Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem biedna, już nic mnie nie czeka

Polecane posty

Gość gość

Nie dość że biedna to jeszcze ciapa i nie zaradna, spedze sobie życia sama z moim psem i kotem chlipiac w wynajmowanym pokoju jedząc zupki chińskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to weź i powieś się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam się powies , powiedziałam że jestem biedna a nie że mi życie nie miłe , muszę jeszcze pomóc mamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze się do Ciebie los uśmiechnie, pomódl się o dobrego męża do sw. Józefa. we dwoje będzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2038 Znowu Józef:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popuść szpary. To może być dla ciebie ostatnią deską ratunku skoro nie chcesz się powiesić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdz sponsora tak jak ja 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.43 Masz sie czym chwalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niby co mi da popuszczenie szpary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k****enie sie nic ci nie da!!! Moze czasem jest ciezko ale dalej zyj po swojemu, predzej czy pozniej bedzie lepiej, nie zalamuj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka potrzebuje kogoś kto da jej oparcie ☺️ kogoś kto pomoże jej w trudnej chwili, da trochę szczęścia w tym szarym c******m życiu. Popusc szpary serio k***a amebo? Czyli gdy jest Ci źle idziesz na ulicę, ściągasz gacie i krzyczysz żeby cię w*******i? Brawo. Może spróbuj zmienić pracę :) zawsze to już jakiś krok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nikt nie szanuje w żadnej pracy , więc pracuje w najgorszej jaka może być , rodzice mi nie pomogą , ojciec to by zdarl ze mnie jeszcze na fajki i alkohol , na studia nie poszłam bo mi dokuczali już w liceum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość bart555
Musisz się wziąć w garść mała ☺️ Dasz radę. Nie przerzucaj niczego na jutro czy kilka dni później. Działaj od razu. Złóż CV w kilka miejsc, pójdź na rozmowy. Do stracenia nie masz nic, a do zyskania wiele. Nie możesz się mazac. Jesteś dużą dziewczynką ☺️ Są 2 może 3 opcje. Albo się bierzesz za siebie i wygrywasz, próbujesz ale nic nie wychodzi lub siedzisz na tyłku marudzac i nic nie robiąc ze swoim życiem. Walcz o siebie ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja o siebie walczyłam już długo ale choroba mnie dobija ... nawet gruby i brzydki chłopak mnie zostawił bo powiedział że chce mieć lepszą : / a przede mną nikt go nie chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko rozumiem cie, ja niedosyc ze jestem biedna to choruje na depresje i jestem samotna. Mam 35lat pracowalam w poznaniu za 1200zl w hurtowni. dojezdzalam do pracy codziennie pociagiem poltora godziny w jedna strona a na stacje jechalam rowerem wiosna lato jesien zima.Rodzice moi sa po rozwodzie z ojcem nie mam kontaktu 14lat ,niemamy zadnej rodziny, wyszlam zamaz na sile ,bo mnie zaden niechcial ,zaden sie we mnie nie zakochiwal i zaden niebyl mna zainteresowany. Moje dziecko ma dwa miesiace mialam je oddac, zrzec sie praw w szpitalu ale matka i siostra mi pomagaja we wychowaniu dziecka.Nie mam zadnych znajomych zadnych kolezanek ani zadnych przyjaciol. Co roku spedzam sylwestra swieta przed tv nigdzie nie chodzilam i nigdzie zapraszana nie bylam w pracy nikt ze mna nie rozmawial. Mialam 9 partnerow seksualnych bo chcialam sie z***bac seksem bo zaden facet mnie niechcial czuje sie ciagle niechciana i nikomu niepotrzebna jednym slowem beznadziejnie kilkanascie razy lezalam w psychiatryku i mialam kilka prob samobojczych jestem dnem skonczona a leki na depresje tylko oglupiaja ,otepiaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I kim ty się przejmujesz? Kimś kto ma cię gdzieś czy s*******a bo jest źle? Szkoda czasu na głąbow ;) Najwyraźniej musisz jeszcze trochę powalczyć. Nie poddawaj się i już. Czemu masz nie odnieść sukcesu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:32 , współczuję moje życie też jest tragiczne ale nie aż tak , ja ciągle mam jeszcze w sercu nadzieje że się coś odmieni i jednak wyjdę na prosta , i przyjdzie taki dzień że uznam że wszystko co najgorsze już za mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21;25Gadanie wez sie w garsc glowno autorce pomoze podejrzewam ze dokucza jej depresja a nie ma nikogo kto by ja wspieral i bezgranicznie kochal i musi liczyc sama na siebie.Ja mam tak samo jak autorka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem i napisałem to o 21:15. Ale od czegoś trzeba zacząć. Sukcesy umacniaja człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie miałam depresję i się okaleczalam , zostawił mnie ukochany chłopak , ojciec znęcał się nade mną psychicznie , w domu bieda alkohol i brak pomocy jakiej kolwiek, ojciec miał pretensje że się nie uczę a nawet nie interesował się czy mam książki , niektórzy od początku mają pod górkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile mozna walczyc w tym zyciu o siebie ,co? jak inni maja problemy to zawsze do mnie sie zwracaja ,a jak ja mam problemy to wszyscy sie odwracaja, tacy sa dzis ludzie ze trzeba liczyc tylko samemu na siebie a jak to zrobic jak choroba cie dobija i samotnosc co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jesteś Magdo biedna! nie masz nic swojego mieszkanie jest Józefa i cała reszta też!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość bart555
Żyć dla siebie. Tylko i wyłącznie. Sam miałem depresje, próba samobójstwa też była. Przyczyny? Raz, że przeszedłem mobbing, a dwa ukochana mnie zdradziła. Moje życie nigdy nie było łatwe. I wiesz co? Dziś cieszę się, że tego nie zrobiłem. Wyszedłem powoli na prostą. Zmieniłem pracę odcialem sie od ludzi. Wchodziłem sobie tutaj i na inne fora, czytałem jakie problemy mają ludzie, czasami im pisałem. Możesz sobie w to nie wierzyć. Nie wzruszy mnie to. Nigdy nie miałem łatwo w życiu ale to mnie k***a ukształtowalo, dało siłę. Bez tego nie doszedłbym może tu gdzie jestem. Mam dobrą pracę, 2 samochody, oszczędności i śmieje sie w ryj tym, którzy mnie gnoili bądź śmiali się ze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy mój były chłopak kiedyś za mną zateskni ? Bardzo mi przykro że kiedyś chociaż na weekendy przyjeżdżał obiecywał zaręczyny a teraz ? Sama jak pies , chodzę tu i tam sama bez celu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Były to były. Szukaj lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie to jedno wielkie goffno, tylko realisci to widzą dlatego popadają w depresję i choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×