Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kochanki, tylko szczerze napiszcie

Polecane posty

Gość gość
gość dziś SerIO kochanki wy jeszeście dumne z tego że sluzycie tylko do jednego? x Typowe podejście księżniczki-niewydymki :D charakterystyczne dla sfrustrowanych i niezadowolonych z własnego pożycia, które same rozwalają Się nie dziwię, że żonaty facet woli gorącą kobietę, która w seksie z nim znajduje przyjemność ;) Jestem dumna ze swojej zaradności i samodzielności. Żonka ma dom, dzieciaki i problemy na głowie, a ja mam przyjemności i super życie :) każdy ma tak, jak sobie rozplanował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:58 A tobie nie przeszkadza, że on sypia jeszcze z innymi kobietami, tym, że jesteś jedną z wielu? Ze jakby nie ty to bylaby inna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15: 59 Widać, że dla jednych bycie materacem to szczyt marzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie przeszkadzałoby mi to, więc nie ma tematu :) Zazdrościsz, że ktoś potrafi być szczęśliwy? trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:02 Raczej nikt nie zazdrości kurwie bycia kurwa.hahahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:01 Widać, że niektórzy są tak ograniczeni, że nie ma sensu z nimi rozmawiać ;) współczuję, pozostaje wam plucie jadem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Cóż, takiego luksusu, w jakim ja żyję, w życiu nie doświadczysz, więc pozostaje Ci właśnie tylko taki o właśnie śmiech ograniczonej idiotki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość homosuperiornxtlvl
Typowe podejście księżniczki-niewydymki smiech.gif charakterystyczne dla sfrustrowanych i niezadowolonych z własnego pożycia, które same rozwalają Się nie dziwię, że żonaty facet woli gorącą kobietę, która w seksie z nim znajduje przyjemność oczko.gif Jestem dumna ze swojej zaradności i samodzielności. Żonka ma dom, dzieciaki i problemy na głowie, a ja mam przyjemności i super życie usmiech.gif każdy ma tak, jak sobie rozplanował XXX a ze mna sie chcesz poruhac . skad jestes ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś kurwiszonem tylko całą tę otoczkę bycia podręcznym sex materacem obrałaś w papierek słodkiego luksusowego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Idź do psychologa, połóż się na kozetce i opowiedz mu, co Cie boli ;) mnie to nie interesuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakaś sfrustrowana, zdradzana żonka ciśnie obce baby :D Idź lepiej gacie chłopu wypierz, żeby do kochanki szedł czysty i pachnący :D Żałosna kuchta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spotykam sie tylko z żonatymi ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pojemnik na spermę?:)no i bosko-uwielbiam jak spuszcza się do mojej cipki :)a ona niech pierze te skarpetki :)spoko mogę podzielić się obowiązkami :)...sek w tym ze na 100%wiem ze ona wolałaby być tym pojemnikiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście ty się tylko nadajesz na pojemnik do spuszczania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:27 Za to Ty najwyraźniej nie nadajesz się do niczego, skoro taki ból zada masz o szczęście i zaradność innych kobiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jak facet kłamie, że nie jest żonaty? Też wtedy kobieta jest kur..? Miałam taką sytuację, przypadkiem wyszło, że ma żonę i dzieci, oczywiście zerwałam znajomość i miałam do niego wielki żal. Ale jak któregoś dnia zobaczyłam tą jego żonę, to przestałam się dziwić dlaczego szukał na boku. Nie wiem co nim kierowało jak brał ją na żonę, chyba go coś zaślepiło totalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co jak facet kłamie, że nie jest żonaty? Też wtedy kobieta jest kur..? Miałam taką sytuację, przypadkiem wyszło, że ma żonę i dzieci, oczywiście zerwałam znajomość i miałam do niego wielki żal. Ale jak któregoś dnia zobaczyłam tą jego żonę, to przestałam się dziwić dlaczego szukał na boku. Nie wiem co nim kierowało jak brał ją na żonę, chyba go coś zaślepiło totalnie. XXX WtEDY NIEn bo bnie wiedziałaś. Co innego jak baba wie, że on ma żonę ale mimo tego uparcie przy nim waruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam taką sytuację ,że skurwiel przyznał się zea żonę po pół roku znajomości ...jak już zaciągnął mnie do loKa . Powiedział ,że niby ze sobą nie są -- ona to tylko współlokatorka ...KRETYN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro się spuszcza i mówi mi ze dopiero wtedy czuje prawdziwa miłość i połączenie że mną to pozostaje mi się cieszyć.wiem że mnie kocha bo widzę to od lat i na ewentualne dziecko też jest happy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja miałam taką sytuację ,że sk**wiel przyznał się zea żonę po pół roku znajomości ...jak już zaciągnął mnie do loKa . Powiedział ,że niby ze sobą nie są -- ona to tylko współlokatorka ...KRETYN x Aż strach kogoś poznac. Jedyne wyjście, to widać dosyć szybko starać się, aby bywać u jego znajomych, rodziny, kuzynów , pojść do pracy, wtedy nie ma szans by ukrył, ze kogoś ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś poznałam kuzyna i najlepszego kolege, kryli go :D Bysliśmy razem na wakacjach i czułam ,że są przeciwni temu że jesteśmy razem ale pary z ust nie puścili ....DUPKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha i swkitował -bo nie pytałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie jestesmy tu w jednym celu, chcemy porozmawiac, doradzić sie. Wiem,ze moje zachowanie nie bylo moralne wiec prosze nie linczujcie mnie. Półtora roku temu zaczelam spotykac sie z mężczyzną. Bylo codownie. Przez wiele tygodni pisaliśmy, rozmawialismy od rana do wieczora. Był tak idealny, ze omalo nie wybieralam sukni slubnej. Mieliśmy wspolnych kolegów. Po kliku tygodniach przypadkiem dowiedzialam sie, ze moj "ideal" ma zone i dwojke dzieci. Rozmawialam z nim, powiedzial, ze od dluzszego czasu zyja obok siebie, a drugie dziecko jest owocem jej romansu. Prosil, blagal oczywiscie ze skutkiem. w trakcie naszego pseudo zwiazku wyjezdzalismy wspolnie, spal u mnie, a ja u niego. W myslach calyczas mialam jego zone ktora podobno wiedziala , ze on ma kogos. Po weekendzie pobytu u niego w domu (jego zona jezdziala w delegacje) zonka znalazla moje wlosy, zrobila mu awanture ale on ja uglaskal. Po kilku dniach odczytala mojego smsa ktorego wyslalam mu wieczorem. W treści bylo ze go kocham i ciesze sie z jutrzejszego spotkania. Zrobila mu awanture. Nie dawalo mi to spokoju. Przeciez oni niby zyja obok to dlaczego robila mu awantury, podobno mieli mieszkali tylko razem dla dobra dzieci i do momentu ostatecznego rozwiazania zwiazku. Przybilo mnie to. postanowilam sie z nia skontaktowac. Spotkalysmy sie. Ona pokazywala mi swoje wiadomosci ja swoje. Zawsze były podobnej tresci, ze kocha, ze teskni. Mnie dodatkowo pisal ze chce ze mna spedzic reszte życia i nikogo nigdy tak nie kochal. Nie poczulam wcale ulgi po naszej rozmowie bo przeciez go dalej kocham. Ona wrocila do domu i po kilku dniach spakowala jego rzeczy. Popoludniem jeszcze pisal , ze mnie kocha i nie jestem zadna zabawka bo mysli o mnie powaznie. Bylo to przed ich rozmowa, przed tym zanim zażądała rozwodu. Kolejnego dnia rano zadzwonil do mnie z pretensjami, ze zniszczylam jego życie i rodzine. Przekazal, ze mam mu dac spokoj, ze nigdy mnie nie kochal i byl ze mna z litości. Zagrozil, ze jezeli bede dalej informować jego zone to przyjedzie do mojej pracy, domu i powie jaka jestem niemoralna. Dodal, ze nigdy mnie juz nie chce widziec. Powiedzial, ze blokuje moj nr telefonu czego oczywiscie nie zrobil. Pewnie obawia sie, ze moglabym zeznawac na jego niekorzyść i w razie ewentualnosci można przeciez mnie uglaskac. Co do owocu romansu jego zony to stwierdzil, ze musialam go zle zrozumiec Problem w tym wszystkim jest taki, ze go kocham. Co ja mam robic? Dac mu ochlonac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje sytuacji bo bylam w podobnej x lat temu , nie wiedzialam ze z kims jest a mnie po prostu omotal.. Dopiero po pol roku powiezdial ze ma zone jak ja juz wpadlam jak sliwka w kompot. Trafilas po prostu na oszusta i debila totalnego. Zostaw to jak jest -nie ruszaj gowna bo smierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję. Ale najlepiej zrobisz jak się od niego kompletnie odseparujesz. Ten facet to zwykły oszust i cham. Chcesz dalej takiego traktowania? Dobrze wiesz, że nic z tego nie będzie. Serce poboli trochę i przestanie. Daj sobie szansę na normalne życie. A on? Niech idzie do diabła. Jak zostanie sam jak palec to dostanie nauczkę. Dopóki żadna z Was (w sensie Ty i żona) nie kopnie go w d#, dopóty będzie sobie żył jak pączek w maśle i krzywdził innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana oszukana
Po tym jak napisal mi, ze mam mu dac spokoj odpisalam mu jedynie "ok". w rozmowie, ktora prowadziłam rano uslyszalam, ze wyrzucila go z domu i nie ma gdzie mieszkac. zażadala rozwodu. musze powiedziec, ze rozmowa z jego zona byla kulturalna. Ona sama stwierdzila, ze poradzi sobie bez niego sama poniewaz dotychczas to ona zajmowala sie wszystkim gdy ten pracowal od rana do wieczora. Wiem ze moze co powiem jest głupie bo pisze ppd wplywem emocji , ale ja go dalej kocham. Jak ta naiwna ludze sie, ze jak go zona kopnie i jego emocje opadna to w jakis sposob bedziemy mogli odtworzyc to uczucie. Prosze nie linczujcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×