzupelniana i z tego akurat korzystalismy."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nie pisałaś nic o Europie a teraz się wymądrzasz, europa to nie jedyny kontynent na świecie, jesteś jak kaczynski, który myśli ze Poska to pępek świata, zrob sobie globus z samą europą jak on ma z samą Polską :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś dlaczego tylko w Polsce darmowa woda? Kiedyś w Tunezji na cały pobyt dostarczali nam butelki wody codziennie, ostatnio jak byłam na Kanarach podobnie było. XXX Dlatego, że pewnie podróżowła tylko po Polsce stąd myśli ze tylko tu. :D Normalne jest że w hotelach 4-5 * zestawy herbat kawy i woda butelkowana są w cenie hotelu. Płaci się tylko za to co z barku i alkohol. No ale trzeba przeczytać regulamin, który zwykle poza granicami nie jest po polsku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym Kanary to Europa, więc niezbyt się twoja teoria sprawdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Gdzie to bylo, podaj nazwe hotelu i miejscowosc: "W lodowce była woda, małe mleko, sok , małe opakowania kawy, herbaty, cukier itp. i to zuzylismy. Codziennie lodowka byla uzupelniana i z tego akurat korzystalismy." xx Majorka, Cala Mesquida Resort Denia, Garden Resort czy jakos tak, dawno to było Malaga, kompletnie nie pamietam nazwy hotelu, nie chce mi sie grzebac po bookingu Region Algrave w Portugali, nie pamietam nazwy hotelu.. W kazdym z tych hoteli były wymienione rzeczy do jedzenia i były uzupelniane w trakcie pobytu, tak jak sprzatanie czy zmienianie reczników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie to bylo, podaj nazwe hotelu i miejscowosc: "W lodowce była woda, małe mleko, sok , małe opakowania kawy, herbaty, cukier itp. i to zuzylismy. Codziennie lodowka byla uzupelniana i z tego akurat korzystalismy." --> ta paniusia zapomniała zapłacić za rzeczy z lodówki (czyt.barku) :D będzie teraz wmawiac że były za darmo :D haha Nawet w pięciogwiazdkowych hotelach zawartość barku jest płatna dodatkowo. A skoro kawe i herbate trzymali w barku to musiał być podrzędny hotelik i nawet za to powinna zapłacić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
www.avast.com/pl-pl/recommend?tag=d798c059-fb2d-4de0-88e4-de157d63e893 1 rok za darmo legalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×