związałybyście się z facetem, który przynał, ze w przeszłości chodził na dzifki?

dla mnie to kurestwo, takie same a nawet gorsze niż zarabianie dupą, a faceci jakoś się tego nie wstydzą

Nie, nigdy.

Przecież co czwarty chodził.

22.41 podaj źródło tej statystyki.

A czemu nie? Zakładając że nie był wtedy w związku i nikogo nie zdradził. Bwrdziej ok byloby sypianie z jakąs zapatrzona w niego panienka z ktora nie ma zamiaru sie wiązać?Jedynie wymagalabym żeby się przebadal.

Z jednej strony - każdy z nas ma jakąś tam przeszłość, a jeśli jest się wolnym, to różne pomysły przychodzą do głowy, ale z drugiej - jeśli taki mężczyzna mówi głośno i otwarcie, że korzystał z usług tego typu kobiet, to sam sobie strzela w kolano. Myślę, że większości kobiet zapaliłaby się w głowie czerwona lampka, gdyby usłyszała taki przypływ szczerości z ust mężczyzny, który jej się podoba lub odwrotnie. Osobiście - znam kilku takich. Nie można im odmówić urody, inteligencji, poczucia humoru i innych cech, ale, no, ech, gdy tylko usłyszałam, z kim, co, za ile i gdzie robili, to przestałam mieć jakiekolwiek złudzenia. Nie wiem, może istnieją tacy, którzy chcą się w ten sposób wyszaleć przed pójściem w dojrzały, emocjonalny związek z jedyną kobietą, ale dla mnie, osobiście, ktoś taki jest na cenzurowanym. Pod tym względem oceniam według siebie. Nie chodzi o moją zazdrość, bo on miał tyle tam kobiet, a ja nieporównywalną ilość mężczyzn, ale o całokształt. Ciężko to określić, ale jestem na "nie", to na pewno.

znam takiego hipokryte co przechwalał sie ile to kasy nie zostawił w burdelu a jednoczesnie potrafil nazwać przypadkową dziewczynę kurwą, bo wg niego była zbyt frywolna, np. zartowala o seksie. Ja uważam ze klienci burdeli to dziwki bez honoru, czesto korzystają przeciez na tym, ze dziewczyna jest przymuszana do prostytucji, nie każda się tam pcha sama.

Wiekszość żonatych chodzi także mało, który się przyzna...

Zmuszana do prostytucji? W naszym kraju nikt nikogo nie zmusza, nie opłacałoby się przy obecnym rynku, wszystkie chętne i jeszcze robią full serwis

faceci chodzą do burdeli, bo same kobiety dają im na to przyzwolenie. Wyobraźcie sobie w drugą stronę, jakby kobiety chodziły tak ochoczo do burdeli, gdzie dupą zarabiają faceci. Myślicie, ze jakby baba płaciła facetowi za seks to przeszłoby jej to płazem? Kobiety szanujcie się i nie wpuszczajcie takich skurwieli do swojego życia.

22.52 zdziwiłabyś się.

Zmuszana do prostytucji? W naszym kraju nikt nikogo nie zmusza, nie opłacałoby się przy obecnym rynku, wszystkie chętne i jeszcze robią full serwis XXX widac znasz ten rynek jak wlasną kieszeń, dużą masz konkurencję w pracy pewnie

kobiety też korzystają, ale w mniejszości. Powód jest prosty, mamy mniej kasy, mniej zarabiamy (chociażby urlop macierzyński, wychowanie dziecka do jakiegoś wieku) i przede wszystkim mamy mniejsze pole do popisu:P Mało jest facetów za kasę, a jeśli są to albo się cenią albo są tak mało atrakcyjni, że myślimy sobie "lepiej za 200zł kupić sobie perfumy i dać swojemu Zenkowi do wylizania niż takiemu frajerowi". Facet ma mniejsze wymagania, my jeszcze chcemy otoczki spotkania, jakiejś chemii. która zapłaciłaby facetowi np. 200zł za h i rozłożyła ot tak nogi? A faceci mogą i to bez żadnego ale.

A żebyś wiedziała, ze mam konkurencje, bo pojawily się głupie dzifki, które robią loda bez gumy, połyki, anale i jeszcze dadzą się obszczać za marne parę złotych:O Znam rynek dość dobrze i jeśli ktoś w obecnych czasach miałby kogoś porywać i zmuszać do kurestwa to tylko psychol.

,,kobiety też korzystają, ale w mniejszości. Powód jest prosty, mamy mniej kasy'' ty chyba żartujesz, a jeżeli nie to współczuje. Nigdy bym nie zapłaciła komus za seks i nie dlatego, ze mi kasy brakuje, tylko dlatego, ze to jest zwykle upodlenie się. Jak słysze, ze kolo poszedł na dziwki to jedyne, co moge o nim pomyśleć, to, że jest desperatem, z którym zadna normalna laska nie chce spędzić nocy dla wlasnej przyjemności.

Żadna normalna laska nie bedzie się dymać z jakimś kolesiem dla przyjemności:D Oszalałaś chyba jeśli myślisz, że mądra kobieta rozłoży nogi dla pierwszego lepszego pustaka na noc. To raz, a dwa, że żonaci, którzy są w większości klientami nie mają takiego komfortu jak wyrywanie panienek i ćpunek.

Nie!!!!!

Myślę, że niektórych tematów lepiej jest nie poruszać w związku, bo one, albo prędzej, albo później, mogą zaważyć o dalszych relacjach i pozostawić po sobie pewien niesmak. Tym bardziej, jeśli partner wyznaje diametralnie inne zasady. Jeśli kobieta lub mężczyzna, będąc osobą samotną, korzystała z usług tego typu osób, lepiej, by zostawiła to dla siebie, jako rodzaj prywatnej tajemnicy. Oczywiście, jeśli będzie ciągnęło wilka do lasu, to przeszłość wyda się w najmniej spodziewanym momencie, ale, być może, ktoś, kto korzystał z usług takich kobiet lub mężczyzn wie, że już nigdy nie spróbuje w to wejść po raz kolejny, tym bardziej, jeśli szczerze się zakocha w jedynym partnerze. Są rzeczy, które lepiej przemilczeć lub ubrać w słowa, które mogą nie zranić tak bardzo. Nie jest przewidziana reakcja na takie zwierzenia, bo i każdy człowiek jest inny. Uważam jednak, że, gdy prawda wyjdzie na jaw, pozostawi ona już jakieś napięcie, wyrzuty, przytyki, nieporozumienia. A tego lepiej uniknąć, dla świętego spokoju obojga.