Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Asymetria twarzy

Polecane posty

Gość gość

ASYMETRIA TWARZY Dzień dobry!!! Mam pewien problem jaki, to zresztą widać po tytule. Ma niecałe 15 lat i moja twarz nie bardzo mi się podoba. Nie chodzi mi o karnacje, bo mam dość ciemną i o opalenizne nie muszę się martwić (wczoraj to nawet przesadziłam i muszę teraz smarować się kremami, bo mój nos jest bardziej czerwony niż Rudolfa). Zacznę może od początku, a więc rok temu poszła z koleżanką do szkolnej toalety (no wiecie jak to dziewczyny wszędzie razem) i pierwsze co zrobiłyśmy, to oczywiście przeglądanie się w lustrze. Nagle ona powidziała,że mam krzywe oczy, a ja oczywiście zdziwiona, bo nigdy tego nie zauważyłam i nikt mi też o tym nie wspomniał, nawet teraz, gdy pytam się kogoś o kształt mojej twarzy, to wszyscy odpowiadają, że jak najbardziej "poprawny". Na początku moi rodzice mówi, że ta dziewczyna mi czegoś zazdrości i tak po prostu mówi. Nie chciałam w to wierzyć, bo lubię tą koleżankę i nie rozumiałam czego może mi "zazdrościć", więc postanowiłam sprawdzić na własną rękę jak to jest z tą moją twarzą. Wyjęłam mój aparat, ustawiłam go na statywie i zaczęłam robić sobie zdjęcia z bliska. Moim oczą ukazała się nie tylko asymetria oczu, ale i ust oraz nosa. Cały dzień chodziłam smutna, ale to bardzo smutna, miałam wstręt do swojej twarzy i problem z jej akceptacją, chciałam mieć jak najszybciej jakaś operację korygującą mój problem. To był dla mnie cios, ponieważ od dzieciństwa uwielbiałam oglądać z rodziną filmy, a potem odgrywać z nich sceny, marzyłam, aby zostać aktorką, a przynajmniej spróbować swoich sił przed kamerą. Tylko teraz pytanie jak skoro moja buzia wygląda jak wygląda. Drugi dzień to było szukanie jakiś innych alternatyw na pracę w przyszłości, jednak naprawdę trudno było porzucić tak wielkie marzenie z dzieciństwa, które pomału zamieniło się w cel. Trzeciego dnia postanowiłam się nie poddawać i poszukać w Internecie aktorów i zwykłych ludzi (nie to źle brzmi "zwykłych ludzi", po prostu osób z innym zawodem) którzy mają asymetrie twarzy, zaczęłam czytać jakich kamer używa się do filmu jakie obiektywy i inne rzeczy wpływają na to jak wyglądamy na ekranie. Przeglądałam fora o ludziach, którzy mieli hejterów z tego powodu i się nie poddali, bo swój wygląd uważali za niepowtarzalny i oryginalny. Czułam się po tym lepiej, wiedząc, że nie jestem sama, że nie nikt nie jest idealny i że to nie jest problem, to jestem ja i mogę robić to o czym marzę. Pewnie was teraz ciekawi no to skoro już jest dobrze to jaki mam problem, a więc powtórzyła się sytuację z poprzednie roku, znów stałam z koleżanką (tak tą samą) przy lustrze, a ona w śmiech i znowu zaczęłam o moich oczach. Jako, że z gruntu jestem osobą spokojną to skończyło się na kilku głębokich wdechach i odliczaniu do 10. Jednak mam pytanie, bo od właśnie roku zaczęłam strzelać mi szczęka, tak jakby przeskakuje mi jak mówię, ziewam albo jem. Byłam z tym u kilku specjalistów i mam wręcz nakaz noszenia aparatu, bo mam za mało miejsca w szczęce i już wytrzynają mi się ósemki. Więc pytanie brzmi czy mam powiedzieć o mojej asymetri przed założeniem aparatu, czy to ją pogłębi albo może delikatnie zniweluje??? Mam też problem z biodrami, od kilku lat (około 3), gdy staję na lewą nogę również coś przeskakuje mi w biodrach. Jak dobrze pamiętam zaczęło się to miesiac po tym jak źle zeskoczylam na lewą nogę. Z tym problemem również byłam u kilku lekarzy i mnie wysmiali, bo nigdy nie spotkali się z takim problemem. Jeden z lekarzy po przeswietleniu powiedział mi ze mam skolioze lewostronna i wysłał mnie na rehabilitacje, a tam opiekuni stwierdzili, ze nic mi nie jest no ale skończyłam ćwiczenia i poszłam zobaczyć czy coś się poprawiło, lekarz który prowadził moja "sprawe" zgubił moje papiery i po obejrzeniu kolejnego prześwietlenia stwierdzil, ze tym razem mam skolioze prawostronna. Zmienilam lekarzam i on tez nie wiedział co mi jest ale wysłał mnie na rezonans jak nic z niego nie wyniknie, to co mogę jeszcze zrobić, czy to może również pogłębiać moją asymetrię??? To naprawdę mi przeszkadza, bo jak idę, to można usłyszeć taki głuchy dźwięk, jakby butelka była napelniona do polowy woda i przelewała się w niej ta woda z jednej do drugiej stronny. Dziękuję z góry za wszelką pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm, z tego co czytałam, czasem tak jest, że asymetria twarzy czy nawet wady zgryzu jakoś się łączą z wadami postawy. Przede wszystkim, skoro masz nakaz noszenia aparatu, wybierz dobrego ortodontę - taki lekarz z pewnością zauważy, jeżeli asymetria twarzy jest widoczna, być może skonsultuje się z chirurgiem twarzowo-szczękowym. Jeśli chodzi o samą szczękę, to z tego co wiem, samym aparatem można to skorygować. A gdzie będziesz chodziła do ortodonty? Ja Ci mogę polecić bardzo dobrą klinikę, gdzie ja będę zakładała aparat - Rock Your Smile, https://centrum-ortodontyczne.pl - ich personel szkolił znany włoski profesor, mają naprawdę dobrych lekarzy i myślę, że nie będziesz żałowała. Na pewno powinnaś opowiedzieć o tym wszystkim na wizycie, ale tak jak mówię - lekarz na pewno sam zauważy taki problem. :) Aha, i pamiętaj, że nie ma twarzy idealnie symetrycznej, takie się w przyrodzie nie zdarzają po prostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×