Co ty wiesz o samotnosci.

Od dziecka gruba nieatrakcyjna dla mezczyzn, nikt nie chcial mnie za zone.Nie mam dzieci, rodziny, nikogo.Samotna, otyla 43 letnia stara panna.Boze, jaki to bol , zeby choc jeszcze rodzice zyli albo zeby miec chociaz siostre. Jak sobie radzic z brakiem bliskich osob?

ciesz się bo ciebie przynajmniej własny mąż nie wyzywa nie głodzi i nie chce zabić nie robi ci pod górkę i nie napuszcza ludzi na ciebie nie robi ci problemów w każdej pracy i nie rujnuje ci życia ani zdrowia nie zaraża cie wenerą i nie grozi ci

23.32 No z takim mezem to tez nie lekko.

Ja rodziców straciłam w wieku 19 lat i żyje Mam faceta,mieszkamy we własnym domu bez kredytów. Dziwna jesteś...zamiast się użalać zacznij działać.

A dodam jeszcze,że ze starszym bratem nie mam kontaktu,bo mu odwaliło i dla niego ważniejsze są pieniądze niż siostra...

Przestań bo się zakocham i zabiorę na liposukcje :)

dziś a jesteś sama? Dla mnie ważniejsze też pieniądze ale moje sis mają mężów..

Nie. Jestem w związku prawie 6 lat. I to właśnie mojego brata boli...ułożyłam sobie życie,czego on nigdy nie potrafił zrobic. Trwonił pieniądze na prawo i lewo,ma długi,nawet nie uszanował woli rodziców. Trudno. Jego życie. Obrał taki kierunek więc niech robi co chce.

dziś ja też nie umiem znaleźć żony cóż rym bardziej nie będę tracił czasu na siostry

gość wczoraj ale ona woli biadolić bo to nie wymaga wysiłku, typowa baba

Nie wyszło w życiu towarzyskim to było próbować w zawodowym. Znaleźć pasje, coś co dawałoby satysfakcję.. Jeśli nadal będziesz sie nad sobą użalać to nic dobrego z tego nie wyniknie.

gość dziś nie da rady wszystkim wytłumaczyć i pomóc, muszą sami na własnych doświadczeniach się nauczyć, tz. szkoła życia

Mala_AX dziś ona woli nic nie robić tylko biadolić bo to najłatwiejsze, jest leniwa

ja Cię chcę mam 38

podaj maila

A ile wazysz autorko

Ja nigdy nie byłam otyła, zawsze faceci chętnie ze mną flirtowali, ale wiązać się żaden nie chciał. I tak jestem nie dość, że sama, to jeszcze wieczna dziewica. Bez rodzeństwa, bez rodziców. Tak samo jak Ty, autorko. Ale nauczyłam się lubić swoją samotność, radzę sobie w życiu i idę do przodu. Widać nie jest mi dane być kochaną i kochać.

duzy cyc to jest podstawa wszystkiego

19.20 A ile masz lat? Dziewictwo chwila i można stracić to chyba żaden problem:P A autorka też wieczna dziewica?:D Powiem tak,jak jest sie grubymtomozna schudnąć. Problem pewnie leży w czymś innym. Mężczyźni teraz są strasznie wygodni,chcą aby kobieta przejmowała inicjatywę,była przebojowa, z poczuciem humoru,uśmiechnięta, bez kaprysów i z wieczną ochotę na seks i eksperymenty.

gość dziś ile masz lat i gdzie mieszkasz? mój znajomy szuka normalnej kobiety, trafić od lat nie może na taką, może to ty?

obiektywne spojrzenie dziś nie mężczyźni chcą tylko du'pki chcą takie, ale wam tylko tacy imponują więc potem płacz, a spokojnych i wstydliwych to wy kobiety olewacie i nie chcecie, oto rezultaty, niestety

wstydliwy facet? To jak taki kobietę poderwie jak wstydliwy?:P

obiektywne spojrzenie dziś 30+ I nie, strata dziewictwa to nie jest chwila, gdyby tak było, to nie byłby to problem.

Chodziło mi oto,że jak spotkasz odp.osobę,to szybko ten 'problem'zniknie ;) Nie ma co gloryfikować dziewictwa,ani też przesadzać w druga stronę.

obiektywne spojrzenie dziś I jeszcze jedno: nie mam problemu z przejęciem inicjatywy, jeśli ktoś da mi znak, że jest zainteresowany. Jestem przebojowa, samodzielna - nikt w życiu by nie powiedział, że jestem dziewicą i nigdy nie miałam nawet chłopaka. Raczej wszyscy są zdziwieni, że nie mam męża.

obiektywne spojrzenie dziś Chyba nie spotkam. Niestety, ale obracam się w towarzystwie w którym wszyscy faceci są już od dawna pozajmowani i żonaci. A na dodatkowe aktywności towarzyskie już brak mi czasu, ze względu na pracę. Ale nigdy nie byłam zakochana z wzajemnością. Nie wiem nawet jakie to uczucie. Więc pewnie masz rację, gdybym poznała kogoś, kto by mnie naprawdę chciał i kogo ja bym chciała, to nie byłoby problemu. Pytanie, czy kiedykolwiek kogoś takiego spotkam?

Nie wiesz tego co się wydarzy. Być może życie Cię jeszcze zaskoczy ,w najmniej spodziewanym momencie. :) Faktycznie, w wieku 30+ ciężko o wolnego mężczyznę. Też takiego nie znam.

obiektywne spojrzenie - być może porwą mnie kosmici :) albo zostanę gwiazdą bollywoodu. Wszystkie scenariusze są równie prawdopodobne. Nikt nie zechce kobiety, która nie ma żadnego doświadczenia w związkach, przeszło dekadę mieszka sama i jeszcze ma wymagania w stosunku do faceta. NIE MA TAKIEJ OPCJI :D

CO Ty bredzisz! Przecież na 1 spotkaniu nie powiesz facetowi,że jesteś dziewicą. A on nie będzie się spotykał z Twoja błoną tylko z Tobą. .Mogłabyś już mieć ten etap za sobą,a przy kolejnym,nowym facecie będziesz się uczyła seksu od nowa,bo każdy z nas jest inny.I uczymy się nowego partnera/rki.:D Być może będzie zaskoczony i zdziwiony,ale Cię z tego powodu nie zostawi ,jeśli będzie chciał z Tobą być. Zresztą zawsze będziesz mogła na jego zdziwienie powiedzieć"A co,chcesz sprawdzić? :d

Wiesz kiedy ostatnio byłam na jakimkolwiek spotkaniu z facetem? Nawet nie pamiętam. 8 może 9 lat temu. I tu nie chodzi o dziewictwo. Ale na pierwszej randce z reguły pada pytanie: ile jesteś sama? Mam kłamać, czy powiedzieć prawdę? Że nigdy w życiu nie miałam chłopaka?