Ojciec nieznany

Witam wszystkich, orientuje sie ktos moze jak to jest z tzw ojcem nieznanym w akcie urodzenia? Nie chodzi mi o sprawy urzedowe, tylko jakie to bedzie mialo konsekwencje w przyszlosci dla dziecka? Chodzi mi chyba o jakich rodzaj ostracyzmu ze strony naszego kochanego spoleczenstwa? Jetem obecnie w ciazy, ojciec dziecka nie chce w nim uczestniczyc, ze strony finansowej nie potrzebuje jego pomocy a moja propozycje na uczestnictwo w zyciu dziecka stwierdzil, ze nie ma ochoty, bo co na to powie jego przyszla zona. Z tego co wiem to nikogo nie ma, chociaz fakt, ze jego slowa wzbudzily moje podejrzenia. w kazdym badz razie nie o to teraz chodzi. Zastanawiam sie co bedzie lepsze dla dziecka: poprosic kogos o przysluge (chociaz szczerze nie wiem jak o cos takiego poprosic) czy po prostu podac zmyslone imie i swoje nazwisko? ( czytalam, ze teraz tak sie robi, zeby nie bylo NN). Jak uwazacie? Pozdr

Ty chyba sobie żarty robisz. Zmyślone imię? A co potem na to dziecko? Będzie szukać wirtualnego ojca? Nie podawaj i tyle. Ale ja bym podała o ustalenie ojcostwa, kasa Ci się przyda, niech się nie wymiguje od odpowiedzialności.

mój narzeczony kiedyś też postąpił tak samo..zabronił mi w dokumentach podawać swojego nazwiska ,kiedy syn się urodził to mój tato dał mu nazwisko bo jest obowiązek zgłoszenia dziecka w USC zdaje się do 5 dni o ile dobrze pamiętam a ja leżałam w szpitalu po porodzie jeszcze dwa tygodnie bo strasznie mnie nacięli i sporo krwi mi zeszło,syn ważył 4 kg.Nosił moje panieńskie nazwisko przez ponad 5 miesięcy do póki wyrodny ojciec nie wrócił i nie wzieliśmy ślubu ,wtedy go uznał i zmiana nazwiska bo jak ja zmieniłam to dziecko też musiało.Z perspektywy czasu żałuję bo nie jest ani dobrym ojcem ani dobrym mężem.

Wariatka- koles olal ciebie i dziecko, a ty z nim potem jeszcze ślub bralas?? Jednak baby to są głupie

00.16 dokładnie nie wolno dać się zastraszyć,ja żałuję ze wtedy nie podałam...teraz wielkiego męża i ojca tylko przed ludzmi zgrywa a wtedy to nawet do aborcji mnie zmuszał..nie mówiąc o tym że zabronił mi podawać.

wariatka? nie obrażaj mnie! ojciec to ojciec! tworzymy rodzinę.Nie chciałam nikogo innego.

gośćSylwia s dziś Jesteś z tym człowiekiem nadal w związku? :(

W sumie to Ci współczuję...z kimś takim być...ale rozumiem Twoje intencje. A przede wszystkim wierzyłaś, że będzie dobrze.

Podkreslam, ze nie potrzbne mi jego pieniadze. Te, ktore bym od dostala wole odstapoc w zamian za nieposiadanie przez niego jakichkolwiek praw do dziecka. Po co mam sie potem za nim prosic zeby np wyjechac z dzieckiem za granice? A co do zmyslonego imienia. Czytalam artykol, ze teraz tak sie robi. Nie wiem ile w tym prawdy, bo w urzedzie wszystkiego jeszcze nie potwierdzalam. Ale zeby uniknac tzw nn w papierach to matka podaje jakies imie ojca a do tego dodawane jest jej nazwisko. Jesli matka takiego imienia nie wybierze to wybiera ja kierownik urzedu. Prawnie bedzie wiadomo, ze ojciec jest nieznany, chodzi o to zeby nie zostawiac pustego miejsca. Rozumiecie? Znaliscie albo znacie jakas osobe z podobna sytuacja w akcie urodzenia?

tak jestem ale chyba wnoszę o rozwód,wiele razy mi groził śmiercią ,dwa razy wykopał mnie z rozpędzonego auta ,raz chciał mnie autem rozjechać ,nie wezwał karetki ani nie zawiózł na pogotowie jak spadłam z wysokości ani jak połamałam żebra tylko się śmiał i wyszedł z domu....wyzywa ,pomawia obraża,zdradza ,komuś płaci alimenty ,za moimi plecami chciał sprzedać moje autko za które kredyt spłacam jeszcze..dziś namówił mnie żebym mu podpisała 7000 kredyty ,nie mówi na co taka suma -pewnie na alimenty jakieś;-( mam dość.

00.30 tak wierzyłam ,bo jak wrócił to wział syna na ręce i niby się rozbeczał..obiecywał złote góry i życie rózami usłane a potem było zupełnie inaczej..chodziło mu tylko o to by sciągnąc nas do siebie i odizolować od wszystkich oraz by uniknąć alimentów choć ja nic od niego nie chciałam.Jak już przeprowadziłam, się z dzieckiem to dosłownie umierałam z głodu ,złotówki w rękach na chleb nie miałam ,zero kontaktu z rodziną moją przez dwa lata a mój najmłodszy brak który miał wtedy 3 latka przez ten czas zdążył mnie zapomnieć .Łzy mi leciały jak po dwóch latach pytał mamy,,mamo co to jest za pani'' bo ja przy bracie jak się urodził wszystko robiłam..;-(nawet kaftaniczki mu uszyłam na praktykach;-(jesli chodzi o głód to schudłam do 38 kg dobrze ze syna mogłam karmić piersią bo nie wiem czym bym go karmiła ,to był koszmar;-(

Sylwia uwolnij sie z tego zwiazku i zacznin w koncu zyc dla siebie. nie szkoda Ci Twojego dziecka? Napatrzy sie na Was w domu i myslisz, ze co z niego wyrosnie? Ja tez popelnilam ten blad i uwierzylam nieodpowiedniemu czlowiekowi. Ale nie ma dla mnie przebacz w takien sytuacji. To juz nie tylko moje zycie. Szczesliwy rodzic to szczesliwe dziecko

o matko niezly koszmar az brak mi slow

Wyrósł na mądrego rozsądnego i kochanego młodego człowieka ,ma 20 lat i jest całym sercem ze mną..tylko jego samoocena jest niska bo mąż wszystkie psy wiecznie na nim wiesza;-(przez to stale się kłócimy ,nawet jak syn doznał podwójnego złamania obu kości podudzia ..to mimo ze mówiłam mężowi ze lekarz zabronił mu na tą nogę całkiem stawać..bo kości były dopiero na wpół zrośnięte to on mu specjalnie kazał auto pchać ze niby nie odpali bo wiedział że jak się zaprze to mu się kości rozejdą syn poszedł..bo się go bał..a ja skoczyłam do męża żeby im przeszkodzić ,wtedy on skoczył do mnie;-(

Autorko jestes głupia i moim zdaniem wpisz w akt urodzenia ojca, nie musisz dawać JEGO NAZWISKA. Moim zdaniem alimenty naleza się dziecku jak psu buda. Skad wiesz czy za rok, dwa, 10 lat będziesz w dobrej sytuacji materialnej. Jeśli koleś nie będzie chciał widywać dziecka i lozyc na nie na pierwszej rozprawie uzyskasz odebranie praw rodzicielskich (pisze z autopsji).

gośćSylwia s ponad 20 lat babrasz sie w gownie ?? :D huehuehu

tak i to nie jest wcale śmieszne pompek..Wnoszę o rozwód tylko nie wiem czy to nie za wcześnie bo córka jest niepenoletnia a kochanka męża namawia go żeby mi podstępnie do córki prawa odebrał (podsłuchałam jego telefoniczną rozmowę)dlatego zwlekam.Nie oddam mu córki nigdy!ona ze mną jest żyta codziennie przed wyjściem do szkoły przychodzi do mnie i całuje mnie w policzek..mówiąc,, no to pa mami.''dziękuję wszystkim za dobre słowo,musiałam się wygadać .

o i jeszccze corke z nim masz :D gdzie ty mialas oczy ?? naprawde żal

klepiecie biede ??

syn dobrze zarabia ,ja też od wielu lat staram się mieć pracę.Wyszliśmy na prosta nie wiem po co mu ten kredyt,znowu coś ukrywa.Dobranoc

Pff glupia? bo nie chce tracic 500 zl? Jestem w o tyle dobrej sytuacji, ze zarowno ja jak i moja rodzina na brak pieniedzy nie narzekamy. Rozumiem ludzi, dla ktorych to duza kwota, ale dla mnie to sa pieniadze nie warte swieczki. Ile razy trzeba pisac, ze tu nie chodzi o pieniadze? Moze dla Was hajs to glowny powod zeby ojca zaakceptowac, dla mnie nie Nie twierdze, ze nie powiem dziecku kto jest ojcem albo ojcu zabronic kontaktow. Bez przesady. Ale nie bede z gnojem szlajac sie po sadach gdzie jasno i wyraznie przedstawil swoje zdanie

syn ma 20 lat i dobrze zarabia :D ja jak mialem 20 lat to konczylem technikum :D a o piniedzach to moglem se pomarzyc, a co dopiero o dobrych :D heheh skad wy bierzecie takich facetow :D huehuehue a do autorki spodziewasz sie dziecka i takie dylematy :D huehue niezle musialas uchylac szpary :D huehuehue taka prawda Dobranoc, ide spac :D

autorka123123123 ciekawe jak Ty te pieniadze zarobilas ?? :D huehueheu nazywasz ojca swojego dziecka gnojem huehuehue :D

skończył szkołę zrobił prawko i pracuje we wszystkie soboty oprócz tego ze w tyg tez pracuje.Trafił na dobrych ludzi i tyle..a ponadto jest bardzo pracowity.

no to chociaz tyle z tego dobrego

Sylwia mamusia Przemka ? Ha ha ha Po co piszecie te bzdury wyssane z palca ?Piszecie ,żeby tylko zaspokoić nałóg ?To przynajmniej imię zmień gwiazdorze ,gwiazdo, bo się to nie trzyma kupy

mój syn nie ma na imię Przemek! a ja nie mam żadnych nałogów!!!!nie piszę żadnych bzdur! piszę prawdę!!

CO JEST WYSSANE Z PALCA??CHYBA LEPIEJ WIEM CO PRZEŻYŁAM!! Co się nie trzyma kupy?Ci co Rafała S znają to wiedzą że piszę prawdę!!!czemu miałabym zmieniać imię?mogę opisać więcej.

jeśli chodzi o syna to uważam że jak na osobę w tak młodym wieku to akurat dobry zarobek ma.Nie jakieś kokosy ale mało tez nie.Syn ma sporo ze mnie a do ojca -męża ma żal za to jak go traktuje.

TERAZ idę tą drogą https://youtu.be/QojoII5hheA