Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

w czym wam niby przeszkadza obecność studentów przy porodzie?

Polecane posty

Gość gość
Wiecie co? Jestem juz niemloda, i powiem jedno. Co jak co, ale nawet hydraulik zeby dobrze naprawiac krany to musi na czyms cwiczyc a nie tylko o tym czytac, ogladac slajdy i filmiki instruktazowe. Bede zaraz rodzic trzecie dziecko. Jesli to ma pomoc to mam w "planie porodu" zaznaczone, ze zgadzam sie na obecnosc studentow. Oni do cholery potem odpowiadaja za zycie ludzkie, wiec musza sie jakos nauczyc, nie zawsze da sie pocwiczyc w prosektorium na trupach. Porod to intymna sprawa, owszem, i tez chcemy znowu razem z mezem rodzic jak poprzednio, ale chcemy zeby np nasze dzieci kiedy ich zony beda rodzic byly pod opieką wykwalifikowanego personelu a nie konowalow. Wiecie ilu konowalow leczy? A wy myslicie, ze to takie autorytety, alfy i omegi, a prawda jest taka, ze ani wiedzy ani checi nie maja do leczenia. Moj syn jest najprpstszym przykładem. Jako noworodek mial naczyniaka, rzech roznych chirurgow odsylalo nas z kwitkiem, zeby tylko obserwować, dopiero czwarty zlapal sie za glowe, ze to ostatni moment na leczenie, bo mogl mu juz uszkodzic wzrok i zatoki. Twreraz boryka sie ze spuchnietym kolanem, ortopeda odeslal nas z kwitkiem bo akurat tego dnia opuchlizna byla niewidoczna, drugi poradzil zeby isc do reumatologa, dopiero reumatolog zlapal sie za glowe i zalatwilz nam szpital na drugi dxien z kompletem badan. Reumatolog byl w szoku, ze tak to inni lekarze olali, bo w przypadku malego dziecka dochodzi juz do przykurczu nogi, do szybszego rosniecia tej jednej czyli po prostu do kalectwa, byla w szoku, ze nikt nic nie zrobil, ze nie ostrzegl nas, ze to moze byc juz choroba immunologiczna, ze to trzeba szybko rehabilitowac, duzo cwiczyc. I wez tu zaufaj lekarzowi? Gdybysmy byli tacy slepi, i tak wierzyli w ich kompetencje, to nasz synek nie widzialby juz na jedno oko i mialby juz nierowne nozki,wiec roslby juz jako kaleka ktorego czekalaby operacja bioder i skrocenie nogi jako doroslego. Dlatego uwazam, ze lejarzom trzeba umozliwic praktyke, wzniesc sie ponad swoje widzimisie prywatnosci, wyjsc ze swojej strefy komfortu zwlaszcza, ze i tak przy porodzie sa obcy bo pielegniarki, polozna, lekarz, salowe, bo potem ich niedouczenie odbija sie na naszym zyciu i zdrowiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uff wreszcie jakieś głosy rozsądku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha no święta racja. jakby hydraulik się uczył zawodu tylko z książek albo jakby księgowej na kursie nikt nie dopuścił do komputera, to byście stare fałszywe cnotki awanturowały się, że te osoby są niedouczone. jak przyszli lekarze chcą odbyć praktyczną naukę zawodu, to awanturujecie się, że książki im wystarczą. Wy w ogóle macie jakieś poczucie logiki czy tylko ja i ja i ja i komfort waszej d**y się dla was liczą? to są przyszli lekarze, pracują na ludzkim organizmie i na nim się muszą uczyć, czy wam się to podoba czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:24 dobrze, że mi przypomniałaś. Salowe. Najbardziej obgadliwy personel w szpitalu. Lekarz, pielęgniarka, czy student, to się mogą pośmiać tylko we własnym gronie i nie mogą rozpowiadać na lewo i prawo przebiegu porodu. A salowe mogą wszystko. Przylezie ze ścierą na trakt porodowy, bo musi posprzątać i łapie gumowymi uszami wszystko co personel do siebie mówi, a potem ple ple. To nie jest tak, że wchodzi dopiero jak trakt jest pusty. Ona wchodzi od razu po porodzie, a często i w trakcie. Przecież rodzące brudzą podłogi choćby wodami płodowymi, a po porodzie trzeba od razu odkazić łóżko, więc słyszy co się mówi obok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Apropo studentow. Mowcie co chcecie, nie mialam zarzutow dopoki moj gin nie pozwolil tym cymbalom mnie szyc po operacji, nie porodzie. Do dzis sie mecze z plamieniami i bolami podbrzusza. Od tego czasu nigdy zadnemu idiocie po studenckiej libacji, pewnie jeszcze na haju nie dam nawet spojrzec na moje cialo i nie tylko o pipke chodzi. W ogole zaden cymbal na studiach mnie nie dotknie! I mojej rodziny tez! Niech sie ucza na zwlokach albo nieswiadomych ludziach z nizin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Salowe. Najbardziej obgadliwy personel w szpitalu. " x Bzdura. Nie ma gorszych plotkar w szpitalach niż pielęgniary. Mają największy kontakt z całym personelem , więc i wiedza wszystko o każdej salowej, o każdym lekarzu czy nawet dyrektorze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy kiedykolwiek będę w ciąży, ale też bym nie chciała aby obcy ludzie się na mnie gapili podczas porodu. Te jęki, krzyki podczas porodu, ten grymas na twarzy... Nie życzę sobie wzroku obcych ludzi, poza absolutnym minimum jakim jest lekarz i położna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:55 ale się śmieją między sobą, a salowe wynoszą poza szpital.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.31- jesteś przekonana, że te planienia to wina szycia, a może to kwestia dolegliwości na które byłaś operowana i jeszcze nie są zaleczone do końca? 18:55- tak masz rację, ale salowa może rozpowiedzieć innym pacjentom i ludziom spoza szpitala bo nie przyrzekala tajemnicy zawodowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam, jedziecie po tych salowych, a ja jestem zdania że mają na tyle przyzwoitości, że nie obgadują pacjentów ile kto krwawił albo ile mu wycięli. Mimo że większość to tak zwane proste kobiety to jednak wierzę w jakieś ich minimum przyzwoitości, bo ordynator by się nieźle wściekł jakby chodziły plotki o pacjentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dokładnie o to chodziło. Jak ktoś coś u nas na osiedlu wiedział, to od pani, która pracowała uwaga: w szpitalnej pralni. gość dziś Ja bym się dobrze zastanowiła, czy czasem po operacji za szybko nie zaczęłaś dźwigać. Widzisz, może i szyć to oni studenci, mogą uczyć się na trupach, ale odbierać porodu na trupie, się nie nauczą. Tak, nawiasem. Na ludziach z nizin? To można różnie zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś E tam, jedziecie po tych salowych, a ja jestem zdania że mają na tyle przyzwoitości, że nie obgadują pacjentów ile kto krwawił albo ile mu wycięli. Mimo że większość to tak zwane proste kobiety to jednak wierzę w jakieś ich minimum przyzwoitości, bo ordynator by się nieźle wściekł jakby chodziły plotki o pacjentach. x Sorry, ale za ploty, to prędzej wezmą pielęgniarkę za du/pę, bo pielęgniarka ma jakiś dostęp do dokumentacji medycznej i jest bliżej pacjenta. Poza tym ja nie pisałam o plotach w szpitalu, tylko poza szpitalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:17 Ooo, jak dziś uroczo się wyrażasz o twoim słynnym badaniu c*i*p*k*i w obecnośc***artnera, by nie mieć intymności z lekarzem oraz nagrywaniu telefonem całej wizyty ha ha (cytat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak obrońcy godności i prywatności zapatrują się na fakt, że na sali porodowej często równocześnie jest kilka rodzących kobiet, którym towarzyszą ich mężowie i chcąc nie chcąc obcy mężczyźni, cudzy mężowie was widzą? To nie urąga waszej godności, a studenci tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:39 Koleżanka studentka nie zna kodeksu etyki lekarskiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opiekę chcecie mieć najlepsza i w gronie wykwalifikowanego personelu a same strugacie paniusie które nie pozwala przyjść studentom i nauczyć się zawodu bo snieg. Niech Was później taki nieogar leczy. Intymność? W gornie lekarzy, położnych, salowych i mężów obcych kobiet obok? Hahahah dobreeeee! Paniusie i księżniczki. Ja miałam cc i pozwoliłam studentom być na wkłuwaniu się do kręgosłupa anastezjolog. Niech zobaczą jak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Och nie po sraj sie, tez mialam cc i pozwolilam sie patrzec na MOJ KREGOSLUP a po operacji pozwolilam zobaczyc ciecie na BRZUCHU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Grupy są max. 5 osobowe i na żadnym ze studentów wasze krocze nie robi wrażenia" O 4 osoby za duzo! Moze na was to nie robi wrazenia ale na kobiecie 5 dodatkowych osob gapiacych sie na nia kiedy cierpi (pomijajac te dla ktorych porod byl przyjemny) owszem. Grupy powinny byc male i dyskretne a nie tuzin studentow wloczy sie za lekarzem. Nie dziwne ze kobiety sie wstydza i odmawiaja. Sama mimo ze pracuje w sluzbie zdrowia czulabym sie niezrecznie, jak krolik doswiadczalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam mieć CC i na pewno nie będzie mi przeszkadzać jeśli jakiś student będzie się chciał temu przyglądać. Ale jakbym leżała z rozkraczona, spocona, kwiląca z bólu, co chwile jakieś łapska w moim kroczu to bym na pewno się nie zgodziła na dodatkowe obce osoby do towarzystwa ... Niech się uczą na tych co im nie przeszkadza, jakby nie patrzeć to intymna chwila. Osoby typu lekarz, pielęgniarka czy Pani obok co za chwilę będzie to samo przeżywać to wiadome

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest chwila medyczna a nie intymna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko jakos dziwnym trafem w krajach zachodnich juz dawno wieloosobowe sale do rodzenia, gdzie kobiety lezaly jak zwierzeta na uboj , jedna kolo drugiej, zniknely dawno i zostala zastopione pokojami jednoosobowymi ( tylko rodzaca, partner i sprzet medyczny ) do tego pilka, drabinki, gaz , prysznic Wszystko aby zapewnic kobiecie SPOKOJ I INTYMNOSC w Polsce juz tez sie do tego dazy . Kazdy dobry szpital dazy do poszanowania prywatnosc***acjenta i nawet jak sie takiemu kolek w d**e wbije , to nie musi tego ogladac pol szpitala i pol tuzina studentow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiesz, że ten student "za chwilę" sam będzie odbierał porody i wkładał swoje "łapska" w krocza pacjentek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Aha, i w krajach zachodnich studenci uczą się tylko z książek. Albo na trupach. Ewentualnie przyjeżdżają na studia medyczne do Polski :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie , ucza sie na tych pacjentkach ktore WYRAZAJA ZGODE , oraz na fantomach, z rok temu ogladalam program dokumentalny i wlasnie bylo pokazane jak odbywa sie porod fantomowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To niech ci jeszcze lekarz, który się uczył tylko na fantomie zrobi cesarkę :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze jaka ty glupia jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 10:40 Mało mnie interesuje w czyje i w ile będzie wkładał, w moje nie będzie i przypatrywać się mojemu kroczu też nie będzie :P są od tego osoby którym to nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I dziwnym trafem promują porody domowe, żebyś czasem do szpitala nie przyszła. W Holandii za poród sn, podczas gdy nic nie wykazało nieprawidłowości musisz sobie zapłacić. Tylko jest problem, bo odpowiednich badań podczas ciąży, aby ci stwierdzili te nieprawidłowości nie ma. No i masz ten swój poród po ludzku. Z położną tylko i ewentualnie z mężusiem. xxx gość dziś Do 10:40 Mało mnie interesuje w czyje i w ile będzie wkładał, w moje nie będzie i przypatrywać się mojemu kroczu też nie będzie jezyk.gif są od tego osoby którym to nie przeszkadza x Właśnie, że będzie się przypatrywał, bo on może sobie robić razem z ordynatorem i resztą lekarzy rano i wieczorem obchód. Ha ha, tego pod uwagę nie wzięłaś. Jak lekarz będzie chciał obejrzeć ilość odchodów, to majty musisz zdjąć he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja serio życzę kobietom dbającym tylko i wyłącznie o swój komfort, żeby trafiały na niedoświadczonych lekarzy. Niech na nich trenują już jako lekarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego ze bedzie sobie robil obchod z ordynatorem? Nawet jakby sobie obchod z samym Panama Bogiem robil , to ja mam prawo nie wyrazic zgody na jakiekolwiek badanie czy dotykanie mnie . A ty nieswiadoma swoich praw naiwniaczko wypinaj d**e kazdemu, kto tylko sobie tego zarzada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×