Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Z kim witacie i żegnacie sie na buziaki?

Polecane posty

Gość gość

Z przyjaciolmi? Rodzina? Tesciami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z mężem i z synem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz z mama wita sie na buziaka a z tata na podanie reki. Czy wystarczy jesli ja bede mowic tylko dzien dobry czy powinnam witac sie na buziaka? Jak witacie sie z tesciami? Na dzien dobry tylko czy na buziaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buziaczki w "powietrze" - mama, mama męża Przytulenie - przyjaciółki moje, przyjaciele męża, bracia męża, promotor Przytulenie i buziak - mąż Podanie ręki: ojciec męża, szef, wszyscy inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż też z mamą na buziaka a tacie podanie ręki. Ja tylko mówię cześć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz takie dylematy to chyba zbyt blisko z teściową nie jesteś- wtedy bym się nie całowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie to obrzydza, moja koleżanka zawsze tak do mnie startuje z geba na przywitanie i zawsze mi obslini policzek. Nie powiem jej żeby mnie nie calowala bo sie obrazi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadza sie, nie jestem zbyt blisko z tesciowa. Na poczatku zapowiadalo sie lepiej i dlatego witalismy sie na buziaki. Teraz zastanawiam sie jak z tego wykrecic sie bo relacje sa srednie. Tak po prostu przestac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z Panem Jezusem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z byłym i z przyjacielem, z mężem oczywiście też ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
Z babcia : ) jak ja widzę, ogólnie z rodzina ze strony mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teściowa ta stara france witam przez kopa w stara zmurszała d**e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My se witamy poprzez liscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z kimś bardzo bliskim np. przyjaciółką, rodziną jeżeli widzę się rzadko np. raz dwa do roku czy rzadziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obecnie jak widzę, że kobiety robią loda facetom to wolę się witać tylko na cześć czy dzień dobry, bo jak pomyślę sobie, że mam dawać całusa komuś kto trzymał w nocy śmierdzącego fajfusa w gębie to bierze mnie obrzydzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śmietdzacego fajfusa to ma twój janusz, inni sie myją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z koleżanką Z jej mężem już nie bo kiedyś byliśmy kochankami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
gość dziś Czysty czy nie, ale fakt jest faktem : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko z najbliższą rodziną. Nie przypominam sobie, bym w ten sposób witała się i żegnała z przyjaciółmi lub znajomymi. Z nimi, to, od czasu do czasu, kiedy długo się nie widzimy, robi się "miśki", ale to też w formie żartu, zawsze z serdecznym uśmiechem. Rodzinę całuję zawsze, trzykrotnie w policzek. Chyba, że ktoś z nich (lub ja) jest chory i nie chcemy się zarażać, to wtedy - tylko podanie ręki. Nigdy nie całowałam "powietrza"; coś na wzór tego charakterystycznego "muła, muła, muła", bo wydaje mi się to jakieś takie niekulturalne, dziwne. Jeśli już, to albo podanie ręki, albo - całusy w policzek. Ewentualnie - "misiek", ale muszą tego chcieć obie strony, bo dziwnie by to wyglądało, gdybym próbowała się na kogoś "rzucić", a ten - wystawiłby tylko dłoń, hahaha. Za tymi dziecięcymi/nastoletnimi przywitaniami (palec, pięść, i Bóg wie, co tam jeszcze w jednym ciągu), to też nie nadążam. Starej daty jestem, cóż poradzić, hahah. Szacunek i sympatia do rodziny od zawsze kazała mi ich całować. Nie przeszkadza mi to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nowe młode dziewczyny w pracy zaczęły sie tsk ze mną witać i żegnać. Nie mam nic przeciwko w sumie,chociaż jestem sporo lat starsza od nich,ale nie przeszkadza mi to,bo sie polubiłyśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z dziećmi mężem ,brat ,bratowa raczej tylko przytulnie z innymi mnie brzydzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z nikim, to taki sztuczny gest i obrzydliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na buziaka? Z większością rodziny i znajomymi. również w pracy z ludźmi z którymi się lubię, to witamy i żegnamy się buziakiem. Z teściową nie. Z teściem nawet nie rozmawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z babcią z mężem i przyjaciółkami. Z tesciami tylko dzień dobry i do widzenia bez żadnych buziakow czy podania ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zgadza sie, nie jestem zbyt blisko z tesciowa. Na poczatku zapowiadalo sie lepiej i dlatego witalismy sie na buziaki. Teraz zastanawiam sie jak z tego wykrecic sie bo relacje sa srednie. Tak po prostu przestac? xxx dokładnie tak : przestać, ja też byłam na buziaki, teraz sobie nawet ręki nie podajemy. Nie lubię jej i tyle. Na szczęście widzimy się 2 razy w roku, krótko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem i synową i już teściową,babcią też i nigdy nikomu nie pozwolę się obcałowywać i sama tego nie robię,czuję obrzydzenie,wystarczy podać dłoń.Buziaki tylko z mężem.Wnuczkę przytulam i daję buziaka w czoło albo w głowkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:13] Popieram,mam koleżankę w pracy która oficjalnie przyznaje sie do tych obyczai,więc na wszelki wypadek kiedy ma imieniny biorę urlop:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z ludźmi których długo nie widziałam. Reszta przypadków to zbędne p*****ly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w ogóle nie lubię takiego memlania często fałszywego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×