Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co ja mam zrobić z tą wiedzą?

Polecane posty

Gość gość

Kilka miesięcy temu zmarł młody ojciec dwójki dzieci, dzieci i matka dostają rentę po zmarłym, dostają też 2 x 500 plus, zasiłek rodzinny i inne zasiłki typu stypendium dla starszego dziecka itp itd. W miesiąc po śmierci ojca,matka ( do granic wyrachowana), zaczęła się prostytuowac co trwa do tej pory. Czy mops w takiej sytuacji może ograniczyć jej prawa rodzicielskie? Nie ma dowodów na to w postaci np.zdjęć czy nagrań ale znalazł się ,, życzliwy pan ", który powiedział co i jak osobie z rodziny zmarłego. Dzieci są podrzucane na weekendy do rodziny a w roku szkolnym miała dodatkowo czas w godzinach dopoludniowych. Aha, osoba z rodziny która opiekuje się czasami dziećmi u nich w domu natknela się na tabletki antykoncepcyjne. Tyle mam wiedzy w temacie i niestety nie wiem jak i co poradzić moim bliskim znajomym. Może tutaj ktoś coś rozsądnego podpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudna sytuacja, ja pojęcia nie mam co mogłabym doradzić komuś w takiej sytuacji. A ona wie że bliscy z rodziny męża wiedzą czym ona się zajmuje? Dla mnie nie pojęte, jak można w tak krótkim czasie po śmierci współmałżonka puszczać się i nie uszanować nawet pamięci męża czy żony. Ja rozumiem że każdy ma prawo ułożyć sobie drugi raz życie ale nie potrafilabym tak szybko zastąpić męża i ojca moich dzieci jakimiś obcymi k****ami. Ciężka sprawa, najbardziej żal dzieci jak zwykle, ojca już nie mają a za chwilę dowiedzą się jaki zawód uprawia ich matka. Poszłabym do mopsu, przecież mają sposoby i narzędzia żeby to sprawdzić?, chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie...co ma śmierć męża do tego?? Może zostawił długi?? Może ona ma problemy $?? Może mąż wiedział, co robiła. ( znam parę, gdzie ona jest prostytutką, on o wszystkim wie. Akceptuję to)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież ona nie robi nic złego. Dlaczego chcesz ja pogrążyć? Nie kradnie. Dzieci są zadbane. W czym problem? To, że podrzuca dzieci ? Wiele osób korzysta z pomocy rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zostawił długów żyli zgodnie, tu nie chodzi o nią tylko o dzieci! Niech się wali na całe majty, ale takie rzeczy zawsze uderzają w dzieci, nie dość że zostały polsierotami to jeszcze będą wytykane paluchami że ich matka to d****a! Pomysl trochę zanim napiszesz glupawą odpowiedź, albo nie wypowiadaj się wcale boś młody i głupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka "wiedzę" zostaw dla siebie, a na drugi raz zajmij się sobą, albo prawdziwą krzywda ludzką, a nie zaglądaj obcej kobiecie do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę jej pogrążyć właśnie ze względu na dzieci, chodzi mi żeby nie musiały przechodzić kolejnej traumy bo wiadomo że znajdą się życzliwi a takie wieści szybko się rozchodzą, boję się że do szkoły też prędzej czy później dotrą te rewelacje a dzieci staną się obiektem do wytykania palcami, wiecie że młodzież karmi się tego typu rewelacjami. Jak one sobie poradzą? Już raz przechodziły terapię psychologiczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jakiegoś powodu to robi. Nie wydaje mi sie, ze z radości zycia. Wiesz na pewno, ze nie mieli żadnych problemów, ze nie zostały po mężu jakies kolosalne długi? Ok- prostytucja to rowniez forma patologii, tylko, ze - myślisz, ze w takim pogotowiu opiekuńczym/domu dziecka dzieci maja miód??:O Skoro od razu walisz w wysokie tony, ze od razu ograniczyć/odebrać matce prawa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wiem napewno że nie ma długów, chłopak zmarł na raka, byli normalną rodziną a dzieci uśmiechnięte i radosne. Przeszły już wystarczająco dużą traume. Najnormalniej w świecie chciałabym chronić dzieci przed kolejnym zderzeniem się z brutalnoscia ludzi. Do 20.55, głupia jesteś jak but!brak Ci świadomości, a ta kobieta nie jest obca bo to żona mojego zmarłego siostrzenca idiotko! P*****lnij się w głupi łeb i pomyśl troche, to nie boli, ale czego ja wymagam?myślenia u pustaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×