Zauważyłam że ludzie po zostaniu dziadkami tyją i gorzej się ubierają

Jakby oni nie mieli kiedy zadbać o siebie. Przecież nie zawsze się opiekują tymi dziećmi :/ Ludzie... Czy to myślenie że dziadkowie to już mega starzy ludzie? Taka mentalność. Moja teściowa utyla 10 kg od zostania babcia i po ślubie ulubionego syna. Inna kobieta utyla po 2 latach bawienia wnuka. Moi rodzice zapuscili się choć wnuka bawią raz w miesiącu 4 dni.

A nie pomyślałaś, że to kwestia wieku a nie faktu zostania dziadkami? Z biegiem lat przemiana materii zwalnia a zdrowie niekoniecznie pozwala na uprawianie sportu. To proste droga do tycia.

Człowiek powinien tyć maksimum 10 kg od wagi z wczesnej młodości do końca życia. Byłoby idealnie.

Jestem babcią 4 wnuków .Najstarszy ma 11 lat a najmłodsza wnuczka 1 roczek.Owszem utyłam około 2 kg ale po przejściu na emeryturę .Zawsze byłam zadbaną i w miarę dobrze ubrana kobietą i tak jest teraz również.Mam 170 cm wzrostu i około 73 kg ,jak na swoje lata /65/ to nie jest tak tragicznie :) Pozdrawiam

Moja teściowa została babcią mając 46 lat, w tej chwili ma 61 i wnuczkę 15, wnuka 8 i 5 miesięczne. Z wnuczką jeżdżą rowerami, a wnukiem gra w piłkę. Ma trochę nadwagi, ale potrafi godzinę grać w piłkę z wnukiem, a on twierdzi, że jego babcia jest sportowcem To zależy jaki styl się prowadziło za młodu..

no bo jak im zabieracie pieniądze i obarczanie opieką nad wnukami

Dobra rada dla każdej babci to ŻP i nie ładować kasy w dzieci i wnuki (nikt tego nie doceni ani nie będzie pamiętał)tylko mieć dla dobre i zdrowe jedzenie,dobry kosmetyk,też fitness bądz siłownię i fajny gustowny ciuszek.Niektórym kobietom wydaje się że odchodząc na emeryturę to koniec kobiecości czy też życia. Wnuki to obowiązek rodziców a nie babć,nie dajcie się wmanewrować by wyręczać młode baby,są od tego by mieć czas dla dzieci,skoro go nie mają to też nie będą miały dla chorej starej matki.Nie dajcie się wykorzystywać tak czy siak przytułek każdą czeka,na te młode też przyjdzie kolejka,nikogo to nie minie bezboleśnie.

Ja też myślę, że wnuki nie mają tu nic do rzeczy, a największą rolę gra wiek / przejście na emeryturę. Nietórzy na starość tyją, inni chudną. No tak już jesteśmy skonstruowani. I przyłączam się do przedmówczyni. Nie pakujcie kasy we wnuki i dorosłe dzieci i nie dajcie się wmnewrowyać w opiekę nad wnukami (chyba, że to Wy same bardzo tego chcecie). Tego i tak później nikt nie doceni i nie zapamięta. Jedno co jest pewne to to, że Wasze ewentualne błędy popełnione podczas opieki nad dziećmi zostaną zapamiętane.

Gdy matka a zwłaszcza ta od strony faceta inwestuje w siebie,fajnie i dobrze się ubiera,ma dobrą figurę to każdą synową szlag trafia,no bo przecież jak to stara baba ma tak wyglądać,powinna bawić dzieciory w worku pokutnym,Jej czas już minął,powinna inwestować w synową która czasem ubrana w drogie szmaty wygląda jak koń na dożynkach.Moja sąsiadka ma taką synową,krótkie nogi a uda grubości bioder teściowej,duży zadek i 150cm wzrostu,ani to ładne ani mądre a chłopak chyba musiał być dobrze napruty :)że został mężem.Wiecie jak ten karakan się buja,myśli że jest księżną Middleton. Weszła w bogatą rodzinę i myśli że pojmie spadek:),teściowa jej nie znosi,a ta codziennie ją odwiedza bo czuje kasę.

Tak się zapuszczają matki, a babki wtedy jak na nie zostanie przerzucona opieka nad dzieckiem przez wszystkie dni robocze.