Mąż mnie olewa totalnie

Mąż mnie olewa nie chce uprawiać seksu ze mną bo jak ja nie zainicjuje to może nie być nawet miesiąc seksu. Już nie wspomnę że nie rozmawia ze mną za dużo jak wróci z pracy oczekuje że wszystko będzie zrobione w domu i przy dziecku. Jesteśmy małżeństwem od roku a już takie problemy..wściekła jestem bo jak jest nawet seks to tylko myśli o swoim zaspokojeniu a ja w dalszym ciągu jestem nie zaspokojona. Z tego powodu wygonilam go spać na inne łóżko bo skoro nie zachowuje się jak mąż to dlaczego mamy spać w jednym łóżku? Raz przy kłótni powiedział żebym lepiej poszła do kuchni..co o tym myślicie?

Zdradza cię poprostu

ZBRZYDŁAŚ I TYLE. Faceci kochają wzrokiem. Jeśli kobieta wciąż podoba się fizycznie swojemu facetowi, to nosi ją na rękach. wierz mi.

ja mam kolezanke, ktora zdradza meza i dokladnie zachowuje sie w ten sposob jak maz wobec Ciebie... Unika seksu z nim , unika spedzania czasu z nim itd.. Po prostu wali go po rogach i ciagnie jedynie kase a przyjemnosci ma z kochankiem.

No tylko że ja go nie chce zdradzać. Kiedyś jak się do niego dobierałam to mnie odtracal i tak mi zostało że boję się coś zaczynać też mam swoją dumę i nie chce zebrać o okruchy ale taki stan rzeczy też mi nie odpowiada..już niewiem co mam robić

Kogos ty sobie wziela za meza? Nie znalas go przed slubem?

No nie zachowywał się tak, nie mieszkaliśmy razem nie było jak zauważyć..ale z seksem już przed ślubem się psuło bo jak go zaczepialam to mnie odtracal...okropne to jest uczucie i wiele razy je poczułam aż właśnie coś we mnie peklo.. zwłaszcza teksty typu idź do kuchni tak jak bym się tylko do zmywania nadawała nie mogę mu tego zapomnieć i czuję powoli że przestaje go kochać

To zajebiście. Rok po ślubie i takie problemy. To jak wiedziałas ze nie chce sexu przed ślubem to po huja wychodziłas za mąż

I dobrze, przed slubem skacza jak surykatki. A po ślubie, do buzi nie w pupe nie. Obcasy niewygodne, sexy sukienka nie dla mnie ponczochy to nosza tylko zdziry. Oprócz milosci i żarcia mamy tez inne zachcianki. To sie później nie dziwdzie ze se znajdzie taka co spelni jego oczekiwania Proste!!!!

Przykro powiedzieć, ale jako dziewczyna powiem że w samo sedno. Wiekszość lasek sama doprowadza do takich dramatów swoim zachowaniem.

"I dobrze, przed slubem skacza jak surykatki. A po ślubie, do buzi nie w pupe nie. Obcasy niewygodne, sexy sukienka nie dla mnie ponczochy to nosza tylko zdziry." X Jak tak Cię to kręci to włóż obcasy i wypnij tyłek- napewno jakiś gej będzie zadowolony.

Jak nie dopasowaliście się seksualnie to bardzo ważne to prędzej czy póżniej kochanka albo kochanek i się posypie wszystko. Znajdziecie sobie kogoś innego.

" w pupe nie." X Jak wolisz w pupę to znajdź sobie jakiegoś faceta o nie udawaj, że lubisz kobiety.

Czasem dopasowanie seksualne to nie wszystko

Tylko sęk w tym że ja właśnie lubię ppnczochy, seksu ciuszki i ogólnie różne zabawy. Ale też nie zrobię z siebie kretynki wychodząc przed niego ubrana w pończochy i bieliznę a on stwierdzi że jest zmęczony albo coś innego..chyba jednak jestem zbyt dumna by żebrac o jego uwagę

Moze jest gejem. Nie wiem jaki facet by odmowil zonie, ktora stoi przed nim w seksownej bieliznie, szpilkach. Moj po 7 latach (3 po slubie) z lozka by nie wychodzil, moze dlatego ze daje mu wszystko czego zapragnie.

Gejem nie jest napewno. Szkoda ze ja tak nie mam jak ty wtedy problem by sam zniknal. Bardzo lubię urozmaicenia typu właśnie seksowna bielizna ponczochy, seks oralny przed lustrem i tak dalej.. niewiem czego mu może brakować chyba najwyraźniej innej dziury

"wściekła jestem bo jak jest nawet seks to tylko myśli o swoim zaspokojeniu a ja w dalszym ciągu jestem nie zaspokojona." X A jak było przed ślubem?

Przed ślubem starał się mnie zaspokoić jak nie w ten to inny sposób a teraz to kompletnie nic..muszę sama sobie dogadzać bo tak to bym nie wytrzymała tego napięcia. I tu mnie boli że muszę sama to robić bo mój mężczyzna ma mnie gdzieś

A powiedziałaś mu o tym , że jesteś niezaspokojona?

Kiedyś mówiłam ale nie chce by odebrał to tak że poprostu jest kiepski w łóżku . Ale nie potrafi mnie zaspokoić i zresztą już się nie stara..a tyle mam fantazji a nie ma z kim ich spełniać

Inny taką jak ty na rękach by nosił, a ten co ma w domu jej unika. Gdzie wy takich typów wynajdujecie to ja nie wiem.

mam to samo co ty. jestem atrakcyjną kobieta, mąż taki sobie. nie dba o siebie, o seks, posądza mnie ze go zdradzam.

Pewnie gej

czuję, że mnie karze za to że jestem ładna. pokazuje mi, ze jednak nie mogę mieć wszystkiego. niszczy mnie psychicznie. moje poczucie wartości jest kiepskie przez to

Staram się jak mogę być dobrą żoną i matką gotuje to co lubi a mimo wszystko jest jak jest..

W pupe nie? Wg ciebie to normalne wkladac tam, gdzie sie sra? I jak ktos sobie tego nie zyczy, to znaczy, ze zezwala na zdrade? Ludzie, co wy

Wcześniej czy później poszukasz sobie kochanka.

Jeśli któraś z Was ma taki problem i chce porozmawiać, zapraszam vitsem(małpa)o2.pl