Imię dziecka nad łóżeczkiem

Ostatnio zauważyłam, że jest moda na wieszanie imienia dziecka nad łóżeczkiem. Po co to robicie? Żeby nie zapomnieć jak się dziecko nazywa? Czy żeby nikt nie zajął mu miejsca w łóżeczku? Swoje imiona też wieszacie nad swoimi łóżkami?

Wszystkie te pokoje sa takie oklepane, kazda wiesza to samo, takie kopiuj wklej, ludzie nie maja wlasnego zdania...

Też tego nie kumam tak jak tych głupich napisów w każdym kącie "love", "home" :p

Jak ktoś to lubi to wiesza, jak nie lubi zawiesiny, tatuuje sobie na cycu, ręce, czole imię dziecka plus datę urodzenia, może gwoli pamięci... Nie wtrącaj się w czyjeś życie, patrz na siebie, tak po prostu:) mua

23:14. A po co małżeństwa sobie robią obrączki z wygrawerowanymi datami i imionami? Jakie to trudne do pojęcia.. Olaboga

A mi się to akurat podoba :)

wieśniaków nie brakuje

No wieśniackie to jest.

Ja tam nikomu do pokoju dziecka nie zaglądam :P A właściwie to szanuję osoby, które ładnie wszystko naszykowały. Ja za nic nie mam zdolności urządzania wnętrz. Czekam, aż dzieciaki podrosną i same powiedzą, jaki chcą mieć wystrój. Tabliczkę z imieniem traktuję w kategorii dekoracji.

Wiesniackie to jest jak ktoś wspomniał grawerowanie imienia na obraczce. Nie wiem po co. W razie gdybyśmy zapomnieli imienia współmałżonka? Amnezji?

a tatuaż z imieniem? To wszystko można wrzucić do jednego wora ale o gustach się nie dyskusje. Każdy robi jak uważa.

A najbardziej wieśniackie jest to Wasze ocenianie. Niech każdy sobie dom/mieszkanie urządza po swojemu. Nic Wam do tego.

A ja mam wyjątkowy pokój dla synka ;) z niebieskim sufitem ;)

gość dziś Tatuaże z imieniem to w ogóle porażka.

Jak mami bardzo kocha swojego synka, to dziara sobie na ręce "I love Brajanek".

Jak ktoś chce to niech wiesza. Ja jestem minimalistką, nie lubię sprzątać więc żadnych łapaczy kurzu nie będę wieszać. Na dniach będę rodzić, a na moje dziecko czeka puste łóżeczko z samym prześcieradłem i kocyk. Taka wyrodna ze mnie matka, że żadnej poscieli, ochraniaczy, baldachimów i literek nad łóżkiem nie ma.

Dziara oczywiście po to, żeby nie zapomniała, że go love.

Dziary na rękach kojarzą mi się z głęboką patologią. Kiedyś widziałam reportaż o kobiecie, której zabierali dzieci (patologia). Czwórka była w domach dziecka, a z kolejnym była w ciąży. Oczywiście wydziarane miała wszystkie imiona dzieci wraz z datami urodzenia.

Wg. mnie to jest super dla ozdoby. Zwłaszcza jak dziecko ma krótkie imię :)

Widziałam u koleżanki i mi się to bardzo podoba choć jeszcze dziecka własnego nie mam :) Wieśniackie to jest zakładanie takiego tematu z du.. Py :o

Taki plakat z imieniem to po prostu super ozdoba pokoju. Zobacz, np. to: https://www.mashto.com/product-page/p-jak-dla-chłopca

Ten plakat to akurat tragedia :p Ale literki nad łóżeczkiem czy na łóżeczku są ok :)

ja piertole ale wam wszystko przeszkadza

Wiesz komu to przeszkadza? Mamejom, które nie mają własnego życia i żyją życiem innych. Zazdro ich zżera i jeszcze potrafią taki temat założyć :p przykre to. Literki są w porządku. Jak dana mama się stara zrobić dziecku przytulny kąt to jej sprawa. Tyle!

gość dziś Zazdrość o literki??? Ciekawa hipoteza. Jak to wymyśliłaś?

Takie osoby sa ogolnie zazdrosne o wszystko wiec tylko patrza jak sie doczepic.

14:49 bingo

https://pomagam.pl/09Lilianka Dzień dobry, bardzo proszę o wsparcie akcji. Za każdą złotówkę dziękuję. Ciocia Lilianki