Cechy "zdradzające" geja

Pytanie do osób znających się na rzeczy: ze środowisk lub przyjaciół środowisk. Jakie cechy charakteru/wyglądu wskazują na to, że mężczyzna, który na pierwszy rzut oka nie wydaje się gejem, jednak nim jest? Jakie są niepisane wskazówki? Co charakterystycznego mają w sobie wasi znajomi geje?

A co Cie obchodzi kto kim jest ?niech każdy sobie jest kim chce ja osobiście nie znam żadnego.

Widać to po zachowaniu. Jeden chłopak siedział koło mnie i się do mnie przyklejał. Świadczy to ewidentnie o tym że jest gejem.

Najlepszym dowodem jest to, że całuje się z innym facetem, tak mi się wydaje przynajmniej

Ja jestem takim gejem i nie wiem, po czym konkretnie można mnie poznać. Większość gejów woli jednak męskich facetów i sami tak się zachowują i stylizują. Kolorowe pajace z tv czy na ulicy, po których orientację widać z daleka, to jakiś ułamek, który raczej nie ma dużego powodzenia. Zazwyczaj takiego standardowego geja nie da się wyczuć, chociaż zdarza się po oczach, mimice twarzy, cechach charakteru itd.

Tak jeszcze dodam, patrząc na mnie i moich znajomych, takich, po których nie widać - jeśli facet jest w miarę przystojny, dobrze ubrany, wykształcony itd., ma 25 lat, a nie widać go z dziewczynami, to zazwyczaj coś jest na rzeczy. :)

Moj znajomy gej, po tym jak mi powiedział, że nim jest, spytał zdziwiony " nie wiedzialas? Przecież mam tyle butow"

Widać, ze jakiś oburzony gej tu zaklina rzeczywistość ;) Po większości od razu widać, że są homo, jak nie po ubraniach i gestach to po głosie. Obejrzyj sobie pytę z poznania - wszyscy pytani geje (a byli to przypadkowi geje, nie żadne "pajace" z tv)na tym marszu mieli zniewieściałe głosy, nawet komentujący często zaznaczali to w komentarzach.

po s*****e we włosach

Moj znajomy gej, po tym jak mi powiedział, że nim jest, spytał zdziwiony " nie wiedzialas? Przecież mam tyle butow" - ja też mam sporo, ale jeszcze kilka lat temu miałem tylko jedną na wszystkie pory roku tak długo, aż się rozwali (czyli np. rok czy dwa). Ja np. preferuję styl elegancki (i myślę, że tak prędzej ubierają się właśnie geje niż heteroseksualni faceci), ale jest sporo gejów-dresów, których nie chcielibyście spotkać na ulicy, albo takich na sportowo, albo takich, którzy mają wywalone.

tęczowa flaga na plecach

Część gejów ma jakiś kolczyk w lewym uchu. Chyba po to, aby reszta gejów go rozpoznawała.

Po ubiorze można poznać ale nie zawsze. Natomiast w 90% poznasz po tonie głosu, sposobie gestykulowania, trzymania rąk, pewnej delikatności/kobiecości w różnych zachowaniach.

"Widać, ze jakiś oburzony gej tu zaklina rzeczywistość oczko.gif Po większości od razu widać, że są homo, jak nie po ubraniach i gestach to po głosie. Obejrzyj sobie pytę z poznania - wszyscy pytani geje (a byli to przypadkowi geje, nie żadne "pajace" z tv)na tym marszu mieli zniewieściałe głosy, nawet komentujący często zaznaczali to w komentarzach." - standardowy gej nigdy w życiu nie pójdzie na manifestację, podobnie standardowy hetero nie pójdzie na kontrmanifestację, mówisz o ułamku społeczeństwa... Uwierz mi, że zazwyczaj nie widać. Znam sporo takich sytuacji, słyszę komentarze z boku, z których ktoś mógłby pomyśleć, że to ewidentnie hetero, i aż chce mi się śmiać.

Może powiem tak. Zazwyczaj jak się kogoś poznaje i nie wali od niego na kilometr, że jest gejem, to automatycznie zakłada się, że jest heteroseksualny. Później nawet jeśli pojawiają się te niuanse czy nawet ewidentne sytuacje czy zachowania, to ludziom nawet nie przyjdzie to do głowy. :D

Tu ja, od tego kolegi od butów - on mi to powiedział oburzony, bo myślał, że ja wiem a gram głupia, naprawdę nie wiedziałam, do dzisiaj nie rozumiem, co buty miały do tego. Ten facet jest bardzo męski, wysportowany, żadnych kolczyków (aczkolwiek nie wiem co to ma do rzeczy, żaden z gejów których znam nie nosi, za to kilku całkiem niezłych hetreo i owszem). Mój kolega umawial się zawsze z podobnymi sobie macho, teraz ma partnera lekko znieiwescialego, ale to wyjątki w jego otoczeniu. Nigdy bym się nie domyslila, że którykolwiek z nich jest gejem, gdyby sami nie powiedzieli albo gdybym nie była w klubie gejowskim

To taka anegdotka. Siedzimy ze znajomymi w kuchni i jedna dziewczyna, która zna mnie już dłuuższy czas i przyjaźni się z jeszcze innym gejem, mówi, że ona nie uderzyłaby geja, ale tak ją denerwują, że na pewno nie wytrzymałaby w towarzystwie żadnego z nich. :D

"standardowy gej nigdy w życiu nie pójdzie na manifestację, podobnie standardowy hetero nie pójdzie na kontrmanifestację," x Co to za antylogiczny wniosek? :O Po tym właśnie "ułamku" ocenia się przeciętnego geja. Standardowi hetero nie mają swoich parad. Marsze niepodległości, kod-u itd. zrzeszają ludzi o podobnych poglądach, a nie orientacji. Na paradzie było prawie 50 tys osób, w grupie facetów zdecydowana większość to geje, więc to nie żaden "ułamek", tylko ogromna część z nich.

Poznałam niejednego geja w realu (w branży w której pracuję jest ich pełno) i wielu ma taki "miękki" głos (jakby mieli braki testosteronu) niezależnie od postury i sylwetki, tj. nawet jak facet ma męską posturę, wyrobione mięśnie i ubiera się normalnie, to ten głos taki właśnie... mało heterycki :D

Widac poprostu ze to homo.

Ja miałam faceta który udawał hetero. Był wysoki, umięśniony i wytatuowany. Miał gębę zakapiora. Poznałam go jako geja po tym, że był uzależniony od seksu, cały czas tylko o tym gadał, nawet powiedział że seks jest dla niego najważniejszy w życiu. Był podejrzanie miły dla moich kolegów, chciał mi raz zrobić lewatywę, nie uległ żadnej z moich koleżanek które chciały go uwieść pod moim nosem, znikał na całe godziny nie wiadomo gdzie no i raz mój kolega przyszedł do mnie cały zbulwersowany i chciał mi dać coś do zrozumienia ale się wyraźnie wstydził i było mu ciężko się wysłowić więc nie powiedział nic. Połączyłam te wszystkie kropeczki i wyszedł mi obraz geja. Przycisnęłam go i się przyznał.

Nie wszyscy są zniewieściali. Są ci spod spodu, zniewieściali, i ci kryjący, mogą być super męscy i byście się wszyscy zdziwili albo nigdy nie skapnęli. Zresztą na to też nie ma reguły.Tak samo miłość gejowska to nie jest miłość tylko niekończące się orgie i mega promiskuityzm. Większość gejów nie wie co to miłość i nie potrafi odczuć wyższych, złożonych emocji. Zapamiętajcie to sobie dobrze.

"Co to za antylogiczny wniosek? pechowiec.gif Po tym właśnie "ułamku" ocenia się przeciętnego geja. Standardowi hetero nie mają swoich parad. Marsze niepodległości, kod-u itd. zrzeszają ludzi o podobnych poglądach, a nie orientacji. Na paradzie było prawie 50 tys osób, w grupie facetów zdecydowana większość to geje, więc to nie żaden "ułamek", tylko ogromna część z nich." 50 tysięcy, z czego pewnie tylko 20 tysięcy to geje, bo reszta to lesbijki, transseksualiści i heteroseksualiści typu Janda, z grupy miliona osoba w Polsce to ogromna większość? Przecież to 2% i to bardzo specyficzne, a na nagraniach pokazują tych wyróżniających się, to jest grupa reprezentatywna? Nie ośmieszaj się.

Jaaasne, bo samych gejów są miliony :D :O Te kilka tysięcy to jest aż nadto, aby wysnuć pewne wnioski.

5% facetów w Polsce, czyli milion. Jest to nawet trochę mniej niż wynika z moich wyliczeń wśród facetów, z którymi chodziłem do podstawówki, gimnazjum, liceum, na studia i do pracy (inżynierskie). Na każdym etapie stale wychodziło około 6-7% populacji. Co piętnasty, szesnasty facet to taki standard.

Podobno po tym że - nie czują sie w 100 proc męscy, mogą udawać ale mają poczucie że nie są prawdziwymi facetami. Odległa/nieprawidłowa relacja z ojcem. Podobno bliższa relacja z matką lub utożsamienie się z matką/kobiecą częścią. Spłycenie uczuciowe. W skrytości nie potrafią utożsamić się z byciem mężczyzną i dlatego szukają męskich facetów. Często są męscy na pokaz/powierzchownie.

geje podobno są oderwani od głębszych uczuć, odcięci od kontaktu ze sobą zgadzacie się z tym?

Istnieje teoria mówiąca że gej to facet który w dzieciństwie utożsamił się z matką nie ojcem który go odrzucił, i dla tego gej nie czuję się mężczyzną i stąd pożąda innych mężczyzn (zazwyczaj męskich). Niby to tylko teoria ale coś jest na rzeczy. Geje których znam nie czuli się prawdziwymi facetami. Podobno pożądamy tego co jest do nas przeciwne. Więc jak ktoś nie czuje się facetem i jest blisko z matką to dla niego inni faceci są wyzwaniem i czymś intrygującym bo sam tego nie posiada.

15:24 zgadzamy się

https://www.pch24.pl/medyczne-konsekwencje-praktyk-homoseksualistow,12041,i.html