Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nienawidzę lata i upałów, ktoś też tak ma?

Polecane posty

Gość gość

Taka pogoda jak teraz jest dla mnie katorgą! Nienawidzę lata. :o Dla mnie mogłaby być ciągle zima, ewentualnie wczesna wiosna... Ktoś też tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwielbiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nienawidze.. Wolalabym cos jak kwiecien przez caly rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dla mnie zima mogłaby trwać cały rok. Też nie cierpię lata. Kiedyś jeszcze bardzo lubiłam wiosnę ale teraz są tak wysokie temperatury,że serio, wolę marznac niż funkcjonować w takiej duchocie. Pot po dupie leci,nie ma czym oddychać,słabo się robi zaraz po wyjściu z domu. Szczególnie w mieście lato jest męczące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie lubię upałów. Do "uroków" lata dodam jeszcze robactwo, muchy, komary i inne ścierwo...no i sporo ludzi śmierdzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też wole wiosnę albo jesień. Nie mam energii w te upały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wrecz przeciwnie w czasie upalow czuje ze zyje moglabym chyba zyc w tropikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko na bank jestes gruba slonica ktora mega sie poci i w letnich ubraniach wyglada jak foka.To Ci przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak samo czuję sie masakrycznie moge posiedziec chwile w cieniu ale nie dam rady chodzic po chodniku w pełnym słońcu normalnie czuje ze zaraz spadne na pysk robi mi sie slabo a to dopiero polowa czerwca jak kurva żyć tylko leżę na kanapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:04 to samo pomyślałam, że tylko grubasy nie lubią takiej pogody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nienawidzę lata. I nie, nie jestem grubaską, nawet nadwagi nie mam. Mam za to astmę, milion alergii i chore serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubie ale nie lubie upalow w pracy. Nie lubie chodzic w sandalach, za to lubie w szortach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
Jak nie trzeba wychodzić to jest ok. : ) wtedy ciało jeszcze daje rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie lubię upałów. Ludzie myjcie się i używajcie antyperspirantow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. I w klapkach też. Całe szwaje wystawione na pokaz. Nawet do kościoła tak chodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciwnie: ja kocham. Zaczynam się roztapiać ponad 40 stopni bez wiatru, ale poniżej to raj. Tylko krem z filtrem i życie jak w Madrycie, cały rok poproszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie lubie duchoty. Czuje sie senna caly dzien. Lubie takie 25 stopni i wiaterek. A ze mieszkam w Krakowie mamy ukrop i zero wiaterku. Na szczescie zaraz wyjezdzamy nad morze, tam czuje, ze oddycham, nawet kiedy 30 na termometrze. Klimat nam sie zmienil diametralnie, pamietam, te 30 lat temu bylo cieplo, ale tak przyjemnie, w sloncu miło w cieniu chlodno. A teraz..dlugofalowe upaly afrykanskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uwielbiam facetow w japonkach. Ale to musi byc facet fajnie zbudowany z nie jakis na pajeczych odnòżach :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zostaje ci: NOR UK czy NL tu jest z upałami inaczej :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nienawidzę upałów a urodziłam się w upalne lato więc teoretycznie powinnam lubić jako "letnie dziecko" :) Dla optymalna temperatura jest do 25 stopni a najlepiej gdy jeszcze od czasu do czasu popada deszczyk w nocy, wtedy z rana jest takie cudowne, świeże powietrze. Trzeba być nieźle ograniczonym, żeby uważać, że upałów nie lubią tylko grubasy. Oprócz mnie samej znam sporo szczupłych osób, które też się męczą przy 30 stopniach w cieniu. Co innego nad morzem, tam od wody powiewa orzeźwiająca bryza więc wysokie temperatury odczuwa się inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja już jako dziecko nienawidziłam upałów i chowałam się za grubymi murami u babci w domu :-) teraz mieszkam w dużym mieście i niestety ale coraz gorzej to znoszę, cały dzień jestem senna, zmęczona itp. a najbardziej pocą to się ci chudzi, cuchną jak gówno co czuć jak taki stanie przy tobie w autobusie :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie lubię upałów.Zdecydowanie najbardziej lubię jesień i wiosnę. Żeby nie było to jestem bardzo szczupła ale w lecie ciągle źle się czuję.jestem osłabiona, dopadaja mnie bóle głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znoszę upałów. Lubię jesień i zimę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne jesteście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zimy nienawidze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja uwielbiam, zimy, brzydkiej jesieni i wiosny nienawidzę, lato uwielbiam za to że nie muszę się grubo ubierać, zwiewna spódniczka i bluzka lub sukienka i wystarczy lub krótkie spodenki i bluzeczka, a nie jesionka, palto, grube swetry, kozaki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam! A chyba jeszcze bardziej mój kot, kiedy wyleguje się pół dnia na balkonie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja do szczuplaskow nie należę ale uwielbiam lato, upały opalam się szybko i uwielbiam to, co roku przed latem lecę do ciepłych krajów aby się poopalac i, wygrzać. Pocić się wogole nie poce, czuję że jest mi mega gorąco ale zawsze daje rade. Tak że nie oceniaj autorki że jest gruba i takie tam, znam hude tyczki co zapaści dostają odsłońca i nie wychodzą w lato z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwielbiam lato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×