Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żona się mści ?

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Jaka projekcje debilu. x Czy możesz mnie nie obrażać? Każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Jesli ktoś ma odmienne od twojego to zaraz jest "debilem"? Jesteś osobą pełną agresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że jak powiem że nie obstawię choćbym widział nie wiem jaki mecz to nie obstawię i tyle. Bardziej z braku adrenaliny w życiu lub braku emocji zbytnich. Poprzez odejście teraz mam aż nadmiar tego. Napisałem jej jutro idę na terapię, że chce jej dawać całą kasę, napisać o rozdzielność majątkową jak chce albo żeby mi odebrała zdolnośc***ełnienia czynności w banku. Wszystko chciałem a ona nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj tez sie tłumaczył tym,ze ja wydaje na kosmetyki to on wyda na zaklady :) tylko,ze my sobie przynajmniej cos kupimy namacalnego, a Wy co? Pieniadze w błoto, finansujecie firmy które was okradaja bo inaczej tego nazwac nie mozna. Nie lepiej kase przeznaczyc na nowy dom albo na jakis wspolny wypad? Ale wiem,ze wg Ciebie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego razem na terapię? To ty jesteś chory, dlaczego ona ma iść? I co z tego że masz kasę. Hazard to hazard. Teraz masz, za p roku orzegrassz wszytko. Hazardzisci są nieobliczalni. To choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wg was kobitki każdy kto raz na jakiś czas zagra w zakłady jest "powalonym uzaleznionym hazardzistą"? Podchodzicie zbyt emocjonalnie do tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw się WYLECZ. Potem wracaj do żony. Jest taka złota zasada psychologów dla małżonków ludzi uzależnionych. Dopóki chory się nie leczy, nie wierzyć w żadne obietnice poprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co podbijacie tę prowokację ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj facet tez mi proponował,ze na moich oczach poblokuje dozywotnio konta na portalach bukmacherskich, pojdzie na terapie, odda mi dostep do konta...poblokował, ale co z tego jak załozył inne, dał dostep do konta , on nie znał hasła ale na drugi meisiac zaczelyu sie awantury, ze mam jego kase, on nie czuje sie mezczyzna, na co znow wydałam tyle itp poprostu horror, na terapie poszedl wytrzymał 4 spotkania...i od nowa to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor nie pisał że zagrał tylko raz. Jak już ładnie sobie dopisujesz. Powalony Idioto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zamknij dziub agresywna szmato, nikt cie tu nie chce!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Czego nie rozumiesz w zdaniu że już wcześniej obiecywał że skończy z tym. Uważasz że poszedł raz zagrać i żona kazała mu z tym skończyć. No raczej nie. Facet miał z tym problem już wcześniej, a te 2 zakłady to była "kropla która przelała czarne goryczy". Trochę wyobraźni człowieku. Planu na wspólne życie, dom, każdy wie jakie to koszty, a ten przerwała 400 zł na zakład. Za 400 zł to można mieć już jakiś mebel w domu. Albo zakupy spożywcze na pół miesiąca. A ten wywala to w błoto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie dziwie sie ze ci sie w zyciu nie uklada, uciekli od ciebie znajomi i rodzina to przesiadlas sie do neta i ziejesz nienawiscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś W*********j. Ciekawe czemu tak bronisz autora. Pewnie taki sam z ciebie żałosny pedrak z małym fiutkiem jak z autora. Emocje z hazardu podbijają ci ego ktore cierpi z powodu małego k****a. A raczej slimaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale ty jestes mega przyziemna osoba... Nie samymi meblami czlowiek zyje. On pracuje, zarabia to ma prawo niewielki procent swojej wyplaty przeznaczyc na przyjemnosci. Za bardzo sie galopujecie, bo on nie przehulal calej wyplaty ale raptem 10%. A wy juz dramaty robicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i prowo się kręci ….

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Idź się zrsrac z wrażenia bajkopisarzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma co tlumaczyc, hazardzista nie widzi wartosc****eniadza i co mozna za to kupic. Moj facet przegrywał miesiecznie min 3 tysiące, na nic tłumaczenia ze za co bedzie zył,ile mozna za to kupic,gdzie pojechac. lepiej i tak finansowac te budy na ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Come and try me out, bejb :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie ma rozdzielnosci to nie ma prawa tak robić bo to są wspólne pieniądze, długi też. Niech sobie zrobi rozdzielnosc najpierw hojrak a potem szaleje. A skoro piszesz ze 10 % wypłaty to mało to widać jak tu się znasz na ekonomi, jej podstawach i zasadach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To sie leczy, wiesz? Ty masz wiekszy problem ze swoja glowa niz ten hazardzista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.20 a niby czemu? lepiej cała wypłate oddac na zakłady? a utrzymanie domu i faceta na głowie kobiety tak? afceta ma pracowac tylko na granie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś może i miałem problem - wiem ile przegrałem ale wychodzę na prostą i jak zagram 2 zakłady na 2miesiąec to jest wszystko. Nie jestem patologicznym hazardzistą. Gram bardziej dla emocji do telewizora niż dla samej gry. Żonie przelewałem na życie na fryzjera itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie jestem ekonomem ale nie potrzebuje dyplomy ksiegowego by wiedziec ze niektory kobiety tutaj mocno histeryzuja oraz to ze 10% to nie 100% ani 200% miesiecznych dochodow. 3/4 osob tutaj przeniosla sytuacje autora na swoje doswiadczenia i zwyczajnie dramatyzuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaa no :D kupno domu to przecież taaaaaaka przyziemna sprawa. Z nieba sam spadnie, nie nie trzeba robić, ani oszczędzić, ani odlozyc kto byłby taki przyziemny?! :D Przecież nikt tak przyziemne nie żyje. Przecież oni z tymi swoimi zarobkami w stosunku do planów o domie maja tyyyyyle hajsu że mogą się nim podcierac. Przecież dom to wydatek max z 10 k. Co tam 400 zł przy tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce jej dać dostęp do konta i nie bede robił awantur, że ma moją kasę. Ja potrzebuję 300 zł na benzynę i coś do jedzenia w pracy. Amen w pacierzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znasz się na ekonomi wcale że uważasz że 10 proc to nic. Pewnie jesteś z tych co się kredytuja na 50 % Niejeden ekonomista ma ubaw z takich ignorantow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To co przez cale zycie ma sie zarzynac zeby okladac na jakies dom i w miedzyczasie nie pozwalac sobie na zadne przyjemnosci? takie zycie to ujnia a nie zycie. Jestes jedna z tych co wysylaja meza na zarobek za granice, a on zeby odlozyc jak najwiecej grosikow spi w piwnicach i zre stare zarcie z knajp. Znam z reala takie przypadki. A potem 50 na karku i chlop wacha kwiatki od spodu, bo cale zycie byl wolem roboczym i "kochana" zonka go terroryzowala nie pozwalajac mu na odrobine przyjemnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.22 o i juz mowisz coraz wiecej, czyli w przeszlosci miales duzy problem a teraz niby na odstresowanie :) jasne, juz sie nie tlumacz pewnie takich momentów na odstresowanie jest coraz wiecej i dlatego zona odeszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jedyne co wiesz to to że nic nie wiesz, i tego mam zupełną pewność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjemności a hazard to nie jest to samo. Hazard to hazard. To nałóg. Autor sam sie przyznał że był uzależniony. A ty dalej zaciekle idziesz w swoje pokretne teorie. AA też byś pozwolił pić bo to tylko przyjemność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×