Złe samopoczucie po spotkaniu

Witam. Spotykam się z facetem od roku, jak myślicie, dlaczego po każdym spotkaniu z nim(co prawada bardzo rzadko się widujemy bo on pracuje za granicą) mam złe samopoczucie, źle się ogólnie czuję po naszych spotkanich, chociaż kiedy się widzimy jest wszystko w porządku. Lubie spędzać z nim czas, ale później mam jakiegoś doła, nie to że tęsknię, może i też ale to jest takie dziwne uczucie, nic mi się nie chce i czuję taki dziwny niepokój. Może któraś z Was miała podobnie?

Spotykasz się z wampirem energetycznym :D

A tak bardziej poważnie? ☺

Czujesz tak dlatego, że relacja stoi w miejscu.. nie przeradza się to w nic poważnego.. podświadomie liczysz na coś więcej a gdy ma spotkaniu jest jak zwykle to jest Ci smutno do tego dochodzi świadomość, że znów przez jakiś czas się nie zobaczycie.

13.17 dokladnie. Uzylas zwrotu ,,spotykasz się" czyli nie jesteście oficjalnie razem? To wszystko wyjaśnia. Gdyby mu zależało już dawno bylibyscie para a tu juz rok minął i nie ma daklaracji więc czujesz niepokój bo gdzieś w glebi duszy czujesz ze jemu nie bardzo zależy i ze może prowadzić podwójne życie, mieć inną. Lepiej go sobie odpusc ,no chyba ze chcesz tylko seksu z doskoku.

zly znak mialam tak po spotkaniach z takim jednym ktory chcial tylko seksu i udawal bardziej kurturalnego niz jest, przy znajomych bylo widac, ze to zwykly seksoholik i pijak :P oczywiscie nie przespalam sie z nim