co zrobic odpuścić??

Witam wszystkich, od poltorej roku czasu mieszkam za granica. Poznalam tutaj faceta starszego o 9 lat. Bylismy ze soba przez rok. Po jakims czasie on stawal sie mniej uczuciowy,ma bardzo duzo na glowie .ciagle praca itd po rozstaniu postanowilismy sie kolegowac , i ze nie chce narazie nic bo rzekomo spotyka sie z inna , mimo ze gdy ze mna sie spotkal po kolezensku dochodzilo do zblizen. W ten weekend poklocilismt sie i stwierdzil ze bedzient traktować sie jak powietrze, tylko ze ja nadal go kocham i nie umiem sobie z tym dac rady,boli mnie serce . Staralak sie jak moglam , a on ciagle ze naciskam,ze nie rozumiem pewntcg spraw,ze on zyje dpa siebie ,mimo ze niby zaczal sie z kims d spotykać to mowil ze czas pokaze czy bedziemt razem ,kiedy alceptowalam jego brak czasu rok. I n s prawdr nie wiem co robic ,pomozcie.

Olej go i znajdz kogos komu bedzie na tobie zalezalo.

autorko tematu, kiedy wrócisz do IV Rzeczypospolitej?

Według Ciebie słowo "rok" jest rodzaju żeńskiego (ta rok)? Nie, prawda? Więc dlaczego piszesz "półtorej roku"? Chyba "półtora roku", prawda? Wszędzie ta ciemnota...

21:05, nie przyszedłam na forum popo rady lingwistyczne tylko poco innego; jak nie pomagasz mnie to zamilcz autorka temayu

oprzytniej spójrz w lustro i powiedz sobie ten idiota na mnie nie zasługuje