Sebastian Fabijański czy Piotr Stramowski? Wygląd i wywiady

13:50 Nie znasz mnie, właśnie ze mam ciekawy charakter, jak słucham tego jak i co on mówi w wywiadach to słyszę dokładnie że on ma identyczna filozofię życiową i podobny problem co ja, a takich facetów nie ma wiele. Uważam, że po obejrzeniu 20 wywiadów można już uznać czy ktoś jest wartościowy, czy nie. A Wy sobie plujcie jadem, nie mówię że się zadurzylam ale ze mi on w jakiś sposób imponuje i podziwiam go, czyli de facto jestem zauroczona. A Wy jesteście jakieś chore, atakujecie za darmo. x A skąd wiesz czy on jest w tych wywiadach szczerzy i czy czasami nie gra takiego?

Ja tam ekspertka nie jestem ale ta Boladz to mi tez sie nie podoba

Po co miałby takiego grać. Skoro unika ścianek i mówi że nienawidzi tej całej szopki i rzadko się zgadza na bywanie na jakichś rozdaniach nagród etc. To po co udaje? Akurat on niczego nie udaje i to widać. Tylko idiota nie odrozni jego zachowania np.od głupiej Lewandowskiej.

Mimo mojej wyjatkowej osobowosci jestem dziewica. Gdyby mnie poznal na pewno polecialby na mnie. Wiem, ze patrzylby tak jak fabijanski na olge baladz w tym filmie. W ogole mam cos takiego niespotykanego w sobie. Kazdy to mowi. Nawet jak ide na ulicy to wszyscy patrza na mnie tak inaczej

15:00 roku widać? U aktora ? Nie sądzę. Zachowujesz sie jakbyś miała 15 lat.

15.02taaak jeste tak wyjatkowa jak kazda na nas ;-) nie ma ludzi wyjątkowych uwierz mi.

Czy wy kierwy i wyrwipisdy musicie się obrzucac gufnem na każdym kroku? Ja piertole! Pytanie jest proste, który aktor się wam podoba bardziej i dlaczego a wy odmawiacie tej autorce prawa do zachwytu nad aktorem jakimś. Wy się nikim nigdy nie zachwycacie? Co was tak boli, tasiemczyce obrzygane?

Ja? Często sie zachwycam. Ale to nie znaczy ze musze obrzucac blotem wybranke serca obiektu mojego zachwytu. Ot taka roznica.

Sebastian i Piotr są bardzo przystojnymi mężczyznami. Jednak, gdybym miała się zdecydować, dokonać jedynego wyboru - wybrałabym Piotra. Co do charakter*****aryzmy, to, tak samo, stawiam na niego. Bardzo podoba mi się sposób, w jaki mówi o swojej żonie. Jak dojrzale mówi o uczuciach. W jego wypowiedziach jest męskość, zdecydowanie, stabilność. Owszem, nie zawsze zgadzam się z tym, co mówi, ale to bardziej w kwestii zawodowej. Bywa w nim, czasami, jakaś nadmierna pewność siebie, buta, wywyższanie się. Ale, ogólnie, wybrałabym Piotra. Sebastian ma jakąś tajemnicę w oczach, smutek. Za to głos ma nieprawdopodobnie przyciągający. Kojarzę go jeszcze z serialu, który emitował Polsat ("Linia życia") w godzinach wieczornych. Niestety, jego emisja została przerwana ze względu na niską oglądalność. To było kilka dobrych lat temu. Piotra kojarzę z roli, bodajże, psychologa/psychiatry w "Na dobre i na złe"; to była pierwsza rola z jego udziałem, która zapadła mi w pamięć. Obaj są bardzo przystojni, mają w sobie to "coś"...