Babcia nie chce zajac sie wnukiem gdy choruje

19:39 A kogo to obchodzi, twoje dziecko ma to gdzieś, jest chore i potrzebuje matki.

Dziecko traktowałbym jak swoje, wychowałam dwójkę zdrowych dzieci x I chyba to jest często źródłem niechęci. Nigdy nie robiłam i nie robię problemu, bo moja mama, czy mama męża zrobią coś inaczej niż ja. Wychowały dobrze dzieci w znacznie trudniejszych czasach niż teraz.

dziś Pracuje w banku i czasem nie moge pojsc na opieke. vvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvv Nie możesz mieć opieki ? Naprawdę ? Bo banku kodeks pracy nie obowiązuje ? Przestań bredzić . Cmentarze są pełne niezastąpionych osób .

Co wy macie z tymi babciami? Moja mama pracuje i nie podrzucam jej dziecka. Z resztą ona ma swoje życie, a dziecko jest moje i męża. Raz on zostaje, raz ja.

Moja tez nie chce

Dzisiejsze babcie sa takie nowoczesne,twoje dziecko twoja sprawa

20:23 To się powieś.

mondralinskie z roxpiskami niech same sobie radzą xxx hipokrytka pełną gębą w dodatku analfabetka :)

Do kitu taka babcia. Kiedyś sama będzie stara i będzie potrzebować opieki może sto razy gorszej niż małe dziecko jak będzie leżeć w pampersie. Niech te wygodne babcie pomyśla o tym. Bo jak nie pomogą przy wnukach to niech nie oczekują później ze im ktoś pomoże na starość.

Zapomniałaś że Twoja mama i babcia Twojego dziecka zmieniała Tobie pampersy i dlatego oczekiwać może pomocy na starość. Weźcie się za wychowywanie dzieci a jak nie ma jak to zostancie w domu bo nikt się nie będzie litowac że źle ocenilyscie sytuację mając dziecko ... Babcia może z grzeczności zostać z dzieckiem ale nic nie musi i jeśli nie chce albo nie ma jak to macie problem i dorośli ludzie rozwiązują problemy a nie oczekują tego od innych

A jak teściowazłapie coś od dziecka to będziesz się nią opiekować?

gość dziś Takie sa wlasnie dzisiejsze babcie xxx No rzeczywiscie bezczelne. Jak śmią się zarażać i chorować?

gość dziś Gdy ktoś powierzył mi dziecko, a ja zdecydowałabym się na opiekę, to rozpiski miałabym w dopie.Dziecko traktowałbym jak swoje, wychowałam dwójkę zdrowych dzieci, a mondralinskie z roxpiskami niech same sobie radzą.Czasami dzieckiem opiekowała się teściowa i nigdy nie przyszłoby mi do głowy pouczać ja czy sprawdzać.Nie masz zaufania, trzymaj dziecko przy sobie,Debilki!!! xxx W punkt!

Bo jak nie pomogą przy wnukach to niech nie oczekują później ze im ktoś pomoże na starość. xxx To już jest chamstwo. Rodzicom należy się pomoc za to, że wychowali swoje dzieci. Nie muszą niańczyć wnuków. Jeśli dziecko nie chce pomagać to można nawet wystąpic o alimenty. I się je dostanie!!! Nie ma natomiast takiego prawa w odniesieniu do babci względem wnuka.

21,42 Mylisz sie jesli np ojciec nie placi alimentow mozna ich sie domagac od dziadkow

Bedę nudna, ale to napiszę. A to babcia zrobiła to Ci to dziecko, czy jednak jakiś facet? Chyba jednak facet. Wziął Cię siłą czy jesteś może wiatropylna? A może spisałaś jakąś umowę z babcią, że dasz się zapłodnić pod warunkiem, że ona będzie się opiekować Twoim dzieckiem gdy będziesz tego chciała? Sądzę, że to jednak Ty chciałaś mieć dziecko, więc to Ty powinnaś potrafić się nim zająć. Od początku do końca. Z pomocą ojca dziecka oczywiście. Jeśli źle oceniłaś swoją sytuację i możliwości to musisz teraz wziąć sama za to odpowiedzialność. Dlaczego babcia musi ponosić konsekwencję Twoich złych decyzji? Skoro nie chce siedzieć z chorym dzieckiem to ma jakieś swoje powody. Powinnaś to uszanować i zaakceptować. Możesz zawsze zmienić pracę, zrezygnować z niej lub płaić opiekunce. Jak dobrze zapłacisz to na pewno jakąś znajdziesz.

21:47 Można nawet żądać od babci futra z norek, ale lepiej pójść do pracy, i możesz ja cmoknac, wiesz gdzie nierobie!

Wiecie co jak Was.czytam to stwierdzam, ze jestescie tak samo zakłamane jak te Wasze matki. Ile z nas (tak z reką na sercu) w dzieciństwie bylo wychowywane przez babcie, bo nasze matki robily "kariery", albo nie mogly brać wolnego I pierdyliard innych powodów. A my lataliśmy przed blokami z kluczem na szyi. Domyślam się, ze żadna się nie przyzna. A teraz te same matki, które bez problemu zostawialy nas z babciami nagle wielce nie mogą, bo muszą odsapnąć, mieć czas dla siebie, bo one dzieci odchowały, więc nie rozumiem dlaczego nagle okoniem stajecie, jak wiekszosc z nas miala taki obrazek z własnego podwórka. Zapomniał wół ja cielęciem byl. Ot taka hipokryzja w narodzie.

Jak kiedyś w przyszłości zostanę babcią , to nie będę niańczyć wnuków , nie ma takiej możliwości . Bez pomocy da się dzieci wychować , tysiące kobiet tak dzieci wychowuje . Nie zamierzam być niańką .

gość dziś A ilu z tych babć dawało się wybór? Jaki ten wybór był? Ja byłam wychowywana przez babcię, bo było jak było, urlopy macierzyńskie praktycznie nie istniały, rodzice pracowali o 40 km od domu. Z rodzicami na 100% byłam dopiero od czasu pójścia do przedszkola. Z moim bratem było już łatwiej, bo otworzyli żłobek. Ale wiem, ile to moich dziadków kosztowało, i naprawdę nie czuję żadnej potrzeby, żeby moim rodzicom czy teściom (mąż miał podobną sytuację) "odpłacać pięknym za nadobne". Czasy się zmieniły, mamy dużo wiecej możliwości w każdym zakresie, w tym opieki nad dziećmi, wiec z nich korzystamy. Rodzina (i niekoniecznie dziadkowie) to sytuacja naprawdę awaryjna, albo coś z góry uzgodnionego, na co obie strony mają ochotę. Dla mnie to jest normalne i uczciwe.

A teraz te same matki, które bez problemu zostawialy nas z babciami nagle wielce nie mogą, bo muszą odsapnąć, mieć czas dla siebie, bo one dzieci odchowały, więc nie rozumiem dlaczego nagle okoniem stajecie, jak wiekszosc z nas miala taki obrazek z własnego podwórka. Zapomniał wół ja cielęciem byl. Ot taka hipokryzja w narodzie. vvvvvvvvvvvvvv v vvvvvvvvvvvvvvv Nie rozumiesz dlaczego tak jest ? Bo czasy się zmieniły , bo kiedyś kobiety po pięćdziesiątce były uważane za stare , ubierały się jak stare babcie . Zobacz jak kobiety wyglądają dzisiaj , są pełne życia , towarzysko spędzają czas, jeżdżą na wczasy z paczką znajomych , urządzają fajne spotkania , mają swoje życie , fajne życie .Często takie kobiety są aktywne zawodowo i realizują się w pracy . To nie są niańki dla waszych dzieci . Nie wiem kto tak tu agituje za tym aby babcie przejmowały opiekę nad wnukami , te które muszą mieć najpierw chatę , pokażnie konto , a potem dzieci ? Często czytam wypowiedzi takich właśnie poukładanych , zaplanowanych . To jeszcze w tych planach miejsce na nianię i będzie i będzie super . Tak jak pisałam wyżej ja nie zamierzam być niańką dla wnuków , kiedyś tam w przyszłości .

Zazdroszczę takich "problemów" Kto chce się zamienić ze mną? Matką dziecka niepełnosprawnego? Tak, nie mam niańki w postaci babci, chociaż wychowała ona dzieci mojego rodzeństwa. Jakoś muszę żyć i żyję.

U mnie nie chce nawet jak jest zdrowe..

8:23 To się powieś.

8:23 Jeśli matki chcą pozbyć się swojego dziecka, to co w tym dziwnego, że inni nie chcą go przyjąć.Wszyscy wiemy, że to ciężka, męcząca praca i nie dla starszych ludzi.

Co za jedzowada babcia! Kobieta nie ma czasu zajmowac sie wlasnym dzieckiem bo musi pracowac i robic kariere wiec to babcia ma obowiazek zajmowac sie wyrosnietym plodem.

Oboje pracujecie i nie stać was na opiekunkę? W takim razie, chyba lepiej by było żebyś siedziała z dzieckiem w domu, skoro masz takie marne zarobki.

9.16 Dziękuję za radę. Nie ma to jak Kafeterianki.

wczoraj A jaśnie własna mamusia gdzie się podziała? pewnie pracuje albo jest chorowita.To też babunia,niech zakasa rękawki i pomaga córci.

13,51 Niestety mojej mamy juz nie ma