3 ciąża po wielu latach

Hej kobietki. Mam pytanie, mąż namawia mnie na dziecko... Mamy już 2ke w wieku 12 i 10 oboje mamy 33 lata i stabilne życie, dobrą pracę. Ja nie bardzo chciałabym to zmieniać ale mąż bardzo chce. Powiedziałam że może za rok. Chciałabym poznać zdanie mam z tak dużą różnicą wieku -jezeli zaczniemy starać się za rok to urodzę w 2020 czyli różnica między dziećmi będzie 14 i 12 lat...

Daj spokój, nie ładuj się w to. Odpocznij w końcu. Niech mąż sobie chce, jego sprawa. Ty się na to zgadzać nie musisz. I moim zdaniem nie powinnaś. Co to za różnica, rok w tą czy w tą - to bez znaczenia, o ile się dziecka chce. Ty nie chcesz i masz prawo.

Mam troje dziexi 4 lata, 3 lata i 8 miesiecy. Uwierz mi. Odpocznij. Nie pakuj sie w to. Znajdz cos dla siebie.

Mam podobnie jak ty. Dzieci 12 i 6 lat. Nawet zaszłam w ciążę ale poroniłam w 7 tyg. Po tym mieliśmy sobie dać spokój ale mąż znowy wraca do tematu. Sama nie wiem co robić.

Nie jest tak że nie chcę bo nie... Zrobiłam się trochę wygodna.... Dzieci odchowane, dobrze mi w pracy ale też zastanawiam się jakby to było być jeszcze raz w ciąży :) Był moment że podejrzewałam nawet ciążę jednak dostałam okres i byłam trochę zawiedziona.... Z jeden strony chciałabym bo starsze dzieci odchowane a z drugiej ta przepaść wiekowa...

Do pani co ma 3 dzieci - rozumem że Pani ma co robić przy takiej gromadce jeszcze małych dzieci ;) ale ja mam już nastoletnie dzieci ;) i nie pamiętam już od dawna co to znaczy wstawać w nocy czy zmieniać pieluchę ;)

Ja jestem w takiej sytuacji. Syn 11lat, drugi syn 9lat i zdecydowaliśmy się. Urodziłam w maju tego roku córkę :) kocham nad życie. Nigdy nie żałowałam i nie pożałuje. Owszem, jest to powrót do pampersow itp, ale mi to nie przeszkadza. Mam 33lata, mąż 34. Noce na razie przesypiam. Nie ma co zakładać najgorszego :) wiem, że za te kilka lat żałowałabym gdybym nie urodziła poraz a trzeci....

Autorko daj spokój . Niech dziecko urodzi sie chore to będziesz miała problem do końca życia . Ciesz sie życiem , mężem :) szkoda życia na kolejne babranie sie w pieluchach .

Zdecyduj się bo inaczej będziesz żałowała...

Ja się zdecydowałam i dopiero ta 3 ciąża po 10 latach, dala mi radość, mocniej to przechodzę, starsze dzieci bardzo czekają na nowego członka rodziny. Wszyscy bardzo się wyczuliśmy w to wszystko.

Ja mam mozna powiedziec wymarzona parke syna4l corke3l, jednaj cały czas mysle o 3 dziecku ale chce odpoczac i jeszcze meza przekonac. Chcialabym wlasnie tak bardziej spokojnie i swiadomie przejsc ciaze i narodziny dziecke bo te dwie pierwsze nie byly jakos specjalnie planowane i duzo problemow i stresow. Mam taki niedosyt ze nie mogłam sie tym wszystkim cieszyc.. zobaczymy a moze mi sie odmieni i zrobi mi sie wygodnie z dwojka juz samodzielnych dzieciakow