Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dorosłe dziecko powinno dawać do domu wszystkie pieniądze

Polecane posty

Gość gość

Syn ma 27 lat, pracuje i musi mi oddawać wszystkie pieniądze. Mieszkamy w jednopokojowym mieszkaniu, z renty rodzinnej po mężu nie dałabym sobie rady, pracuję ale sama bym tego jednopokojowego mieszkania nie utrzymała. Syn może sobie zostawić tam 100 czy 150 złotych ale całą resztę musi oddać. Dużo było z nim problemu, chodził do technikum, nie zdał matury a teraz chciałby to naprawić. Niestety nie rozumie, że są w domu obowiązki, psa wyprowadzić, itp. Ma pretensje, że idzie telewizor na cały głos, rządzi się jakby był u siebie a on za te lata, które mu poświęciłam jest mi coś winien. Teraz on szuka sobie szkół policealnych ale on już ma 28 lat, w jego wieku jest za późno na naukę, on powinien się ożenić, mieć już dzieci, coś osiągnąć a nie tak jak teraz. Poza tym on chciałby dojeżdżać do większego miasta bo tu na miejscu kierunki szkół policealnych mu nie odpowiadają. Ciągle mu powtarzam, że beze mnie zginie to zaczyna się do mnie strzępić. Co robić w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strzel sobie baranka najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na miejscu syna wyjebał bym z domu czym prędzej i nie dawał ani grosza, a że Ty sobie nie poradzisz to Twój problem. To, że on jest jeszcze w domu w takim wieku mimo, że ma pensję to jest wina Twoja i Twojego wychowania, że wychowałaś mamisynka. Oczywiście, że chłopak sobie bez Ciebie poradzi. To tylko ty robisz z niego mamisynka i jeszcze wkurwiasz go jak mu o tym przypominasz a on dobrze wie, że jest inaczej dlatego strzępi ryja. Żeby wyfrunąć z gniazda trzeba mieć siłę a ty mu ją całą odbierasz. 150zł z pensji nie ośmieszaj się. Obowiązek jest płacić chyba 80% ale, który rodzić obdziera swojego syna z takiej ilości. Rozumiem wziąść od dzieciaka 300zł, 500zł ale prawie całą pensję? To ty się powinnaś wstydzić gdybyś go tak nie ograbiała to może odłożyłby na start w życiu. Normalny rodzić wspiera dziecko a nie ograbia je bo sam ma mało pieniędzy - to udowadnia, że to z Tobą jest problem nie z nim. Współczuję dzieciakowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha, ode mnie byś nie dostała złamanej kopiejki, stara prukwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorosłe dziecko powinno mieć łeb na karku i się wynieść od takiej matki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam z mamą mam 30lat między 0-18 brała wszystko np alimenty hajs jaki dorobilem często też, sporadycznie udawało mi się kupić głośniki czy grę. Od 18 do 25 dokladalem się minimum 300, ale nie więcej niż 500, sam musiałem kupować sobie internet nawet 79zł miesięcznie, ciuchy, gry czasami 229zł, płacić czesne w zaocznej szkole np. pół roku 1400 itd itp. Od 25,5 się nie dokładam, zmierzam do tego, że między 20-30 oszczedzalem i teraz mam 140tys gotówki, 100tys w działalności i jakieś 10 moje graty których nie sprzedam. Jeśli twój syn ma 28 lat i 0 oszczędności to nieźle zmarnował sobie życie bo to gorzej niż ja a jestem przegrywem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niezłe piertolnieta jestes autorko, Dzieci nie sa rodzicom nic winne, w każdej płaszczyźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja. To co przeczytałam... rany. Dobrze, że miałam normalnych rodziców, ba robili wszystko, bylebyśmy mieli dobrze, a się nie przelewało. Ba! Mieliśmy rente po ojcu, a a wszystkie pieniądze z renty szły na konto oszczędnościowe. Nikt niczego nam nie zabierał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, krzywdzisz swojego syna. Zamiast dodzwać mu skrzydeł, podcinasz je. jak on ma założyć rodzinę, skoro wmawiasz mu, że bez Ciebie zginie, że nie może wyjechać do innego miasta? Niech się uczy jak chce, wolełabyś aby siedział przy Tobie i opglądał TV? Piszesz, że powinien mieć żonę, dzieci, ale Ty go traktujesz jak swojego męża!!! Daj mu spokój. Niech się dokłada do domu 50% procent pensji, to i takl bardzo dużo. Nie chcesz go wypuścić, bo to Ty zginiesz bez niego, sama piszesz, że bez niego nie utrzymasz mieszkania. Daj spokój chłopakowi, niech się normalnie dokłada do kosztów dopóki z Tobą mieszka, a jak się wyprowadzi będziesz musiała sobie poradzić sama. Jakaś dodatkowa praca, pomoc społeczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak on ma się ożenić, żadna kobieta nie zaakceptuje maminsynka i takiej teściowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc666
Jak ma 28 lat i siedzi u mamusi i dziewczyny nie umie sobie poderwać bo pewnie suchoklates siedzi w domu to mamusia ma prawo go gonić żeby chociaż wyniósł śmiecie hahhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mając do dyspozycji 150 zł nie da się wyrwać dorosłej kobiety i nakłonić jej nawet do drugiej randki, nie mówiąc o ożenku. Hmm. Musisz sama zaaranżować małżeństwo, znajdź mu żonę, będziesz ciągnąć dwie pensje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
walnięta jesteś żmijo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowokacja, a wy łykacie. gość wczoraj Twoim prawnym obowiązkiem jest dokładać się do gospodarstwa domowego. Tak, tak. Takie jest prawo. Alimenty były na twoje utrzymanie, więc się o nie nie ciskaj. Te 300-500zł co oddawałeś też. Matka jeszcze do ciebie dołożyła, a od 5 lat jesteś zwykłym pasożytem, a nie przegrywem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na uczuciowym tez to wkleila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×