dlaczego współczesni faceci to takie ciotunie?

Maryyyś dziś No liczę, więc liczę też, że moje dziecko dostanie, co trzeba, żeby mogło liczyć na siebie. Czyli najpewniej bilet do innego kraju, bo jakoś wątpię, żeby za 10-15 lat Polska miodem płynęła.

dziś oszczędzając hajs rośnie od procentu składanego i inwestycji jak mówiłem to poziom ekstra jakiego mi brakło bo moja mama sprzedała mieszkanie dziadka dla 48tys z czego wszystko przepuscila na remonty i pożyczki rodzinie do tego była obciążeniem musiałem jej pomagać finansowo, gdybym mógł wprowadzić się do mieszkania dziadka może dzisiaj miałbym żonę i dzieci a tak jestem przegrywem z ćwierć miliona majątku netto

Maryyyś dziś [04:00 Ps no i właśnie widzę, co mi "dało państwo", a co dało "państwo" moim kolegom ze studiów czy z liceum. Tyle, że my w tych samych państwach nie mieszkamy. Zawody często mamy podobne, a poziom życia... ech, bez komentarza.

dziś olewanie nie działa rozmowa polubowna z oprychami też nie, byłem bity w gimnazjum trzy lata wiem co mówię, wiesz co zdało egzamin? Plecy. Wynajęcie największego karka w osiedlu za pożyczone mu konsoli. Gdy lobuzy z gimnazjum zostali postraszeni że utopia się w zupie albo kałuży dali mi spokój. A każdy chial się ze mną bić bo byłem wysoki a oni kurduple.

03 :56. Ok. Tyło w psychologii to się tak nazywa "bezwarunkowa milosc". Ciesze się, ze rozumiesz, po rozwinieciu. To ważne.

dziś wątpliwości mam czy będzie chciało ja jak odkryłem gry video to napierdalam do dziś jak ta suka w wiedzmina na laptopa za 8 k tylko zobaczy i już będziesz miała wzdychanie że jesteś jebnieta bo jego kolega to gra w call of diuty a nie warcaby

Maryyyś dziś A zdajesz sobie sprawę, że ta bezwarunkowa miłość może nieraz oznaczać działanie niekoniecznie pozytywne z punktu widzenia twojego dziecka? Czyli np. jeśli dziecko urywa się z lekcji i chce, żebyś usprawiedliwiła nieobecność, to tego nie robisz? A to najlżejszy przykład, bo "bezwarunkowa miłość" może też oznaczać świadczenie w sądzie przeciwko własnemu dziecku.

04:02 złoty środek. Treningi w drużynie juniorów tez ogarnę. Nigdy nie wiadomo. Nazwisko ma ładniejsze niż Lewndowski :to się ładnie medialnie sprzeda ;)) Ale 4-5 (niekoniecznie 6) w szkole może do tego mieć. Nie bedzie się wypowiadał do kamery "po polskiemu" jak większość sportowców i trenerów. grrr.

ść dziś Ta suka od laptopa za 8k poza tym laptopem rysuje akwarelki, biega półmaratony, działa jako dom tymczasowy dla kotów i pomaga w fundacji, oprowadza hobbystycznie turystów, plus parę innych rzeczy. Łatwo się ocenia innych na podstawie wpisu w necie, nie?

dziś się książek o wychowaniu dzieci naczytalas a więc to już nie będzie wychowanie twoje a tej książki, dziecko zapamięta cię jako pierdy z psychologii, szkoda go, lepiej wychować do bani a po swojemu chociażby ta nauka będzie twoim doświadczeniem życiowym mądrości jakie mu wpoisz a pierdy z książki powstanie człowiek bez ciekawego wnętrza i wspimien o tobie, żeby nawet przepisy sobie do wychowania dzieci tworzyć ograniczać się w imię jego dobra czy społeczeństwa niby, no nie wiem ja już i tak przegrałem normalne życie dobranoc

dziś ucz dziecka czajenia przepisów a one oznaczają co następujace ocena 1 niezaliczone oceny 2-6 zaliczone więc 1 :( 23456:) z tym że 2=6 czyli zaliczone czas jaki zaoszczędzi o ile mu się uda niech przrznaczy na zagladanie pod spudnice koleżankom może wyjdzie z niego wygryw a nie przegryw jak ja

"podsłuchałam rozmowę w kawiarni dwóch młodych pseudomężczyzn" O czym ty mowisz, przeciez to mezczyzni postepowi. Z takimi wlasnie mozesz sie realizowac... :p

" ja tak oszczedzam od pelnoletnosci teraz mam 30 lat i 140tys gotówki i 110 pozostałego majątku w działalności i poza nią, dlaczego kobieta nie może? Czy to jakaś święta krowa której codziennie należy się wyjście do restauracji? Ja to robię raz w tygodniu i tanio 8-20zl za obiad. A kawę ostatnio kupiłem będąc w samolocie pół dekady temu. W kinie nie byłem od końca liceum" Opisujesz nie oszczednosc a skapstwo. Oszczedny czlowiek zna wartosc swojego czasu.

gość dziś k*r*y domowe tego nie pojmą, dla nich praca zawodowa jest ujmą, najlepiej jakby najpierw utrzymywali je tatus z mamusią, potem mąż, a na koniec dzieci; one same rączek pracą skalać nie muszą, a jeśli już to "na waciki" ewentualnie.

|Czy to jakaś święta krowa której codziennie należy się wyjście do restauracji? Ja to robię raz w tygodniu i tanio 8-20zl za obiad. A kawę ostatnio kupiłem będąc w samolocie pół dekady temu. W kinie nie byłem od końca liceum"| I czyja to wina, że żyjesz jak kloszard? Widzisz, ja jestem kobietą, są i oszczędności, i wyjścia do teatru czy kina, i restauracje "ciut" droższe niż 20zł (duże ciut :D), i normalne życie. Współczuję, że na nic sobie nie możesz pozwolić, nawet na głupie kino, ale to nie jest powód do dumy, przeciwnie niestety.

gość dziś gość dziś k*r*y domowe tego nie pojmą, dla nich praca zawodowa jest ujmą Moja wczesniejsza wypowiedz to byl sarkazm, Maz w pracy a zona zajmujaca sie domem, wychowujaca dzieci, podajaca przyslowiowe papcie to funkcjonalny model rodziny. Same chcialy zmiany a teraz narzekaja ze sie zmienilo...

gość dziś Jakby faktycznie dom i dzieci zajmowały tyle czasu co X lat temu, to by może było zrozumiałe. Ale teraz nie masz: - prania ręcznego czy we frani - pieluch tetrowych - pieców kaflowych (w tym noszenie opału do nich) - kilkorga dzieci na wychowaniu - gotowania wszystkiego od podstaw i co dzień - robienie przetworów - kolejek za wszystkim itp. itd. I jakoś nasze mamy i babcie wychowywały dzieci robiąc to wszystko, a my bez tego nie dajemy rady? Litości! :O

To forum pokazuje jakie wy baby jesteście upośledzone umysłowo.Nic nie potraficie,wydajecie kasę na pierdoły i narzekacie na szowinizm w polsce,choć ten kraj ejst najbardziej pantoflarski,ale na arabusów,którzy są totalnymi szowinistami lecicie jak pojebane.A potem płacz że zostawił was z bachorem.Nic dziwnego że polscy męzczyźni wiążą się z zagranicznymi kobietami,te to dopiero mają klasę,a nie jakieś tam polki które są niżej niż robactwo.W dodatku czytając tematy widzę ze same siebiue nawzajem nienawidzicie.

kobiety se takich wychowały i taki świat wykreowały

Hahaha co za lewactwo tu pisze :D skąd wy się urwaliście?

Ty gosciu od oszczedzania masz powaznie skrzywiona psychike. To niestety wina twojej matki i pewnie braku stabilnosci w dziecinstwie. Moj ex tez mial takie odchyly, potrafil np caly dzien sie wkurzac na siebie bo zaplacil za parking a pareset metrow dalej bylo darmowe miejsce i zal mu bylo ze zmarnowal 2 zl. Jego tez bolalo jak kase wydawali inni, np poklocil sie z bratem bo ten wg niego przeplacil za samochod. Brat przyjechal pochwalic sie nowym nabytkiem a uslyszal ze jest debilem i wyszedl kwas. To sie leczy, trudno i powoli ale da sie, bo inaczej tacy ludzie nie nadaja sie do zycia.

Ehhh, pokolenie pieniądza

2018.06.13 nie muszę leczyć im więcej mam tym mniej przeżywam ale nie jestem fraierem by tracić pieniądze i ciągle przepłacać. Dobrze zrobił że brata wysmial. Też bym wysmial gdyby kupił konsole za 1299 gdy w promocji 839 była.

2018.06.10 no za mało zarabiam a chciałbym milion złotych odłożyć