Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mój maż został zdiagnozowany, ma osobowość dyssocjalna, jest psychopata, jak żyć

Polecane posty

Gość gość

dalej z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A chcesz z nim dalej być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z połowa dorosłych Polaków ma jakieś nerwice, więc jak żyć? normalnie! zresztą jak być normalnym, gdy żyjemy w permanentnym stresie obciążeni psychicznie kredytami, niskimi płacami (tak, tak na kafe średnia to 10 koła ;) ) a jak pojawi się wyczekiwane potomstwo to trzęsiemy się ze strachu czy będzie zdrowe bo jak nie to pisiory zadziobią nas jak nawet pomyslimy o aborcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychopatia to coś więcej niż nerwica. Psychopata nie odczuwa uczuć wyższych a perfekcyjnie je udaje, kłamie jak najęty, nie kocha w pełnym tego słowa znaczeniu, nie czuje wyrzutów sumienia, jest powierzchowny, do ludzi się uśmiecha i udaje wrażliwego a w środku pustka. Zastanów się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie zachowania ma Twój mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupie prowo:O Psychopata wiedzialby ze wiaze sie z druga osoba bez zadnych uczuc a vi za tym idzie nie pozwolilby by to wyszlo na jaw. Wiem co pisze bo sama jestem psychopatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychopatą się jest a nie ,ze dopiero po slubie to widać. provo 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja podejrzewam syna o to zaburzenie. ale to chyba ni e jest tak, ze tych uczuc nie ma wcale, tylko jakies osłabione. nie wiem czy osoba co sie nie zna zauwazy, myslę, ze wielu nie zauwazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Objawia mu się tak: nago skacze po drzewach i tryska biegunką na młodych chłopców :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu jej wypominacie? Miała prawo nie poznać się na nim. Psychopata ma niebywałe umiejętności aktorskie, manipulacyjne, urok osobisty, wszyscy jedliby mu z ręki, a szczególnie kobiety. Tyle że nigdy nie będzie to facet kochający szczerze,a tylko bajerujący dla własnej korzyści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry,ale psychopata bywa tez bardzo agresywny, jak nie słownie, to fizycznie więc nie można nie rozpoznać toksycznej osobowości,bo ona jest a nie pojawia się ileś tam czasu po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozna nie rozpoznac, wystarczy nie znac sie na ludziach. Jak ktos chodził w zyciu tylko z jedna osobą, to nie będzie miał porównania. Ja widuje wiele osób co sie kompletnie nie znaja na ludziach. Dla wielu o wszystkim decyduje czy ktos miły czy niemiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychopatia to nie jest to samo co toksyczna osobowość albo nerwica. Jak nie jesteście psychologami, żeby to rozróżniać, to do takowego idźcie i wam wyjaśni. A i większość psychopatów jest wręcz słodko pierdząca, bo są to ludzie nastawieni na zdobywanie celów manipulacją i kłamstwem. A nie agresją. Mylicie pojęcia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oooo to to to, większość związków typu "mój pierwszy chłopak aż do ślubu" są skazane na porażkę, bo ci ludzie żyją wyobrażeniem partnera sprzed 20 lat, a nie obecnym :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - ja własnie jestem takim przykładem, po 10 latach małzeństwa był rozwód. Wyszłam za b trudna osobę, b nerwowa, moze nie toksyczna, ale wybuchową. Ludzie tu nic nie odrózniaja, zero znajomosci psychologii. Mój ex jest obecnie sam cały czas, wszystkie go rzuciły, wiec chyba cos w tym było. z kolei tesciowa moim zdaniem była klasycznie toksyczna. Oczywiscie takich osób jest masa, i sa rózne rodzaje toksycznosci. Ona była taką swietnie ukrywaną despotką. Bardzo łagodna, przymilna, ciuciu puciu. Problem był z nia taki, ze ona nie akceptowała innego zdania, ale nie tupała nogami, tylko takim slodkim głosikiem mówiła "nie". Jak sie urodził nam syn, to stwierdziła, ze nie mozemy uzywac pieluch normalnych, tylko tetrowych, i milion innych rzeczy, jak coś powiedziałam co uwazam, to ona tylko "nie", takim pewnym przymilnym głosem, to było tragiczne, mnie akceptowała innego zdania, i uwazała, ze ma racje na kazdy temat, mimo ze jej wiedza była b słaba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSylwia s
co to znaczy mój pierwszy chłopak aż do ślubu?ja nie wyobrażam sobie mieć więcej niż jednego .Albo jeden albo wcale ,ja oprócz męża z nikim innym nawet nie chodziłam .Co to znaczy obecny ? a może być jakiś inny?masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
toksyczny = taki,który nam i innym szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra to jesteś ty Sylwia s ze zwoim mężem zdradzaczem, niepracującym obibokiem,tatusiem pozamałżeńskiego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:21- piszesz tak na chłopski rozum, ale jest kilka typów os.toksycznej i w zasadzie tylko typ manipulacyjny podobny jest do psychopaty. Ale osobowość toksyczna a osobowość dyssocjalna to w dalszym ciągu są 2 odrębne rzeczy i to za duże niuanse żeby tu tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSylwia s
i wcale nie żyję tym jaki był mój mąż jak był moim pierwszym chłopakiem bo stale jest taki sam..niektórzy są niezrównoważeni psychicznie tak jak moja teściowa jak jej odbija,nie raz z nożem skakała ,myślałam że mój mąż ma to po niej ale kiedy mi sąsiadka zasugerowała ze on ,,bierze'' i ze ona to już kiedyś zauważyła to zrozumiałam skąd u niego takie przypały ,dodatkowo jest potwornym kłamcą i fałszywcem..doskonale potrafi się maskować.To jest racja ze jak ludzie z nikim innym nigdy nie byli to nie mają porównania ,u mnie tak było właśnie.Straszny nerwus dodatkowo a przed ludzmi gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorzej jak ludzie kojarzą psychopatę tylko z agresją, krzykami, przestępstwami a to nie jest wcale najczęstszy odsetek zachowań wśród psychopatów :o większość w białych rękawiczkach, kłamie, manipuluje, wywiera wpływ, a ludzie nie domyślają się że to psychopata, bo przecież spokojny człowiek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSylwia s
23.32 to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSylwia s
Mój jest niby spokojny tylko przed ludzmi bo w domu to mu tak odwala że już policja trzy razy była.Potrafi chwycić psa czy kota za grzbiet i rzucić nim o beton ,pięścią z całej siły w stół wali aż talerze spadają ,a z rozpędzonego auta nogami to mnie już trzy razy wykopał i odjechał.Psychol.Lepiej idę bo znowu się rozpiszę .Karnisze razem z firanami i zasłonami ..ze ścian wyrywał jak mu odwałało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ja np. własnie mam problem z bliskiej rodzinie z osoba, która wydaje sie b mało empatyczna, i to jest najgorsze. W ogóle nie lubi zwierzat, ale tez jakos mało ja obchodza bliscy. Do tego uwaza, ze mozna krasc, ma w d. wszelkie normy społeczne, i takie osoby sie nie daja w ogóle wychowac, nei reaguja na wychowanie, na zadne kary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już ty Sylwia s lepiej wroc na temat o kochance i wspólnym dziecku twojego męża z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSylwia s
mój też kradnie zresztą jak cała jego rodzina ,koszmar.Kiedyś w Auchanie go ochrona zgarnęła za kradzież,dzieci były małe ,myślałam że ze strachu zemdleję..nie wiedziałam o co chodzi,nie powiedzieli mi . 2 godziny go trzymali a my z dziećmi na korytarzu głodni zmęczeni i zestresowani .Córka na rękach ,dzieci śpiące ,późno było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychopata ma przyswojone normy społeczne. Tylko ostentacyjnie ich nie przestrzega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całe to zaburzenie opiera się na wyrafinowaniu, udawaniu emocji, graniu, podlizywaniu się, interesowności dla osiągnięcia zysku. Osoba wykorzystana przez psychopatę nie wie, jak to się stało. Jest tak jakby zbajerowana, otumaniona.mój ojciec był modelowym psychopatą, który nigdy nikogo nie uderzył i w ogóle nie przejawiał agresji w potocznym rozumieniu, ale swoimi manipulacjami okradł wspólnika na grube miliony :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z taka osoba nie ma zycia. rozwiodlabym sie. w jakich okolicznosciach go zdiagnozowano? mial jakas sprawe w sadzie i przymusowe badanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
interesownosc dla osiagnięcia zysku bo co druga jak nie wiekszosc osób. W tym zaburzeniu chodzi o to, ze taka osoba sie nikim nie przejmuje, nawet najblizszymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×