Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czarakterystyczni ludzie miasta

Polecane posty

Gość gość

Czy wy też w swoim mieście macie takich ludzi ? To w zasadzie są anonimowi ludzie a jednak zapamiętuje się ich po pierwszym zetknięciu już na zawsze, ponieważ są oni charakterystyczni przez jakieś swoje cechy wyglądu i/lub zachowania. Zacznę od pewnej starszej pani napotykanej na ulicy, która ma włosy prawdopodobnie już od dawna siwe, ale pofarbowane na czarno. Nazywam ją do męża żartobliwie "ostatnią gejszą". Starszą panią widać zawsze już z daleka i jak sie ją raz zobaczy to nie zapomni się już nigdy. Włosy zawsze ma uformowane we fryzurę jakie miały właśnie gejsze w dawnych czasach tylko może wymiary są jeszcze szersze i rzucają się bardzo w oczy nadając element komizmu. Do tego wielkie okulary muchy, takie ciemne, i reszta to już szyk amerykańskiej starszej pani. Zawsze materiałowe troche dzwonowate spodnie i wszystko bardzo eleganckie, torebka do marketu taka jaką celebrytki noszą na największe bale. Druga postać bardzo niechlubna i w sumie wstydliwy element w naszym mieście. Stary dziadek, chyba upośledzony, jak sie odezwał to tak głośno że słychać go było w całym pomieszczeniu i jeszcze dalej. A słynie z tego, że to zboczeniec na punkcie bab w ciąży. Jak wsiadał do autobusu to jeśli jakaś kobieta akurat była w ciąży to biada jej tyle obciachu potrafił jej narobić. Zawsze się rozgrywało szoł na cały autobus, dziadek mlaskał z zadowoleniem i komentował "brzuszek". Każda inna kobieta dziękowała w tym czasie w duchu, że akurat w ciąży nie jest. Kolejna postać to pewien facet, taki starszy już, z długimi włosami i zawsze z psem. Jego cechą charakterystyczną jest to, że zaczepia ludzi i zagaduje na wszelakie tematy: od pogody, przez wiadomości z kraju jak i na to co sie dzieje dookoła. Ludzie reagują na niego różnie. Jedni odpowiadają na zagadnięcie, inni się śmieją, jeszcze inni oburzają się i omijają jak wariata, ale pan Romek bo tak go tu zwą nie zraża się i nie przestaje zagadywać, znają go tutaj wszyscy. ogólnie typ nieszkodliwy. Jak go miniesz na ulicy to licz sie z tym, że cię zagadnie. Nastepny typ to jest kobieta taka no nie wiem może 50-60 letnia która ma też fioła na punkcie kobiet w ciąży lub idących z niemowlęciem. Zaczepia, zagaduje, próbuje dotykać brzucha, zagadywać do dziecka. Niby kobieta jest życzliwa, ale jednak pojawia się niejako znienacka, podchodzi niespodziwanie i jest namolna, zachowuja się jakby była jakąś znajomą, więc zaczepiane przez nią kobiety sa zaniepokojone jej zachowaniem. I mnie to nie ominęło gdy kilka lat temu zaszłam w ciążę i urodziłam dziecko. Choć nic mnie ze strony tej kobiety złego nie spotkało to zawsze jest taka obawa czy nie jest to osoba chora psychicznie i czy aby z czymś nie wyskoczy. Oby nie. Choć byłam świadkiem, że i mężczyźni padali ofiarami jej zainteresowania z powodu np. nietypowej fryzury hehe. Kobieta pytała czy np. może dotknąć włosów Moją uwagę też zwraca czasem widywana co ileś miesięcy dziewczyna, która jest niepełnosprawna tzn. konkretnie kuleje na jedną nogę. A zwraca uwagę już nie tyle, że kuleje, nie tyle tym, że jest ładna, co to, że jest zawsze bardzo wystrojona i wyróżnia się na ulicach na tle innych dziewczyn dzięki temu, że jest zawsze taka wybitnie odpicowana: pieczołowicie ułożona fryzura, makijaż jakby prosto z salonu i ubrania też zawsze bardzo ładne. Zawsze zwraca na siebie uwagę spośród tłumu, mimo, że przeciez na ulicach jest dużo innych ładnych i ładnie ubranych dziewczyn, to ona jest jakaś charakterystyczna. I na koniec ostatnia postać. Bardzo urocza i łapiąca za serce. Otóż co jakiś czas przejeżdża ulicami taki dziadeczek na starym rowerze i woła do ludzi: "Nawracajcie się". Przez szyje ma zawsze przewieszony taki wielki długi drewniany różaniec. Jeździ co jakiś czas. Ja to nawet jak jestem w domu i obieram ziemniaki to zawsze wiem kiedy on przejeżdża bo słyszę jego wołanie z ulicy wprost do mojego mieszkania. W sumie to raczej nikt nie zwraca na niego specjalnej uwagi, ale dziadziuś nie rezygnuje. Jeździ tym rowerkiem od zawsze i będzie pewnie tak jeździł aż do śmierci. Wierzę w Boga i wierzę w to, że pewnie zostanie za to nagrodzony, bo po drugiej stronie zawsze liczy się intencja i starania. I to by było na tyle. Ten kto mieszka w moim mieście to rozpozna po opisie tych ludzi swoje miasto. A czy wy macie jakichś charakterystycznych ludzi swojego miasta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koło mojego domu na płocie od szkoły przesiaduje latem starszy facet. Zawsze ma na sobie podkoszulek i żeglarską czapkę. Zaczepia ludzi, ale nie chamsko czy agresywnie, tylko chce sobie porozmawiać. Przypuszczam, że jest osobą samotną i zamiast siedzieć samemu w domu oglądając telewizor, to w ten sposób spędza czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 Bardzo elegancka 20-22 latka widywana w markecie(zawsze tym samym) elgancka letnia sukienka zwiewna,drogie markowe buciki, zawsze wysoko upięte włosy, zawsze szminka i makijaż Często z facetem ok 25 lat .On zwykły a ona b.sie wyróżnia bo kontrastuje z otoczeniem raczej proletariackim w tej okolicy. 2 facet ok 50 z rowerowym wózkiem -poszukiwacz okazji na śmietnikach sam w miarę ogarnięty 3.Starsza kobieta zawsze uczerniona i elegancka . 4 starszy pan zawsze kapelusz -dostosowany do pogody i porzadny ubiór 5 inwalidka ZAWSZE tak samo ubrana ale to zawsze Ta sama kurteczka poza mrozem -30 i upałem +35 od lat . 6 para kobieta z nadwagą, biała. plus Murzyn ten zawsze w oczjebnej koszuli widocznej z kilomwetra+mocne perfumy z ogonem na 5m ale nie wygląda patologicznie jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezdomni, mamuśki z tatuażami i tlenionymi włosami, panowie z reklamówką w sandałach i skarpetkach z piwnym brzuszkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×