Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego w pracy doceniani są ci co mają na nią wyj****e?

Polecane posty

Gość gość

Jw. Pracowalam w wielu firnach i zawsze ten sam schemat ci co maja wyj****a awansują dostają podwyżki. Tylko nie mówcie, że miej wyj****e, a będzie ci dane, bo dla mnie to nie jest logiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ,ale skoro.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda!!!! Zawsze Ci którzy maja wyj****e są ulubieńcami,awansują i dostają podwyżki...ja zawsze jestem przed czasem,staram się,jestem kulturalna a Ci co przychodzą sobie spóźnieni 30 min albo i lepiej,wychodza oczywiscie tez duzo wczesniej,cały dzień spędzają na piciu kawy w kuchni i na plotkach,nawet się ubrać jak do pracy nie potrafią tylko jak na dzialke są doceniani.Gdzie tu logika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Logika jest w tym, że tacy ludzie mają umiejętności społeczne na wyższym poziomie plus są zdolniejsi niż pilne mrówki, więc jak już coś robią, to zrobią to lepiej albo sprawiają wrażenie, że lepiej. Ktoś średnio inteligentny nie może sobie pozwolić na olewanie obowiązków..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak stać się taką osobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znalazłam taki opis. Umiejętności społeczne – przykłady Umiejętności społeczne wiążą się z charakterem i temperamentem, np. wrażliwością na potrzeby drugiego człowieka, otwartością.  Jak wrażliwość ma się do wyj****ia na innych. Przeciez taka osoba nie ma za grosz wrażliwości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem otwartą osobą, wrażliwą więc teoretycznie mam te umiejęstności o których wspomniałeś, ale nie mam wyj****e na innych i nic z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze to pociotki I maja znajomosci,nie musza nic robic a I tak zostana awansowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowa była o olewaniu pracy, a nie innych ludzi. Poza tym umiejętności społeczne nie polegają na byciu nadwrażliwą pipką, tylko na umiejętnym obchodzeniu się z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgjjbfs c bjkvvbnn
Bo sa mniej zestresowani, nie maja duposcisku wiec paradoksalnie lepiej ogarniaja swoje obowiazki szczegolnie w krytycznych momentach nie nawalaja? Co to znaczy miec wyj****e? Nie drzec ze strachu przed szefem, znac swoja wartosc, umiec sie postawic i nie dac sobie wcisnac kitu? Bo jak tak to mam wyj****e. Wlasnie awansowalam i to w momencie w ktorym rozwazalam zlozenie wypowiedzenia. Jak nie ta firma to 10 innych. Lubie swoja prace ale to TYLKO praca... no ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajomosci ludzie znajomosci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfgjdfbh j h xfun
A Autorka widze z tych garsoniarek. Biala koszula, spodnica do kolan a w srodku pampers zeby nie narobic ze stresu. Jak by ktos narzucal dress code albo przychodzenie 30 min przed czasem (wtf????) To bym grzecznie podziekowala za wspolprace. Ja z tych odziezowych dzialkowiczow. A czas pracy mam zadaniowy wiec nic nikomu do tego ile siedze w kuchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez logiczne jest ze jak ktos nic nie robic w pracy a awansuje to musi miec plecy,nikt w normalnej firmie nie awansuje najgorszego na odpowiedzialne stanowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgffhjkk Fgjkjgg Hjvvj
Znajomosci... ta... to chyba u ciebie w pierdziszewie dolnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej doceniane sa osoby otwarte, które sa lubiane.Moga i pol dnia nic nie robic tylko z kazdym poplotkowac,a i tak beda najlepszym pracownikiem :) poprostu psychologia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 10:31 Bo tak jest,uklady I znajomosci sie licza albo trzeba je sobie zrobic jakos w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfhjuhh fhdh dh j
Do 10:33 Pelna zgoda tylko do tego musisz dodac ze jak juz cos zrobia to porzadnie. I potrafia byc innowacyjni. Przeciwienstwo "mrowek". Nikt nie lubi ludzi z kijem w tylku. I nie o znajomosci tu chodzi. Ps. Jak autorka pracowala w "wielu" firmach to raczej z nia cos nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfgjdfbh j h xfun
W obecnych czasach tylko zera pieprza o mitycznych znajomosciach. Powodzenia w zyciu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale autorka ma szambo w ustach , po co używać przekleństw ? Chyba ktoś tu się wywodzi z patologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko - po prostu, budzą respekt, prawo dżungli. przed osobą, która ma wyj****e wszyscy srają po kostki, bo NIE WIESZ na czym im tak naprawdę zależy i nie masz na nich haka. polecam przetestować wpierw na swojej rodzinie, uwolnić się od postawy zależnej na terapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam wyj****e na robote. Nie ta to następna. Ale ja mam gadane na rozmowach kwalifikacyjnych. Robię to co mam do zrobienia a nie raz przekazuję to na kolejną zmianę. Nie jestem wlazid**em ale mam spokój i to się liczy. Wam też polecam mieć wyj****e. Nie ma co się przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja się chyba nie nadaje do pracy z ludźmi. :( gdzie w takim razie i za co żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie jak ma się wywalone to się lepiej żyje,nie ma się co stresowac robota :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tez tak bylo, jak sie staralam, robilam wszystko, nawet za innych, to i tak nic z tego nie mialam. A teraz mam juz wyj****e, tam sobie ide pogadac, tam udaje ze czegos nie widze, jak chef patrzy to udaje troche zapracowana, ale ogolnie mam ich wszystkich w d***e. Byleby kasa na koncie sie zgadzala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma wyj****e" nigdy nic w zyciu nie osiagnal i nie osiagnie,x x dokladnie, wyjatkiem sa jakies korpo gdzie pracuja ludzie ktorzy nicnie potrafia i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pare butelek mi wystarczy za 40 groszy mam chleb nie musze tak jak wy pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak stulejp**do bo każdy jest miernota jak ty hahahah. Synu 2 auta i to nie w kredens jak inne p**deczki, odlozona gotówka, w sierpniu jadę na wakacje. Nara biedaku. Płacz dalej i p*****l tu śmieci, że każdy to lewak, wszyscy kradną i nie mówię prawdy. Nara twoja stara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.08 nie potrafie tak jak się tego nauczyc? Czy to nie kwestia dystansu do siebie przypadkiem? Pytanie do tych co mają dystans do siebie? Przejmujecie się tym gdy ktoś was ochrzani lub powie wam coś nie miłego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy tak w ogole serio jest, ze trzeba miec wy ebane zeby dobrze wykonyuwac swoja prace? Troche dziwne to dla mnie. Moze po prostu trzeba lubic to, co sie robi i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:29 nie maja umiejętnosci społecznych tylko 1. mają dobre plecy czyli znajomosci, układy 2. są głośni, dra ryja, gnoją tych pilnych i cichych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×