Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

młodszy facet czy to ma sens

Polecane posty

Gość gość
Dokładnie, wiek to tylko cyfry, zależy ja się ludzie ze sobą czują - nic poza tym się nie liczy. Do autorki wpisu o czuciu się staro przy rok młodszym mężu- pewnie tak samo byś się czuła nawet gdybyś była 10 lat od niego młodsza, bo u Ciebie to chyba nie kwestia metryki skoro rok różnicy Ci przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czuje się staro bo ma młodszego faceta, to normalne. Nie uprawiajcie domorosłej psychologii i nie wciskajcie jej głupot. I te cyfry mają właśnie wielkie znaczenie, nie ma przypadku w tym, że 99 procent facetów nie chce starszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady, wielu facetów ma starsze kobiety. Może nie o 20 lat ale właśnie o te kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma sens, bo dzisiejsze kobiety dłużej dojrzewają od mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 38 roku życia różnica ma sens .w młodszym wieku jest niestabilność emocjonalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:49 38lat ? To raczej ostatni gwizdek na macierzynstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys kobiety rodzily dopuki byly plodne, tj. czesto i do 60 r.z. To ryzyko wad genetycznych wzrastajace z wiekiem matki hamuje dojrzale kobiety przed macierzynstwem. Moja ciotka miala o 15 lat mlodszego partnera i byli dobrym malzenstwem. Jednak byla piekna i zawsze zadbana kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego nie młodszy :D Sama mam faceta, który jest ode mnie 4 lata młodszy i tak naprawde różnicy nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie chce starszej kobiety, tylko desperaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale bredzicie- co ma desperacja do tego, że ktoś poznaje kogoś i się zakochuje, bo nie widać ani nie czuć różnicy wieku? I co- ma odejść, bo cyferki, tak? Weź się puknij :) 19:53- czucie się staro, bo facet jest rok młodszy nie jest normalne, kumasz? A jak będzie pół roku? Miesiąc? co za durne stereotypy, że facet ma być starszy... I co jeszcze? Niektórzy marzą o trochę starszych partnerkach, bo ich rówieśniczki mają pstro w głowie, a oni chcą kobiety, a nie sfochowanej dziewczynki. I co ma do tego desperacja, hmm?? Jest wiele, wieeele bardzo udanych stałych związków ze sporą różnicą wieku i nijak się do nich mają wszelkie mądrości, że tak się nie da itd. Bo niby czemu nie? Bo ktoś tak twierdzi? aha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ale jeśli się zaangażujesz to miej świadomość, że możesz potem cierpieć" Zawsze "może" potem cierpieć. To nie jest zależne od wieku partnera :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może krytykującymi są głównie kobiety starsze, samotne, które zazdroszczą innym młodszego i wgl jakiegokolwiek faceta, bo wydaje się im to takie super, że młodszy? albo nie wiem co. A to związek jak każdy inny, czasem może szczęśliwszy niż te bez różnicy wieku, bo ludzie po prostu się dobrali i im dobrze razem- bez względu na to co powiedzą/ napiszą inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.10 na początku będą gadać, potem znajdą sobie inny obiekt do obmowy. Takie związki są szczęśliwe, bo ludzie są ze sobą, bo pasują do siebie i jest im dobrze razem, i bardzo chcą być razem skoro zdecydowali się na to wiedząc co ich czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie wy niby widzicie tych młodych chłopaków w związkach ze starymi babami? Jak są, to jeden związek na milion. Młodych facetów pociągając młode dziewczyny, co w tym dziwnego? Tak natura chciała. Wymyślanie że niby młodzi będą oglądać się za starą babą jest śmieszne, tak samo jak teoryjki, że różnica wieku nie ma znaczenia. Ma ogromne znaczenie, to nie bajeczka na dobranoc dla zboczonych starszych pań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.43 Masz rację. Większość facetów woli młodsze. Ja również. Moja żona jest młodsza o 3 lata. Są jednak wyjątki. Mój kolega ma żonę starszą o 6 lat. Inny mój kumpel gdy miał 18 lat poznał na dancingu 33 letnią mężatkę z sąsiedniego miasta. Ona się w nim zakochała. Uprawiali szalony seks. Pisała do niego listy, w których wyznawała mu miłość i chwaliła seks z nim. Twierdziła, że jej mąż w tych sprawach był cieniasem i jej już nie podniecał. Ja temu kumplowi zazdrościłem tej mężatki. Byłem wtedy bardzo nieśmiały i jeszcze nie uprawiałem seksu. Chciałem mieć taką nauczycielkę seksu, ale nie miałem na to szans z powodu nieśmiałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajoma ma męża 8 lat młodszego, są już po ślubie ze 25 lat, mają dwoje dorosłych dzieci. Opowiadała ich początki, że chciała go spławić, bo tyle młodszy to myślała, ze się zaraz nią znudzi i poleci do młodszej, ale on się uparł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas nie toleruje się takich związkow, po prostu. A przecież one są i będą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz bo są ludzie, którym taki związek wyszedł i są takie, którym nie wyszedł (zresztą jak każdy związek), więc nie wiadomo jak będzie w tym przypadku. Specjalnie mówię "w tym", bo z tym facetem po roku możesz się rozstać a z innym, z którym jest też taka różnica wieku, możesz być do końca życia. Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Opowiadała ich początki, że chciała go spławić, bo tyle młodszy to myślała, ze się zaraz nią znudzi i poleci do młodszej, ale on się uparł." Jak widać, u kobiet, nie, nie zawsze znaczy nie i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz jest ode mnie mlodszy o 3 I pol roku. nie jest to duzo, wiem. jak sie poznalismy to ja mialam 24 lata a on wlasnie skonczyl 21. Nie powiem, wkurzal mnie czasem nieco dziecinnoscia, ale z drugiej strony, byl dojrzalszy niz wiekszosc rowiesnikow, I taki spokojny itd. zamieszkalismy razem po roku zwiazku, wynajmowalismy kawalerke. ja pracowalam on kontynuowal studia dziennie plus praca na pol etatu, mieszkalismy w tm samym miescie gdzie jego rodzice. ja pochodze z poludnia Polski a to byla Warszawa. Ogolnie nie mialam parcia na slub, ale oswiadczyl mi sie w moje 28 urodziny :) slub byl rok pozniej. dziecko bylo zaplanowane, no nieco pozniej niz ja bym chciala, bo tu musial by kompromis. Ja chcialam z rok-2 lata predzej sie starac, ale maz chcial jeszcze poczekac. ostatecznie, starania sie zaczely jak mialam 31 lat (I niew zaszlam od razu). obecnie dziecko ma rok a ja mam 34 I pol, maz 31. I jest super. ale co bedzie za 10,15 lat... kto wie. ;) ale jestesmy szczesliwi. I juz nie mieszkamy w Warszawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze ma sens jak jest miłość, szacunek i zrozumienie. Ktoś tu napisał, że idealne małżeństwa się rozpadają. Ty dbaj o swoje szczęście i nie pozwól mu odejść. Nie słuchaj głosów zazdrośników, nigdzie nie jest napisane że facet ma być starszy od kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, nikomu nic do tego kto ile ma lat. Niech sobie gadają jak chcą i wracają do domu, gdzie mają męża/ żonę w tym samym wieku, ale jakoś szału nie ma... Albo nie mają nikogo. Ktoś wyżej głupio pisał o "starych babach" - a gdzie tu jest o tym mowa? Zadbana kobieta wygląda dobrze długie lata, poza tym facet też się starzeje, więc przestańcie bredzić, że każdemu facetowi należy się młod(sz)a do końca życia. Chodzi o jakąś tam różnicę wieku, a nie związek licealisty ze staruszką, z resztą nie ma co dyskutować z tymi, dla których wszystko jest problemem, nawet taki drobiazg jak wiek. Liczy się człowiek, a nie cyfry. Życzę tym najbardziej ujadającym, żeby się zakochali w kimś o niemal ćwierć wieku młodszym/starszym i zrozumieli to i owo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No 25 lat to może przesada, ale moi sąsiedzi- 13 lat różnicy ( ona starsza), obecnie już są w starszym wieku oboje :P i nadal bardzo szczęśliwe, zgodne małżeństwo. Kobitka ma w sobie więcej werwy niż niejedna młoda :) ale tak czy inaczej włóżcie sobie swoje negatywne, czepialskie teorie tam gdzie jest ciemno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zostawić dla młodszej może i równolatek i nawet starszy. Mój był parę lat starszy, a mnie zostawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszystko mrzonki starszych pań, że różnica wieku nie ma znaczenia. I te głupie "pocieszania", że rzucić może też i równolatek albo starszy. Może, ale jest dziesięciokrotnie większe prawdopodobieńtwo, że rzuci młodszy, bo faceci to wzrokowcy. Robi na nich wielkie wrażenie młodość, witalność, jędrne ciało. Chwytacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziesięciokrotnie … a skąd te wyniki ? co, amerykańscy naukowcy zbadali, że ..? ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój znajomy lat 24 wziął sobie za żonę kobietę o 8 lat starszą czyli 32 łatkę. Sęk w tym, że ona nie była seksowną trzydziestką, a wiadomo, że wiele trzydziestek to atrakcyjne kobiety. Jego wybranka z twarzy wyglądała na czterdziestkę no i ubierała się niemodnie. Gdy szli razem trzymając się za ręce wyglądał jakby szedł z własną ciotką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziesięciokrotnie … a skąd te wyniki ? co, amerykańscy naukowcy zbadali, że ..? ha ha x Nie trzeba amerykańskich naukowców, wystarczy się rozejrzeć i widać doskonale na co dzień, że para typu ona starsza on młodszy to zjawisko. Pisanie, że znajomy mojego znajomego ma starszą kobietą jest żałosne. Próbujecie na nowo kreować rzezywistość stare baby. Tylko po co? Dla młodych jesteście przezroczyste i nie ma w tym nic dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale właśnie teraz jest coraz więcej par, gdzie ona jest starsza. Nie wiem, co cię tak bulwersuje. Życie znasz tylko z kolorowych gazetek czy co? Znajomy 28 latek wziął sobie kiedyś 35 latke, rozwodke z 2 dzieci za żonę. Szok no nie? Nie dość że rozwodka, to jeszcze starsza. Dwie koleżanki że studiów mają 4 lata młodszych mężów. Moja ciotka ma 12 lat młodszego męża, ale ona mieszka w stanach, tam wali sąsiadów, Czy masz kobietę 30 lat starsza, czy murzynke, czy wdowe z 10 dzieci. A u nas nadal ciemnogród. Mnie to już nie dziwi zupełnie, dlaczego niektórzy faceci są sami i bez szans na kobietę. Ale sami sobie winni z takimi poglądami. Nawet lubię ich czytać w internecie, zawsze im dowalam, a oni się tak śmiesznie odgryzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pier... co wy macie z tymi starymi babami?? Tu jest mowa o różnicy wieku, a nie o staruszkach, po co piszecie o jakiejś widocznej różnicy wieku? Przecież przeważnie tego nawet nie widać, no ale szkoda gadać z burakami :) Nikt nie zaklina rzeczywistości, takie fakty, że jest wiele związków z różnicą wieku, której nijak nie czuć i nie jestem stara, żeby znowu nie było, że niby się pocieszam :) Takie są fakty, to chyba jakieś zgorzkniałe baby piszą, że takich związków niby nie ma, żeby siebie pocieszyć :) Są- czy to pojmujecie czy nie :) A sąsiedzi z tego samego piętra to nie "znajomi znajomych" tylko realni ludzie tępaczki :) Bo już ręce opadają na tępote niektórych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×