Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety, matki cyborgi. Jak one żyją ?

Polecane posty

Gość gość
Gosc 11:33. No wlasnie chodzi o to ze dla Ciebie to jest zajezdzanie a inne wtedy czuja ze zyja. Tak jak ja. Padam na twarz,ale uwielbiam to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie cyborgi łamane na robochłopy to chorzy ludzie. Obserwując ich zachowanie i życiowe nawyki odnosi się wrażenie, że mają motorek w d...pie. Część ma dwubiegunówkę z nieleczoną manią utrzymującą się latami, gdy mania minie przychodzi depresja, którą odczytują jako "życiowe zmęczenie i wypalenie się". Lądują wówczas na kozetce u terapeuty, jeśli się nie wstydzą. A mogło być inaczej gdy osoby najbliższe wobec chorej odpowiednio szybko np. w okresie dojrzewania zaciągnęliby ją do psychiatry i ten przepisałby leki stabilizujące nastrój a co za tym idzie obniżające energie życiową. Część ma ADHD, która jest destruktywna równie silnie już w okresie szkolnym, gdy takie dziecko skutecznie destabilizuje zajęcia lekcyjne swoją żywiołowością. Abstrahuje już od nadużywania stymulantów, narkotyków czy też chorej tarczycy ;) Reasumując niech żyją jak chcą. Problem pojawia się jednak, gdy takową trafisz jako współpracownika i od waszych relacji biznesowych zależy powodzenie projektu. Takowa w manii nie zrozumie, że coś może poczekać, nie pali się, nie jesteś na systemie prowizyjnym, to nie twoja firma i nic się nie stanie jak nawet zadanie się zawali etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez bym chciala zrozumiec.. taka "tajemnica medycyny, ktora kiedys powinna zostac odkryta". Mogliby wymyslic jakis lek zeby miec takie adhd, mogliby mi pogrzebac z mozgiem. Dla mnie to jakas wyzsza forma ewolucji. Serio, imponuje mi to, naprawde podziwiam. Zrobie to co musze i nic ponad to. Moze o to chodzi, ze takie osoby stawiaja innych ponad wszystko, nawet ponad swoje zdrowie i samopoczucie, to ze kogos zadowolily juz im wystarczy i to jest ich tozsamosc, tzn. musza widziec potwierdzenie w kims? A moze po prostu faktycznie duzo niespozytkowanej energii i wyzsza forma ewolucji (ktora ja bym chciala nabyc). Dobrze jak sie ma kogos takiego faktycznie jako znajomego, bo w pracy moga sie wsciekac ze praca niekoniecznie jest dla ciebie sensem zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kwestia wychowania i genów. To wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze amfetamina popijana kawa i energy drinkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:08 Chyba masz schizofrenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.08 co ty chrzanisz?? a przyklad z projektem do niczego..Bo chyba kazdemu zalezaloby na dobrze wykonanej pracy Wiec ja wedlug ciebie tez mam manie bo lubie wszystko wykonac dobrze I szybko Nie lubie tracic czasu,bo zycie jest za krotkie,chce czerpac ile sie da :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba kazdy lubi energiczne babki,a nie jakies rozwleczone memeje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jak ktos ma inne uwarunkowania neurologiczne to ma zdychac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam taka szwagierkę ale trudno ja określić, wiecznie mówi że zmeczona, wiecznie narzeka że nie ma czasu, ma małą swoją firmę ale nie zatrudni nikogo bo ona wszystko zrobi najlepiej i mimo że ma dużo kasy szkoda jej płacić pracownikowi, w domu musi być wszystko na błysk, równo od linijki, nawet chyba z poziomicą, raz na ruski rok do niej chodzimy to oni do nas, a jak już u nich to mam wrazenie że nawet patrzy się czy równo szklankę położyłaś , niby ją lubie ale te pedanteria ostatnio mnie u niej wkurza, ciągle tylko mówi o tym jaka smęczona i o sprzątaniu co i jak sprząta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja właśnie też całe życie jestem rozmemłana i na stare lata zmieniać się nie będę, a że ktoś mnie nazwie leniem? Proszę bardzo. Jestem już na takim etapie życia, że przestaję się przejmować jak inni na mnie patrzą. W rodzinie męża kupić ciasto w cukierni to kaprys, a impreza rodzinna w lokalu to też wymysł. Niedługo moje dziecko ma urodziny, a ja marzę o tym, by już mieć to za sobą. Nie lubię gości w domu, nie lubię pichcić, wolę skromnie i szybko. Tymczasem w rodzinie męża urodziny wyglądają tak jak w mojej wesele i poprawiny w jednym. Wiele zależy od wychowania, a także od regionu kraju. Mam wrażenie, że np. na Śląsku czy na Podlasiu ludzie inaczej do tego podchodzą, tygodnie przygotowań, wszystko musi być idealnie, spędy na kilkadziesiąt osób najlepiej, wszystko w domu, a kobiety na tyłku nie usiądą, bo trzeba podać widelczyk do ciasta. Wyłam się to tyłek obrobią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja matka była zawsze wyluzowana przy trójce dzieci, nie latała że ścierą, nic nie było na tip top i nie uważam jej za złą matkę. Jak poszła do pracy, to obiad ma stołówce albo samemu. Czasami ugotowała coś super, a czasami na zasadzie, że samoobsługa jest. Będąc w podstawówce musiałam sobie sama uprać i posprzątać. Ale jak już coś zrobiła, np. pyszny obiad, to się to bardziej doceniało, tak mi się wydaje. Podziwiam osoby energiczne i pracowite, ale tylko takie, które wykorzystują ten czas konstruktywnie, np na sport, szkolenia, ciekawe hobby, bo tym co wolą latać z mopem zamiast posiedzieć na tyłku z książka, to raczej współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie to wisi gdy ktoś ma motorek w tyłku, ale gorzej jak taka osoba podobnej postawy oczekuje od wszystkich wokół niej. Czasami ciągłe sprzątanie to takie odreagowanie innych nieułożonych spraw w życiu, czasami wychowanie, chęć udowodnienia co to nie ja, a jakiś mały procent chyba to lubi, że na tyłku nie usiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy jednym dziecku byłam taka jak ty autorko. Urodziłam drugie i nie uważam, że mam adhd dalej potrzebuję odpocząć ale robię to co muszę, gotuje bo mąż uwielbia moje potrawy i dzieci, gości zawsze na poziomie ugoszczę, i jakoś od kiedy śpię mniej czuję się lepiej bo miałam skłonności do depresji. Wolę odpocząć na spacerze niż na kanapie leżeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siostra mojego brata: 1 dziecko, przy ktorym wieczniepomaga babcia, odbiera z przedszkola, zabiera na weekendy, a ona jezdzi co chwilę ze swoim facetem na wycieczki i koncerty. I wieczne narzekanie, jaka to ona jest zmeczona, wykonczona, jaka nieszczesliwa i jak cierpi. Ja mam trojke dzieci, obydwoje z mężem pracujemy, nikt nam przy dzieciach nie pomaga, nie ma mowy o zadnym koncercie,knajpie czy kinie,wyjazd czasamina weekend i raz w roku na wakacje. Ja się czuję szczesliwa, mam dom, rodzine, męża, dzieci. I jeszcze ostatni szczegół: ona po1 ciąży ma nadwagę, ja po 3 ciążach mam niedowagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to tylko idiotki pozbawione mózgu naklepią aż tyle bachorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
troje dzieci, jaką trzeba być pizdniętą babą aby tyle naklepać bachorów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.06 Chwalisz się czy żalisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z trzech ostatnich odpowiedzi obrzydliwa zazdrość aż kipi fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdrościć, czego, zapieprzania, chyba jesteś chora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" nie ma mowy o zadnym koncercie,knajpie czy kinie,wyjazd czasamina weekend i raz w roku na wakacje" wyrazy współczucia, jesteś na poziomie tych mamej z deficytem energii co to nic z życia nie mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×