Frustratki ,niewolnice ,zaburzone, przedstawcie się

Jak mam podobnie, nawet nie chce mi się o tym pisać...

nie chce mi się pisać,ale napisze od niechcenia ,że nie mam innych zainteresowań ,tylko siedzę na tym forum i czytam te poje..ane nowe wątki dzień w dzień i się rozpisuje w każdym,zamiast się zajmować ważniejszymi sprawami. Jestem skończoną kretynką

Ja już nawet chyba sfrustrowana nie jestem tylko wkur... bo ogólnie ledwo żyję, bo mam masę problemów zdrowotnych, na które nie bardzo cokolwiek pomaga, takie ciche upierdliwce i skuteczne osłabiacze, ciągle ból i osłabienie i inne gratisy, bardziej wegetacja niż życie, nie mówiąc o dzieciństwie itd. Ze względu na słabe zdrowie uważałam, żeby nie zajść w ciąże i co? I testy pokazują 2 kreski. Inni chcą i nic, a ktoś uważa i nagle z kosmosu zachodzi... Niedługo mam usg, mam nadzieję, że nic tam jednak nie będzie, ale chcieć to sobie mogę. Z moim zdrowiem pewnie ciąży nie przeżyję . Chyba wpadnę w końcu w depresję, o ile już nie mam

skoro nawet nie masz dziecka tylko myślisz o ciąży znikąd, bo skoro uważałaś,znaczy nie ruc.ałaś się to skąd ta cholerna ciąża?Dobre pytanie. Ale wracając do stanu zdrowia,to skoro jest tak kiepskie,może brak witamin,minerałów,może jakieś zanieczyszcenie? Warto zastosować urynoterapię,przywraca zdrowie fizyczne. Dopresja to inna bajka i przyczyna to najczęściej nadużywanie leków,używek,alkoholu,ogólnie przyczyną jest spowolnienie działania kory mózgowej.Trzeba całą chemię odstawić i oczyścić organizm

Na depresję pić szczochy.... no normalnie za/je/bis/ta rada.