Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ernei

Miłość wirtualna?

Polecane posty

Gość Ernei

Zakochałam się. On też. Jest chemia, jest przyciąganie, potrzeba rozmów, bycia razem - wirtualnego. Czy można nazwać to miłością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość C12
Wirtualna chemia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ernei
On tak mówi. Nie składa mi się to wszystko w całość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On tak mówi, bo chce kogoś mieć. Może nie ma w realu, to chce wirtualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś wydaje ci się. Nie dojdzie do niczego więcej to wszystko się rozpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ernei
Nam taka relacja wystarcza. Nie chcemy się spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szybciej czy później. .. zwiednie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile się znacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jesteście w związkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi raz laska robiła loda i kichneła w miedzy czasie :/ Dobrze ze tylko skóre pogryzła zębami a reszta została nie ruszona. Do dziś mam blizny :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ernei
Niecały rok. Jest dobrze, chociaż bywa bardzo trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ernei
Tak jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani obejrzysz się, a minie kilka lat i ktoś się znudzi. Bez kontaktu poza mailem, telefonem to nieuniknione. Ktoś będzie miał złamane serce i stracone lata na jakieś pierty w internecie. Ale radz sobie sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ernei
Dlatego założyłam ten temat. Chcę usłyszeć co inni o tym myślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim przypadku stracone lata. Chyba, że planujesz rozwód. Im dłużej to się ciągnie tym większy może być potem niesmak. Oby ciebie to nie spotkało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaprzyjaźnij się z nim. Uporządkuj relacje i zostańcie przyjaciółmi. To jest fajna sprawa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że powinniście się spotkać, podać sobie dłonie i później zobaczycie co będzie z tym dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ernei
Czy taka przyjaźń damsko- męska, nieerotyczna ma rację bytu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma rację bytu jeśli już było erotycznie, ale ktoś wymienił kogoś na lepszy model albo wypaliło się między wami. Można pokusić się wtedy zamienić wirtualny romans na wirtualną przyjaźń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ernei, oczywiście... że tak. Małżeństwa też się rozpadają, ale pozostają przyjaciółmi. Wirtualnie też jest to możliwe, ale musicie oboje tego chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ernei
Budujące są Wasze słowa. Dziękuję za poważne potraktowanie tematu. Zapraszam do dalszej rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powodzenia. Życzę ci żeby ten mężczyzna okazał się na koniec w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam niewielkie doświadczenie w tym temacie, ale nie żałuję tego, co doświadczyłam. Zawsze czegoś nowego można się nauczyć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie mieć kogoś przy kim można się wygadać. Mężczyzna na ogół jest konkretny, gdy mówisz mu o problemie. Nie roztrząsa na tysiące kawałków :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ernei
Ta znajomość jest bardzo pasjonująca, ale wzbudza też dużo wątpiwości, szczególnie u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To taka jak z drużyną narodową? Też się nie znamy a jednak jestem w niej zakochany. Nie mam innej :( Choćbym mógł, wystarczy wyjechać i już masz nową ojczyznę , ale na mnie to nie działa, jestem Polakiem i nic tego nie zmieni. Co mam mieć pretensje do matki, że mnie w tym kraju urodziła ? Nie mam innego i cieszę się że są na tym turnieju, grają tu najlepsi z najlepszych z całego świata. Nie wstyd odpadać w takich sytuacjach, gorzej mają ci co zajmują drugie miejsce. To dopiero dramat. Nadzieja umiera ostatnia, dlatego POLSKA, GOL,GOL,GOL !!!! ...do przeczytania po... ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gorzej jak zaczyna być tak, że największe zainteresowanie okazuje gdy tematyka dotyczy seksu. Człowiek czuje się jak śmieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ernei
Spróbuję w tym znaleźć związek z tematem. Dzisiaj mecz, to rozumiem emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nowy chce powiedzieć, że czasami nie mamy wyboru. Trzeba kochać i tyle :-D Tak mi się wydaje;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ma rację bytu jeśli już było erotycznie, ale ktoś wymienił kogoś na lepszy model albo wypaliło się między wami. X Spotkało mnie coś takiego. Facet nawet nie przejął się. Pozostaje zadać sobie pytanie na co mi to było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×