Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MelanomaMalignum

Dlaczego mnie olała? Co robić?

Polecane posty

Gość MelanomaMalignum

Na początku pisaliśmy. Najpierw rzadko, z raz na tydzień, potem coraz częściej z czasem prawie codziennie. Ja z początku sceptyczny zacząłem się angażować. Zaprosiłem ją do kina, zgodziła się, było miło, potem poszliśmy na lody i przegadali kilka ładnych godzin. Potem kolejne spotkanie, znów fajnie. Zawsze po spotkaniach pisała, że było miło, że jeszcze kiedyś coś. W poprzedni poniedziałek znowu ją zaprosiłem. Odmówiła tłumacząc się, że cały tydzień ma zajęty. Było mi trochę smutno, bo w piątek miałem mieć operację i wiedziałem, że jak nie spotkamy się w tym tygodniu, to potem przez dłuższy czas nie będzie to już możliwe. No, ale mogła przecież nie mieć czasu. Od tego poniedziałku jednak już więcej nie pisaliśmy. Ja nie pisałem, bo pomyślałem sobie, że skoro jej chociaż trochę zależy, to ona też powinna czasem napisać (tak 80% rozmów na fb zaczynałem ja, potem były już zaangażowane obie strony). Niestety nie napisała. Nie spytała nawet jak się czuję po operacji. Dla mnie to olewka totalna, bo pytały nawet osoby, z którymi miałem kontakt dużo, dużo słabszy niż z nią (w tym jej najlepsza psiapsióła). Interesuje mnie jedno. Dlaczego mnie olała? Rozumiem, że mogę jej się nie podobać, ale dlaczego zgadzała się na spotkania? Dlaczego mówiła, że jest jej ze mną miło? Nie należę do osób, które z tego powodu mają zrobić sobie krzywdę, ale po prostu mega mnie ciekawi, dlaczego. Bo w sumie po nieudanym doświadczeniu miłosnym sprzed dwóch lat była jedyną osobą, której udało się mnie złamać. Naprawdę mi zależało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic z tego nie będzie. Gdyby między wami była chemia bylibyście już parą. Ona nie odpisuje gdyż nie chce niepotrzebnie dawać ci nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To z autorem jest coś nie halo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napuścili na ciebie jakąś szpiclówę a ty się dałeś nabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MelanomaMalignum
A nie można po prostu jak człowiek "Nie, nic z tego nie będzie, lepiej zakończmy tą znajomość"? Wydaje mi się, że skoro mnie zwodziła, to należy mi się takie krótkie słowo wyjaśnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MelanomaMalignum
Co jest ze mną nie halo? Rozwiniesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, po co wnikać w szczegóły? Odpuść sobie. Ona Ciebie nie chce.Nic na siłę. Szkoda pary i prądu na analizowanie co, kto i dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie lepiej spytać się jej ? Po co marnować czas na gdybanie, tutaj też nikt Ci nie odpowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie robić. Wyjjjj****e mieć. Jak ktoś chce być w twoim życiu to nie odp*****la szopek tego typu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×