Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znajoma zarzucila mi ze jestem zaniedbana az mna zatrzeslo

Polecane posty

Gość gość

Dzis popoludniu napisala do mnie sms zebym przyjechala z corka do nich ok 18.Ale dokladnie da znac.Nasze dzieci to dobre kolezanki.Nie planowalam dzis zadnych wyjsc domu- corka ganiala po podoworku.Ja zaczynalam ciwczyc- ( zdrowsze jedzenie oraz cwiczenia w domu).Jak uslyszala ze idzie do ani rogal na twarzy.Corka co chwile kiedy idziemy kiedy idziemy.O nadszedl upragniony tel. ze juz sa w domu.Ok.Wiec umulam sie , wlosy zwiazalam w kucyka, nie umalowana na luzie sie ubralam.I wsiadlysmy na rower i pojechalysmy.W sumie nie daleko bo jakies 3 ulice od nas. Co sie okazalo musiala gdzies wyskoczyc ,ze wroci za 30 min. nie bylo jej ponad h.9 mamuska byla u niej) a ja z dziewczynami siedzialam.A jak wrocila to komentarz a ja jak wychodze to musze byc idelanie zrobiona nawet jesli ma to byc wtjscie do sklepu na przeciw.Zrobiona- czyli wlos zrobiony m makijaz, odwalony stroj.Poczulam sie zle po dzisiejszym spotkaniu.Czy juz naprawde nie mozna wyjsc z domu na luzie??????Poczulam sie tak jakby sie mnie wstydzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja znajoma to jakis debil, zakompleksiona c**a, ktora musi siw pomalowac zeby wysjc do ludzi, zerwij z taka znajomosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tam, zaraz zerwij.. bez przesady. Kazdy ma jakies wady. Polacy maja na tym punkcie hopla bo sa b zakompleksieni, ja sie totalnie nie przejmuje i chodze zeby było wygodnie. a prawdziwe zadbanie to czystosc i dobra figura a nie perfumy i makijaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba potrzebowała darmowej niańki na godzinę. Stąd też ten komentarz. Musiała się jakoś wytłumaczyć z tego, że taka odwalona wychodzi, wtedy kiedy miała w tobą i waszymi córkami siedzieć. Pewnie się bała, że się jej zapytasz, po co się maluje, jak tylko na pół godziny musi gdzieś wyskoczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bylo jej jak ja przyjechalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polacy maja na tym punkcie hopla bo sa b zakompleksieni, --- też tak myślę. że wiele kobiet, Polek, maluje się/czesze/roni paznokcie DLA KOGOŚ. A zwłaszcza dla INNYCH KOBIET. jest to smutne. ja się maluję makijaż typu "brak makijażu", czyli leciutko rusz ciemnobrązowy, taka sama kredka na brwi (czasem bez kredki), podklad, puder w kamieniu - podkładu to kropla wielkosci 1 grosza na całą twarz..., pomadka delikatny odcien lub ochronny błyszczyk lekko barwiący. od "swięta" mam róż i kreskę koło oka. a są dni gdy nawet do pracy - o zgrozo!! - idę tlyko z pudrem i błyszczykiem na moim licu ;) dodam, że nie mieszkam w Polsce. Tu nikogo nie obchodzi jak kto wygląda. jak na ulicy mijalam w czerwcu dziewczynę - różowe włosy do połowy pleców, na włosach wianek, poza tym luźna męska koszula jasna, getry w tęcze i klapki - NIKT poza paroma starszymi ludźmi na nią nie spojrzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* no ja się na nią spojrzałam, ale tak pozytywnie ogólnie ją odebrałam. młoda dziewczyna, kolorowo, w piękny dzien. dwie babcie spojrzały z dezaprobatą, a może i mi się wydawało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może ta koleżanka ma taka cerę, która musi zakrywać? O tym pomyślałaś? Ja maluje sie od lat, bo niestety mam cerę zanieczyszczona (pozostałości po grubszych wypryskach, wągry, przebarwienia, rozszerzone pory) i zle sie czuje, kiedy mam wyjsc niepomalowane. Moze ty masz wiele szczęścia w postaci cery baby face.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:35 cała paleta, ale niby robisz sie na brak makijażu?:D hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:35 ty to masz tapetę na twarzy... A co powiesz na mój makijaż? Zero podkładu, zero pudru, tylko sama szminka. Oczy i brwi robię henną co 2-3 tygodnie. Cerę mam ładną wiec podkładów ani pudrów nie używam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tradzik ale jak sie pomaluje to zatykaja mi sie pory i mam potem problem z cera.uzywam raz na jakis czas krem bb lekko rzesy pomaluje i tyle z mojego makijazu.wlosy rozpuszcze i prostuje albo jak mam wiecej czasu to podrecam na szczotce. i tyle. to tak na codzien.jak jest ekstra wyjscie to inny makijaz i stroj. ale tez bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23;44 i 23:52 widac zazdrosc, ze ktos mieszka za granica a nie w biednej Polsce... tylko w Bulgarii i na Ukrainie jest gorzej w Europie . Polska upada ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:07 taaaa zazdroszczę hahaha a czego? Tego, ze mylisz malowanie sie duza ilością kosmetyków z efektem no make up??:D wez przeczytaj co napisałas - podkład, puder, namalowane kredka brwi, tusz do rzęs i jeszcze roz:D nie masz pojęcia co to jest makijaż z efektem brak makijaż - jakis lekki krem BB, rzęsy mazniete tuszem, moze odrobina różu..ale na pewno nie to co opisałaś:D doucz sie jak chcesz błyszczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadrosc ze ktos mieszka za granica, a nie w biednej Polsce:D hahahaha dobrze, ze taka ciasnota umysłowa wyniosła sie stad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było jej powiedzieć, że jak się z kimś umawia to się jest w domu, bo jak nie to to jest brak szacunku. Ty musiałaś wszystko rzucać by do niej przyjść na nieplanowane spotkanie, a jej nawet w domu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:35 co to jest ,,rusz ciemnobrazowy"? pytam serio, bo dalej piszesz ze od wielkiego dzwonu uzywasz różu, wiec chodzi Ci o dwie rozne rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego sobie powiedzialam ze wieej sie z nia nie umawiam.Chcociaz dziewczyny sie bardzo lubia i to robie ze wzgledu na nia.' juz potracila ta znajoma pelno kolezanek.i niewiedziec dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.18 Wtrącę się w tę wymianę poglądów. Tobie się myli brak makijażu z makijażem no makeup. Ten drugi, to jest full tapeta dużą ilością kosmetyków, tyle że w określonym stylu. Zobacz sobie jak taki makijaż robi Bobbi brown czy inne słynne makijażystki.. Poza tym śmieszą mnie kobiety, które mówią jakie są naturalne, a potem następuje litania kosmetyków do makijażu, których używają i wyliczanie, że tylko bb, tusz, róż itd. No komedia i stały punk programu w tego typu dyskusjach. Ja mam zazwyczaj mniej I uważam się za zrobioną.. I co Wy macie z tymi bb I dumą, że nie używacie podkładów? Czym się bb różni od podkładu, to nie ogarniam. Zwłaszcza te azjatyckie, czyli pierwowzór- ciężkie to i napigmentiwane bardziej niż podkład, a skład na 2 metry.. Testowałam wiele bb I dla mnie, to jest normalny podkład, często dość ciężki, tyle, że marketing dla naiwniaczek, które łudzą się, że są natural, bo to nie podkład..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się maluję i dbam o siebie, ale bez przesady. Do sklepu po bułki w sobotę rano idę saute, Jak padam na twarz ze zmęczenia wieczorem, co się każdemu przecież czasami zdarza, to priorytetem jest prysznic i umycie włosów, a nie np. malowanie paznokci. Czasami widuję takie dziewczyny - pełny makijaż na twarzy łącznie z cieniem do powiek, a włosy tłuste strąki. Moim zdaniem sto razy lepiej wyglądałyby bez makijażu, za to z czystymi włosami. Na szczęście to wyjątki i najczęściej o wyglądzie patologii. Mam znajomą w pracy, która zawsze ale to zawsze musi być umalowana. Dziewczyna jest sama z małym dzieckiem, mąż gdzieś za granicą, sypia po 4 godziny na dobę i jest przemęczona, ale czas na makijaż ma zawsze. Z jednej strony podziwiam, że jej się chce. Z drugiej - w życiu bym nie robiła pełnego makijażu żeby pójść na zakupy spożywcze na osiedlu. Byłam w szoku jak ona raz zadzwoniła, że jest chora i doniesie zwolnienie. Po głosie słychać było, że z nią źle, bo kaszlała strasznie. No i przyszła do pracy z tym zwolnieniem, chora i z gorączką, ale makijaż na twarzy pełny był. Zażartowałam, że mogła dłużej w łóżku poleżeć zamiast wstawać i robić ten makijaż to odpowiedziała, że nigdy w życiu nie poszłaby do lekarza nieumalowana... Ciekawe czy do porodu się malowała. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla kogoś, kto maluje się codziennie, zrobienie makijażu to chwila. Mi najprostszy (korektor pod oczy, puder mineralny, tusz do rzęs) zajmuje 3 minuty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy tak sie boicie tych makeupow matko. Lekku podklad tusz jakis blyszxzek to podstawa.Takie mamy urodu ze bez tego wygladamy jal chore albo zaspane.Nie mowie o full makap w upal. .ale do pracy troche sie podrasowac odraxu czlowiek inny.Szczerze to.nie znam laski co zupelnie sote wyglada ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do dziś .. wiesz, to nie swiadczy dobrze o Tobie, jesli pieszesz, ze wyjechala z Polski tylko ciasnota umyslowa. to oznacza, ze Ty sama takze masz ciasny umysl. Nie znasz nokogo kto wyjechal ? na pewo znasz. I co, takie tepe te osoby byly? Np moja kuzynka jest w Irlandii, w Dublinie. I wiesz co - ona jest tam jedna z 10 najwazniejszych osob w sporej firmie, zarabia jakos 3,700 euro netto na miesiac ... gdzie srednia miesieczna tam to jest jakos 2,600 na reke (w Dublinie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zasmiecac autorce tematu jakas Irlandia!! bylo o czyms innym !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:37 W Irlandii to Irlandczycy się cieszą jak tyle zarabiają, a jakaś poleczka by dostała taka posadę buahaha szybko by ja irlandzkie chamy (to nie jest uprzejmy i kulturalny naród) wygryźli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Nie rozumiem po co ty ten makijaż robisz? Piszesz, ze tam gdzie mieszkasz nikogo nie obchodzi jak wyglądasz, a jednak maskujesz swoje niedoskonałości. I o zgrozo, osobiście maluję się tylko na imprezy. Kropla wielkości grosza, to kroplisko. x Autorko, nie było jej? Dalej myślę, ze ona ci nie dowaliła, tylko się usprawiedliwiała. A może była na szybkiej randce po prostu. I żeby nie wyszło, ze była z facetem, to ci kit pocisła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dziewczyna jest sama z małym dzieckiem, mąż gdzieś za granicą, sypia po 4 godziny na dobę i jest przemęczona, ale czas na makijaż ma zawsze." xxx I co w tym dziwnego? Może powinna się obnosić w pracy z tym jaka jest zajechana, np przed klientami. . Też mi strategia. Mam koleżankę matkę małych dzieci i jak przyjdzie bez makijażu, to ją pytają wszyscy co się stało. Nic przyjemnego, a do tego image w pracy jest ważny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja jestem kompletnie "zaniedbana", bo do pracy chodze jedynie z kremem na twarzy :D I nie,nie mam idealnej cery tzn.mam przebarwienia i piegi, mam naczynka.. I co z tego ? To jestem ja i dobrze mi ze soba :) Brwi, rzesy itp. mam czarne, geste i dlugie nic nie musze robic poza regulowaniem.. Nie mam cieni pod oczami, workow.. Nie mam wypryskow, serio.. Sama sobie robie kremy czy tonik,micel, i nie mam problemow z cera. A ze mam czerwone policzki ? Nie musze rozu uzywac :D Blyszczyka czy szminki tez nie uzywam.. po co ? Mam wyrazna czerwien wargowa,ksztalt ust ani zly ani cudowny.. Wlosy dobrze ostrzyzone, przez fachowca, same sie ukladaja, nawet nie susze suszarka po co je niszczyc ? Za to perfumy to moja slabosc.. Czysty , schludny stroj dostosowany do sytuacji. I tyle. Nie mam problemu chodzi saute, wiekszy problem mialabym gdybym musiala sie malowac.. Na szczescie nie mieszkam w Polsce :) Nikogo nie dziwie i nikogo moj brak makijazu nie obchodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja Ci powiem że wolalabym mieć znajoma która przyjedzie na rowerze w dresie niż zrobiona lalke co to bez makijażu nie wyjdzie. Lubię luz, dobre towarzystwo i pośmiać sie. Życie jest za krótkie na gorsety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona musiała się wyżyć na kimś pewnie ktoś się na niej wyżył wcześniej była sfrustrowana i trafiło na ciebie dosrała ci by sobie poprawić humor twoim kosztem, trzeba jej było odpowiedzieć że jak się zaprasza gości to się z nimi siedzi w domu, zastanów się nad ta znajomością ewidentnie się wyżywa, podbudowuje swoje ego i cię nie szanuje, co z tego że dzieci się lubią skoro dajesz się tak traktować to za chwilę córką będzie się tak do ciebie odzywać albo jej córka do twojej, pewnie jesteś typem potulnej szarej myszki która nie umie stanąc w swojej obronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×