Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marek1909

Koleżanka powiedziała mi byśmy zostali tylko przyjaciółmi i nic więcej. Help!!

Polecane posty

Gość Marek1909

Witam. Wiem że to jest forum dla kobiet ale liczę że dostanę pomoc od was. Jestem w miarę młody 17 lat i mi na niej zależy. I może napiszcie co zepsułem by tego innym razem nie popełnić. A więc zacznijmy od początku. Mi się wydaje że ona znalazła sobie innego Mieszkam w niemczech tak samo jak ona. W polsce ona też nie mieszka daleko ode mnie. Chodziliśmy do jednej szkoły ale nie wiedziałem że to polka aż pewnego momentu nasi rodzice się poznali. I wtedy poszedłem do nich na grilla i się zakochałem. Zarywałem do niej na początku tak żartobliwie. Na początku myślałem że ona też czegoś ode mnie chcę. Bo np. Kładła się obok mnie. Niby się obrażała a ja wtedy ją przytulałem i to cały czas robiła. Np. Cały czas mnie gilgotała co lubiłem to od niej i się tak wygłupialiśmy. Ona zagadywała nawet że jak znajdzie sobie chłopaka to zostaje na wakacje w niemczech i mówiła również że zostanie na stałem w niemczech jak kogoś znajdzie. Zadawała dziwne pytania typu: jak ja nie mam dziewczyny itp.. Raz wykorzystałem sytuację i się ją o to zapytałem z kwiatami czy zostanie moją dziewczyną. Przyznam to dla mnie było chyba zbyt szybkie i trochę przesadziłem (Po 3/4 tygodniach) znajomości. Byliśmy bardzo często na dworzu oraz u niej parę razy w tym czasie. Ona by mnie podenerwować przetrzymywała mnie z decyzją. Ja w tym czasie mówiłem że odrazu może powiedzieć nie. A ona tak z lekko dziwną miną pytała się czemu by miała ,,Nie,, powiedzieć. I to cały czas powtarzała. Ostatnio gadaliśmy przez FB wieczorkiem przez 2h i ona wystawiła screena na snapa że gadałem z nią. I teraz mi się wydaje powstał największy problem! Kolega z którym prawię była zanim przyjechała tu,zaczął znów z nią pisać. Co prawda pokłócili się i ona sama mówiła że nie chce związku na odległość(chodzi o tego typka z polski) on ją nazwał suką i od tamtego momentu. Ja ją wgle nie interesowałem od tamtego momentu praktycznie. Nie zadawała pytań żadnych,odpisywała praktycznie tylko na moje pytania i odpisywała tylko ok,kk. Dobra miała trudne czasy rozumiem. Ale jak ja przed tą rozmową się do niej do łóżka położyłem to ona się obok mnie położyła lub usiadła w nogach a po tej rozmowie miałem wrażenie jakby uciekała ode mnie. Ja kładę się obok niej a ona po kilku minutach wstaję i siada na biurko lub na krzesło. Ja siadam obok niej na ręczniku na basenie gadam z nią a ona idzie do swojej siostry. I wgl się nie dosiądzie od tamtego momentu. Nie pogada ze mną tylko ja coś mówię i się ją pytam. Przedwczoraj na grillu u nich znowu też miałem takie wrażenie. Jeszcze jestem praktycznie pewny że sobie kogoś innego znalazła bo zmieniła hasło do tel. ktore ona mi sama podała a wiedząc że ja i tak nie sprawdzam jej telefonu (co np. ona z moim ROBIŁA) Wczoraj pod wpływem alk jak bylem u niej na grillu (w niemczech od 16 lat więc taka średnia patologia) jak wróciłem z rodzicami do domu to napisałem do niej. Ona mi odpisała czy nie możemy zostać przyjaciółmi i NIC WIĘCEJ i że nie potrzebnie sobie nadzieje robiłem itp. itd. i że ona od początku mnie widziała jako przyjaciela i że niby mówila że nie szuka narazie chłopaka i że to niby mówiła (co nie jest prawdą)Wiedziała że ja się w niej zakochałem. Co mam teraz robić? Mam ją olać? Mam utrzymywać nadal kontakt i spróbować? później? Taki problem z zerwaniem kontaktu jest taki że mieszkamy powiedzmy w wiosce i nasi rodzice co 2. Tyg praktycznie coś organizują. Mam teraz taki plan by olać ją na 3/4 tyg narazie a później się zobaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek1909
Dodając jeszcze potrafiliśmy godzinami gadać w realu i pisać też w miarę dużo lecz ostatnio to się zmieniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie z nią spokój. To oczywiste, że ona ciebie odrzuca jako partnera. Nie ma między wami chemii. Ja też to przeżyłem. Moje uczucie zostało odrzucone. Zaproponowała abyśmy zostali przyjaciółmi. Historia jak tysiące innych. Zerwałem kontakt. Szybko mi przeszło. Odkryłem, że tyle jest fajnych dziewczyn na świecie. Otworzyłem się na nowe znajomości. Poznałem piękną dziewczynę. Do dziś jesteśmy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie najgorsza rzecz jaka sie moze tobie trafic to durna baba ktorej bedziesz przyjacielem. Sobie ycie uloz a na przyjaciel bierz sobie facetow bo kobieta to tylko bedzie wykorzystywala ta przyjaz i twoje dawne uczucia. Chyba ze ci nie przeszkadza wysluchiwanie przez wiele godzin jakis durnoctw ktorych zadna normalna osoba nie chce sluchac. Jak to moj znajomy mowi jedni sa od r.chania drudzy od sluchania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zerwij z nią kontakt, poszukaj innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ta panna to typowy pustostan. Szanująca się dziewczyna nie będzie flirtowac z kimś dla zabawy bo ma mózg. Na przyszłość sprawdz dłużej jakaś dziewczyne zanim się nią zauroczysz. Czy jest warta zachodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×