Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja siostra truje dziecko i nie widzi problemu

Polecane posty

Gość gość
Ja tez tak byłam karmiona.Ciągle tylko słodycze,kanapki z nutella,jakiś słodki serek,słodkie płatki,słodkie napoje.Na wadze się to nigdy nie odbiło,wyniki tez mialam dobre tylko myślę ze prawdopodobnie od tego żywienia dopadł mnie juz w wieku 10 lat masakryczny trądzik.Ogólnie mam juz 30 lat a nawyki żywieniowe jest ciężko zmienić jak z Dzieciństwa się nie zna innych smaków.Powoli staram się wprowadzic cos nowego w życie,ale żadne warzywa czy mięso mi nie smakuja :( ja żałuje ze byłam tak karmiona,wiem ze to zacznie się pewnie na mnie dopiero porządnie odbijać.Swoje dziecko zamierzam odżywiać rozsadniej i od małego dawać regularnie warzywa i owoce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio jadłam takie super brownie z fasoli z malinami...noooo pyszny zakalec! Tragedia tragedia tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja ostatnio jadłam szarlotkę ze spodem jaglanym. Była świetna. Wszystko zalezy od tego jak to jest zrobione. Poza tym jaka jest różnica pomiędzy ciastkami słodzonymi cukrem a słodzonymi ksylitolem? Żadna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj to ja też truje swe dziecko . Moje nie lubi wędliny ale zjada nutellę, płatki słodkie z mlekiem , frytki .... najlepiej sie nie wtrącaj .Moje dziecko to straszny niejadek może Twojej siostry też jest takim niejadkiem i może ona cieszy się,że jej dziecko zjada CHOCIAŻ TO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A nie pomyślałaś, że dziecko jest niejadkiem, bo chce dostać to czego jeść nie powinno? Straszny niejadek , ale lubi nutellę, słodkie płatki, fryty... Przegłodziłabyś 3 dni i się skończy niejedzenie. Prawda jest taka, że dziecko się nie zagłodzi. Prawdziwy niejadek, to się batonika też nie złapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A jak ktoś bije dziecko, albo znęca się nad nim psychicznie to też lepiej się nie wtrącać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś nie znajdowano związku pomiędzy paleniem papierosem a różnymi chorobami. Wszak nie od razu widać zły wpływ palenia na zdrowie. Można palić i mieć świetne wyniki. Potem już mówiono, że palenie jest niezdrowe ale i tak większość osób paliła. W mieszkaniach, w pracy, przy małych i większych dzieciach. Wszędzie! Czy pozwoliłbyście palić przy swoich dzieciach? Czy gdyby ludzie zaczęli palić w tym samympomieszczeniu, w którym przebywałby wasze małe dzieci, to też byście skwitowały, że spoko, przecież kiedyś normalnie dzieci były biernymi palaczami i żyją? No właśnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś * paleniem papierosów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ochyda! Mam odruch wymiotny na mysl o mięsie na parze.. kasza jaglana.. mozna sie pozygac ta kasza jedzona non stop, na sniadanie, obiad i kolacje.. codziennie w jakiejs konfiguracji.. Jedynie warzywa- mniam ! xxx Niektórzy na śniadanie obiad i kolację jedzą kanapki z wędliną. Są też osoby, które codziennie na obiad jedzą kotlety. Też smożna się porzygać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:28 Masz racje-żadna. Teraz to światowy trend bio, eko, organic, vege, gluten free i inne. Nic jak marketing. Cukier zły podobnie jak kiedyś masło było fe na rzecz nowoczesnej margaryny. Trendy się zmieniają i zmieniać będą a od nas zależy co z tym zrobimy. Nic nie jest trucizna i wszystko jest trucizną. Zależy jedynie od dawki-znaczy ze ZDROWY ROZSĄDEK przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie jest trucizna i wszystko jest trucizną. Zależy jedynie od dawki-znaczy ze ZDROWY ROZSĄDEK przede wszystkim. xxx To dawaj też dzieciom zajarać fajkę od czasu do czasu i wypić sobie piwko do kolacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry ale jest duza różnica miedzy cukrem a ksylitolem, ksylitol zmienia smak np herbaty i jest paskudna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchajcie, kiedyś poiło się dziec***iwem, żeby lepiej spały i dawało makówke do ssania. Pewnie ci co mówili, że to nie jest dobre dla dzieci, też słyszeli podobne teksty, które wy tu mówicie, że przecież oni też byli pojeni piwem i żyją. Dlaczego jesteście takie uparte? Przecież lekarze też nie zalecają dawania dzieciom słodyczy i mówią, ze lepiej jeść razowe pieczywo i pić wodę. A dzieci i tak są karmione przez rodziców drożdżówkami i pojone słodkimi napojami. Same uczycie dziec***ewnych smaków. Po co uczyć je pić słodzone napoje, skoro od początku można dawać do picia wodę? Nie rozumiem tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś mieszkałam na obrzeżach Wrocławia, w dzielnicy ze starymi poniemieckimi domami. W zimę był tam taki smog, że ja ledwo to wytrzymywałam. Ludzie palili w piecach czym popadnie. Kiedyś na grupie facebookowej mieszkańców tej dzielnicy wywiązała się dyskusja na temat jakości powietrza. I co? Była spora grupa osób, która twierdziła, ze jest zima to musi śmierdzieć. Zawsze tak było że zimą był czarny śnieg, zawsze ludzie palili w piecach i wszyscy mają się dobrze :-/ Dla mnie to jest już szczyt ignorancji i głupoty, ale niestety nie wszycy są inteligentni.Tak samo jest ze złym odżywianiem. Niby wiadomo, ze niektóre rzeczy szkodzą i nie powinno się ich jesć, ale i tak znajdą się ludzie, którzy nie będą sobie z tego nic robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czytam i widzę, że z odżywiania dzieci zeszło na ogólnie różne style odżywiania się dorosłych kobiet ... Ja uważam, że - i to nei żadne odkrycie - że każdy z nas jest inny i jednemu na zdrowie wyjdzie taka dieta, a drugiemu inna. \ Znam dobrze kilka wega/nek. Jedna jest zdrowa, bardzo sprawna, biega itd, mmo że nie spożywa też glutenu (ale cukier tak, jednak z umiarem. i pije sporo alkoholu nie zawierajacego glutenu ;) ). druga też wega/nka ale ma nadwagę , je często gotowe obiady w pracy, rzadko sama coś sobie przyniesie gotowego zrobionego w domu, podcxas gdy tamta pierwsza prawie zawsze wszystko domowe i świeże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciąg dalszy bo musialam wyciąc bo uznało, że spam ...\ Inna rzecz - umiar, umiar, i tylko i aż tyle. Ja kiedys mialam zapędy by z produktów zwierzęcych jeść tylko jajka, nic więcej. Mięso każde z wyjątkiem indyka odstawialam powoli, bo przestawalo mi smakować. najpierw wieprzowina, zbrzydla mi jk mialam jakeis 25 lat czy coś. kilka lat później kurczak ,wołowina, jagnięcina itd... obecnie mam 34 lata, 5-letnie dziecko (męża też :P ) i jem jajka, sery kozie, jogurty kozie naturalne, jem też pstrąga i łososia i makrelę kilak razy w tygodniu i tak 1-2 razy na miesiąc indyka. Mąż je podobnie ale on więcej indyka tzn częściej i on też lubi kiełbasę taką suszoną czasem. dziecko je też wołowinę ale rzadko. Jem dużo warzyw owocow, np dziś jadlam na obiad curry bezmięsne z komosą ryżową, duż okurkumy i mleka kokosowego, ciecierzyca, orzchy nerkowca i kalafoir, cudo!!! ale czasem idziemy na pizzę ... biorę ser kozi lub bez sera. piję piwo, jem paluszki czy chipsy jak chcę, czy ciastka ze sklepu... a innego dnia znowi wolę mieć w domu czy do pracy sałatkę z makaronu gryczanego z rukolą oliwkami, pomidorkami, pestkami i ziołami itd. dziś mialam lody - sorbet ananasowy i sorbet mango, sporo cukru tam na pewno było. i wlasnie mam winko białe. UMIAR. umiar i już ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok.. wszystko zdrowe i cud miód i orzeszki.. A mozecie zrozumiec, ze komus nie smakuje ciecierzyca, kasza jaglana czy tofu ? Ze ktos nie lubi maki gryczanej czy komosy ? Och tak , pewnie nie umie zrobic lub nigdy dobrze zrobionej nie zjadl.. Nie, po prostu ludzie maja rozne smaki.. Ja np. jestem wychowana na mleku od krowy, drozdzówkach babcinych , w których byla maka, mleko, cukier i masło, swojskiej kiełbasie , owocach z sadu prosto z drzewa i warzywkach z babcinego ogródka..i kompocie z cukrem, a jakze :) Dzis mam mozliwośc posmakowac kuchni z cago swiata.. i sorry , ale nie przełkne tej waszej ukochanej kaszy jaglanej, razowych makaronów czy pseudociasta na mące gryczanej, bez mleka, jajek i z ksylolitem.. Nie lubi kokosów, nie smakuja mi pakistanskie cuda, tajskie smakołyki czy kuchnia chinska.. Curry mi smierdzi.. I co mam zrobic ? W łeb sobie strzelic , ze nie jestm cool ? Najlepiej lubie ziemniaczki z koperkiem, mizerie ze smietana i kwasne mleko :P I sadzone jajko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Gdybyś była wychowana na ciecierzycy i curry to nie mogłabyś dziś patrzec na zsiadłe mleko i mizerię. Gdybyś była wychowywana na chipsach na sniadanie i batonikach na obiad to nie chciałabyś jeść nic innego. I czym innym jest jedzenie zsiadłego mleka i jajek sadzonych a czym innym batoników i tostów z nutellą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj No i? Przecieżnie o tym jest temat. Temat jest o żywieniu dzieci. Żeby ich nie truć. Nie ładować w nie cukru i innych świnstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×