Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Związek czy realizowanie się?

Polecane posty

Gość gość

Cześć, przychodzę do was z problemem który nie daje mi spokoju. Poznałam pewnego chłopaka, z którym obecnie jestem już 8 miesięcy. Bardzo go kocham i wiem, że on mnie też. Wydaję mi się, że to może być ten "jedyny". Niestety albo i stety dostał się do wojska, przez co musiał wyprowadzić się 270km na jakieś zad***e. Związek na odległość to spory problem, już w jednym byłam i wiem z jakim bólem się to wiąże. Padła decyzja o wspólnym mieszkaniu(on na to nalegał, ale też bardzo tego chciałam), znaleźliśmy mieszkanie, bardzo ładne, ale na wsi. Mieszkam już tutaj od dwóch tygodni, ale czuję się źle. Tęsknie za rodzinnym miastem, za znajomymi, za tym że zawsze miałam gdzie wyjść. Czuję sie odizolowana, kocham mojego chłopaka ale nie wiem czy po jakimś czasie takiego życia nie będę miała go dość. Kolejnym problemem jest brak pracy, na wsi ciężko ją znaleźć, prawa jazdy nie mam żeby jechać gdzie indziej. Planowałam również jechać na studia, znaleźć pracę w większym mieście i studiować zaocznie. Ale takim sposobem ten związek straci sens. Nie wiem co robić, planuję chyba wrócić do rodzinnego miasta i tam podjąć pracę oraz studia zaoczne. Nie chce kończyć mojego związku, ale mieszkając tak daleko nie mamy szans na bycie w dobrej zdrowej relacji. Jeżeli chce z nim być to i tak muszę mieszkać tam gdzie on, bo pracy nie zmieni. Rozważam zrobienie sobie kolejnego roku przerwy od edukacji, ale to kolejny rok w plecy... I co mam robić, jeżeli nie znajdę pracy? Czuję się jakbym musiała poświęcić całe swoje życie aby być z moim chłopakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz rozwalić sobie życie dla związku który raptem trwa od 8 miesięcy? Przecież to zwykłe zauroczenie! Jesteś w beznadziejnej sytuacji, bezrobotna, bez wykształcenia, na zadupiu i na łasce kogoś kogo nie znasz nawet rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jest w wojsku to co z tego ze mieszkasz na tej wsi? I tak związek na odległość. Wykształcenie jest ważne bo bez niego to byś mogła być jedynie... zacznij stduia on się ppwinien dostosować a jak nie będzie chciał to niech sobie sam zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli chce z nim być to i tak muszę mieszkać tam gdzie on, bo pracy nie zmieni. xxx On pracy nie zmieni, ale Ty musisz rzucić dla niego wszystko? Ty masz zrezygnować ze wszystkiego, a on z niczego? To przykre, ale ten facet nie nadaje się na partnera życiowego i dobrze Ci radzę - lepiej zajmij się swoim życiem. Zwiazek to sztuka kompromisów, jeśli on nie potrafi pójść na taki kompromis by być z tobą, a ty masz się całkowicie poświęcić i być może zniszczyć sobie życie to znaczy, że albo on cię nie kocha i myśli tylko o sobie, albo może i cię kocha ale partner z niego średni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Liczysz sie tylko ty i twoja przyszlosc.ja przez faceta spieprzylam sobie pare rzeczy, dlatego radze z autopsji, tylko ty choc wiem jakie to trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet i tak cię zostawi a przynajmniej jest 50/50 że tak bedzie a to co zrobisz dla siebie już zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpuść znacie się bardzo krótko kobieta musi dbać o siebie a facet sam się znajdzie i będzie wartościowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×