Czy to prawda że żonaci z kochankami prawie nie gadają bo nie ma o czym?

Wiekszosc polaczkow to chodzace gowna :D

Oczywiscie ze nawet gdy jestesmy mezatkami to rozmawiamy z kochankami na powazne tematy.. moj ostatnio roztaczal przede mna wizje naszego wspolnego, szczesliwego zycia:-(. Fajnie bylo przez chwile myslec ze zdobede sie na odejscie od meza. Ale chyba sie nie zdobede. .

Odpowiem na to pytanie w temacie .Nieprawda jest ze nie ma o czym. Rozmawia sie o wszystkim. Bylam 11 lat z kims. Pierwsze ok 2 lata i zerwanie bo nam nie wolno . Po roku powrot , istne szalenstwo i tak 11 lat Ja zakochalam sie w nim pierwsza a on zawsze mi mowil ze uwielbia mnie za caloksztalt . Mial 32 lata ja 36 lat Milosc nie wybiera Zycie nas rozlaczylo, nie chcielismy niszczyc zwiazkow nikt sie nie dowiedzial o nas. Wiele przeplakalam za to ze kochalam, ze tak to wyglada, ze nie powinno sie to wydazyc , jednak ciesze sie ze pojawil sie w moim zyciu O zonie nigdy zlego slowa nie powiedzial tak jak i do mnie przez te wszystkie lata , Ma ladna zone tak jak i mnie ladna mial, obydwie takie kobiece eleganckie choc rozne .Poprostu bylismy tez przyjaciolmi nie tylko kochankami

hop

znikajaca strona 6

rozmawiają i do tego łączy ich namiętność jakiej żona już nigdy nie zobaczy

o bzdetach i pierdołach, na które nie ma czasu w codziennym życiu

19:36 jestes zalosna,szkoda ze twoj maz nie moze tego przeczytac,ciekawa jestem kiedy w miedzy czasie mialas czas dla dzieci .

Widać brzydkie prymitywki ze wsi brandzlują się tym że są żonami, taka mentalność szmat bez wykształcenia. Nie dziwne ze was ci mężowie zdradzają z atrakcyjnymi kobietami x Widać brzydkie prymitywki ze wsi brandzilują się tym że są kochankami, taka mentalność szmat bez wykształcenia. Nie dziwne że was żaden facet nie chce za żonę, nadajecie się tylko do opróżniania jaj w ciemnym kącie czy w krzakach :D

15:48 / nie , nie zalosna . Mysle ze to do mnie z19:39 piszesz, wieczorem cos odpisze

lafiryndy