Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćLatino te kiero

wiecie co zrozumiałam?

Polecane posty

Gość gośćLatino te kiero

zrozumiałam, że ja sobie wyobraziłam, że ktoś jest w moim życiu. Byłam emocjonalnie przywiązana do ludzi z internetu. Wyłączyłam komputer, poszłam na spacer i zrozumiałam, ze cały ten czas, całe zycie byłam sama i no tak na prawdę jestem sama ! Trochę dziwne, bo wydawało mi się, że kogoś kocham, ale tutaj dosłownie NIKOGO nie ma !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćLatino te kiero
tylko, po co ja mam żyć, dla kogo, ot tak po prostu ? po nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze ktoregos dnia znajdziesz jedna osobe przy ktorej zechcesz sie zestarzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gośćLatino te kiero Mimo wszytko próbuj żyć i jakoś to zmienić wychodź częściej z domu losowi na przeciw. I jest szansa że życie całkiem się odmieni. Nie wiem ile masz lat a jeśli chodzi o mnie to 27 lat(dzisiaj urodziny ) w moim przypadku raczej nie wiele się da zmienić i podjąłem już pewne decyzje i kroki żeby mimo wszystko moje życie nie poszło całkiem na marne. I kiedy przyjdzie ten dzień za tydz lub miesiąc będę, jestem gotowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śmieszne to, ktoś nikt pociesza kogoś nikogo :D ty jedno i drugie biegusiem po leki, hahahah, nim poobrażacie normalnych ludzi, którzy tu piszą i czytają jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćLatino te kiero
chodzi o to, że byłam zakochana w moim wyobrażeniu o tych osobach. Te osoby są szczęśliwsze beze mnie, bez mojego narzucania się i szukania w nich poczucia bezpieczenstwa. Takie dziecinne nieco szukanie bezpieczensta na zewnątrz siebie. Jestem takim trochę wystraszonym dzieckiem. Mam 30 lat, a jestem takim bojącym się ludzi dzieckiem. Ludzie są nieprzywidywalni i nie w takim pozytywnym znaczeniu tego słowa. Raz są mili, dobrzy, a zaraz wrzeszczą, tracą kontrolę, nie ma gdzie uciekać. Samotność jest jedynym bezpiecznym miejscem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćLatino te kiero
a co się stanie jak nie będę się bronić i pozwolę sobie czuć co czuję. Będę płakać cały czas? wtedy oni odpalą cygara, poczują się lepiej i zdrowi psychicznie, a mnie wyślą po leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka wszechogarniająca pustka, nic i nikt nie ma wartości, aż my jej nie nadamy, poprzez emocjonalne przywiązanie. Taka chora zależność błądząca od miłości do nienawiści, jak huśtawka, która nigdy się nie zatrzymuje, hulana przez wiatr niepewności, na której nikt nie siedzi. Wiecie, jakie mają powiedzenie za granicą, że ludzie którzy nie kochają sami siebie, są niegodni zaufania. W takim razie przepadłam, jestem niegodna zaufania. Tak długo jak nie kocham siebie, nie kocham ludzi poza mną, krzywdzę siebie i krzywdzę innych. Życie to taka krzykliwa gra aktorów, na scenie życia, nic nie warta i nic nie znacząca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×