Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż nie chce tacierzyńskiego po porodzie!

Polecane posty

Gość gość

Jestem przed 1. porodem w życiu, mega się spinam co to będzie, bo nigdy nie miałam do czynienia z tak małymi dziećmi... Mąż mi dziś oznajmił, że planuje zahomikować ten urlop na jakieś wakacje wspólne! Że weźmie tylko, jak wydarzy się coś złego, nie będę mogła chodzić itp. Czy dam radę całkiem sama, jak on będzie latał do pracy, czy zrobić awanturę że ma brać i mi pomóc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale burak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się martwisz jak przetrwasz, a ten o wakacjach, nieźle... Ja sobie nie wyobrażam, jak dałabym radę gdyby mojego męża że mną nie było chociaż z ten tydzień po powrocie do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest kwestia jak sobie poradzić z małym dzieckiem a bardziej ze sobą. Ja po cc 3 tygodnie słabo się czułam. Mąż był w domu miesiąc. 14 dni roboczych opieka na mnie i 6 dni urlopu. Potem miesiąc pracował, A potem wziął znowu 2 tygodnie urlopu i wyjechaliśmy nad morze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj nie wziął. Miał 3 tygodnie urlopu i za parę miesięcy właśnie odpada tacierzynski. Wczoraj pytałam czy będzie jeszcze korzystał i powiedział że nie bo się boi co może być.... U prywaciarza robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za niecały miesiąc mam planowane CC ze wskazań. Mój po porodzie bierze urlop 2tyg, na opiekę nie bierze bo w pracy wypłacają mu premie za nie chorowanie (niestety opieka nad kimś też się w to wlicza), tacieżynski zostawia na później. Jest to mój drugi poród więc bardziej na luzie do tego podchodzę, starszego syna sprzedaję do babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż ma obowiązek być przy dziecku i zonie. Niezależnie jak się ktoś czuje dobrze spędzić pierwsze dni razem. Kobieta nie wycofa się z porodu bo jej sie odwidzialo być mama a facet może! Okropne! Mam nadzieję ze mu wytłumaczysz ze chcesz by był z wami! I ze zrozumie i poczuje odpowiedzialność. Ps. W czasach gdy brakuje pracowników argument obawy o pracę przestaje być tak istotny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki: pierwsze co zmień to język. Maz nie ma Ci POMAGAĆ ale ma obowiązki wobec dziecka i rodziny. Tak samo jak Ty nie pomagasz jemu przy obiedzie czy dzieciach ale to robisz. Tak samo on sprząta, pasuje, karmi czy myje okna. Nigdy nie proś o pomoc ale o zrobienie danej rzeczy. Język kształtuje rzeczywistość a obowiązki są współ e. Tak jak rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas była sytuacja taka ze 6 dni po cc zostałam z synkiem sama. Mąż był wtedy w szkole i wracał na weekendy. Tacierzynski wziął później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×