Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

sterylizowanie butelek to mit

Polecane posty

Gość gość

przez cały okres "butelkowania" dzieci nie wysterylizowałam/wyparzyłam butelki ani razu i żadne nie miało problemów z brzuchem. Przez 5 lat zycia przeszły tylko 2 razy katar. Kolejny lekarski mit czy próba utrudniania ludziom zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yy a szklanke tez przeciez zalewasz wrzatkiem, to tez w sumie wyparzanie:x prawda? garnki wyparzasz gotujac w nich zupe, a lyzki, mieszajac cos -czyz nie? To nie mit, a zwyczajna higiena przedmiotu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie gotuje zup ani nie pije cieplych napojów, więc nie zalewam nic wrzątkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bakterie to tez mit nie? Mialas szczescie, ze twoje dzieci sie mocno nie rozchorowaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od tego jest płyn do mycia naczyn.. no ludzie przesadzacie, a pozniej sie dziwicie ze sami alergicy. Dziecko musi miec od poczatku stycznosc z bakteriami. Przy nastepnym tez nie zamierzam wyparzac. bzdura kompletna. nam tez nie wyparzali ani tym bardziej nie sterylizowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyparzali, wyparzali. Co mądrzejsi rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jakie masz wykształcenie? Sterylizacja naczyń, z których dziecko dostaje pokarm, jest bardzo ważna. Bakterie zupełnie nie szkodliwe dla dorosłej osoby np Ecoli mogą wywołać chorobę u niemowląt. Najczęstszymi schorzeniami przy braku sterylizacji butelek i smoczków są biegunki, które u małych dzieci mogą być bardzo niebezpieczne. Zachowanie odpowiednich zasad higieny jest szczególnie ważne w stosunku do dzieci, które są karmione wyłącznie z butelki i mlekiem modyfikowanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przy dwójce dzieci też nie wyparzałam butelek. Normalnie myłam ciepłą wodą z płynem i tyle. I też nigdy nie miały biegunek czy problemów z brzuchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd ty masz takie informacje, że kiedyś nie wyparzano butelek i smoczków ? Mam 56 lat i kiedy urodziłam pierwsze dziecko, mama przypominała mi o konieczności wyparzania, oczywiście nie cały czas, ale przez pierwszych kilka miesięcy. I w moim otoczeniu wszyscy tak robili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, czyli rozumiem, że wy macie w domu specjalne sterylne pomieszczenie, te butelki sterylizujecie ubrane w sterylne fartuchy laboratoryjne, w rękawiczkach, maskach... Po wysterylizowaniu butelka jest natychmiast pakowana w sterylne opakowanie i przechowywana w chłodziarce? Bo tylko wtedy ta "sterylizacja" miałaby sens. Jeśli ktoś uważa, że przelanie gorącą wodą to jest "sterylizacja" to pojęcia zielonego nie ma o czym mówi, to raz, a dwa: to jest działanie kompletnie bezcelowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z głupotą i lenistwem ludzkim nie da sie wygrac racjolnalnymi argumentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto co masz 56 lat: a miała twoja matka ciepłą czy w ogóle wodę bieżącą w domu. Wtedy myło się byle jak wodą ze studni a potem wyparzała. Dzisiaj myjąc płynem pod bieżącą ciepłą wodą, nie ma sensu nic wyparzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Askąd te bakterie e-coli w butelce, moży po prostu myj ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ma mycie rak wspólnego z bakteriami, które sa wszędzie? Moje umycie rak nie zabije bakterii z butelki. Szkodliwe bakterie, takie jak np. E. Coli, są wszechobecne i o ile starsze dzieci oraz dorośli – dzięki wykształconej już odporności – radzą sobie z nimi nieźle, to twoje maleństwo może mieć z ich powodu problemy zdrowotne, zwłaszcza bole brzucha, niestrawność i biegunkę. Układ immunologiczny niemowlęcia jest niedojrzały i potrzebuje dodatkowej ochrony, którą zapewnia codzienna sterylizacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bakterie zupełnie nie szkodliwe dla dorosłej osoby np Ecoli mogą wywołać chorobę u niemowląt x One są nieszkodliwe w jelicie grubym. W układzie moczowym, czy górnym odcinku przewodu pokarmowego jest chorobotwórcza zarówno u dzieci, jak i u dorosłych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Autorko, jakie masz wykształcenie? Sterylizacja naczyń, z których dziecko dostaje pokarm, jest bardzo ważna. Bakterie zupełnie nie szkodliwe dla dorosłej osoby np Ecoli mogą wywołać chorobę u niemowląt. Najczęstszymi schorzeniami przy braku sterylizacji butelek i smoczków są biegunki, które u małych dzieci mogą być bardzo niebezpieczne. Zachowanie odpowiednich zasad higieny jest szczególnie ważne w stosunku do dzieci, które są karmione wyłącznie z butelki i mlekiem modyfikowanym. x A co ma do tego moje wyksztalcenie? Wyzsze III stopnia. Zasadami higieny to jest mycie rąk przed jakimkolwiek posiłkiem i mycie butelki cieplą wodą i płynem do mycia naczyn. I niby gdzie ty znajdziesz Ecoli w wodzie butelkowanej czy kaszy? :D I jeszcze poprosze informacje skąd masz takie wiadomosci jak te, że karmiłam dziecko mlekiem modyfikowanym i nie utrzymuje higieny bo nie sterylizuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Układ immunologiczny niemowlęcia jest niedojrzały i potrzebuje dodatkowej ochrony, którą zapewnia codzienna sterylizacja. x Od dodatkowej ochrony to jest karmienie mlekiem naturalnym, a nie sterylizacja. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od początku myje butelkę dziecka w ciepłej wodzie, płynem do naczyń i suszę na wspólnej suszarce do naczyń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze napisz, ze pieprzesz ubrania w tym samym proszku w jednej pralce jak ja to nas kompletnie zjedzą hieny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze napisz, ze pieprzesz ubrania w tym samym proszku w jednej pralce jak ja to nas kompletnie zjedzą hieny smiech.gif x Ja piorę, chociaż butelki przez pierwsze 5 miesięcy jednak wyparzałam i raz w tygodniu wygotowywałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yyy... Bakteria e-coli jest właśnie przeważnie w wodzie? A w drugą stronę raczej nie ma szans na tą bakterię w butelce na mleko, ponieważ nasza woda w kranie jest badana i zdatna do picia. Żeby ta bakteria znalazła się z butelce, trzeba by było uswinione ręce wiadomo od czego opłukać do tej butelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Yyy... Bakteria e-coli jest właśnie przeważnie w wodzie? A w drugą stronę raczej nie ma szans na tą bakterię w butelce na mleko, ponieważ nasza woda w kranie jest badana i zdatna do picia. Żeby ta bakteria znalazła się z butelce, trzeba by było uswinione ręce wiadomo od czego opłukać do tej butelki. x Ale ty pierdzielisz 8 po 15 :D wlasnie zgodzilas sie ze mną, ze wyparzanie butelek jest zbedne, bo i tak nie ma szans zeby bakterie sie tam dostały. i prosze o odpowiedzenie na moje poprzednie pytania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jeszcze napisz, ze pieprzesz ubrania w tym samym proszku w jednej pralce jak ja to nas kompletnie zjedzą hieny smiech.gif X Tak. Moje dziecko ma rok i już od kilku miesięcy piore jego rzeczy w tym samym proszku i płynie do płukania co reszta rodziny. Jedyne co to ubranka nie piore z naszymi tylko osobno. A butelki tylko myje choć przyznaję, że pierwsze piciu podałam w butelce gdy dziecko miało już kilka miesięcy, a pierwszą kaszke z butli jak miało z siedem miesięcy. Nigdy nie parze tylko myje wodą z płynem te butelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od początku myje w zmywarce. Nie chciałoby mi się codziennie wyparzac butelek. I też piore ubranka w normalnym proszku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cycki sobie wyparzaja te co karnia piersia? Hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2018.06.06 Ja od początku myje w zmywarce. Nie chciałoby mi się codziennie wyparzac butelek. I też piore ubranka w normalnym proszku smiech.gif x Uff, przywracasz mi wiare w ludzie. Juz myslalam, ze tylko ja jestem normalna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasze babki wyparzały, jak myły w wodzie ze studni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wychowałam 2 dzieci i tez nie wypoaqrzalam. Dzieci niechorujace :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha , ubranka od początku prałam w normalnym proszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×