Co facet ma na myśli?

A jesteś pewna że on żony nie ma i rodziny? Byłaś kiedyś u niego? Bo jeśli nie to obstawiam że ma zwłaszcza jeśli się tylko przez sms kontaktujecie. Jesli ci mowił że nie ma to nie znaczy że mówił prawde...

Ppoczekaj rzuce firme kase bo musze napisac 5 sms w ciagu dnia: ze siedze w klopie, co slychac? Stesknilem sie choc widzielismy sie wczoraj, ide wlasnie siku, co porabiasz, wieczorem zobaczymy sie? Tak to ma wygladac?

Też mam firme...pracuje po 12h dziennie i mam czas żeby odpisać na kilka smsow. Autorka mówi że nie odpisał jej od 4 dni...wy też tak odpisujecie ludziom?

Ok odpisze: wlasnie rozsuwam zamek...teraz myje rece...spuszczam wode...ide do siebie...tesknie bardzo....ja jeszcze bardziej....aha dobrze kochanie bede....caluski...rizsuwam zamek....myje dlonie ...zamykam klape...wychodze....teraz dobrze?

Napisałam do niego.. stwierdziłam ze tez powinnam sama zaproponować spotkanie. Odpisał ze miał wyjazd (prowadzi szkolenia sportowe) i wraca następnego dnia czyli dziś rano. Na co ja kiedy ma czas bo ja wyjeżdżam na urlop na co on ze da znac i kiedy wyjeżdżam dokładnie.. napisałam i ok.. minął cały dzień dziś i cisza.. nie wiem może on wcześniej był zainteresowany mną ale ja byłam taka oporna o wyjścia jakieś i po prostu stwierdził ze jestem nudna? Bo proponował wyjścia ja nie chciałam i kończyło się u mnie albo u niego.. i nie ma rodziny, byłam u niego..

To skoro Ci odpisał ze da znac i pytał o dokładna datę to chce się spotkać z Tobą. Tak by nic nie odpisał

Babo ogarnij się masakra

Jest tu kto?

Czy on napisał żeby nie było a tak naprawde wcale nie chce się spotkać?