Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Agresywny partner to moja wina?

Polecane posty

Gość gość
Ja zamierzam być takim bogaczem jak ten koleś :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, kochaj siebie, zajmij się sobą, twórz fajność. Zaakceptuj to, co cię spotkało jako lekcję na drodze do przebudzenia, bądź wdzięczna za to doświadczenie i ruszaj dalej. Twórz fajność, a wtedy przyciągniesz fajnych ludzi i fajność będzie z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie Twoja wina, to chory człowiek. Myśli, że jak ma pieniądze to jest królem, a reszta to jego niewolnicy. Pewnie myślał, że będziesz go po rękach całować, bo ma kasę, a Ty jesteś trochę niżej w hierarchii, więc powinnaś mu w doope po piórku włazić i o wszystko prosić, za wszystko być wdzięczna. Podejrzewam, że gardzi Twoimi znajomymi, bo kasy tyle nie mają, Tobą jak widzę też, bo masz swoje zdanie! Zapewne oglądałaś "Trędowatą", wierz mi, że to nadal funkcjonuje, wcale się nie zatarło, chociaż mamy XXI wiek. Nawet gdyby on Cię chciał, dużą presję na jego decyzje wywiera rodzina i krąg bogatych znajomych, może z tym walczy i stąd to zachowanie? Zrobisz jak chcesz, bo to Twoja decyzja i Twoje życie. Ja 13 lat temu od takiego człowieka odeszłam. Przy swoich znajomych pomiatał mną, nie szanował, dogadywał, że jak do niego przyszłam, to nawet butów nie miałam. Tak, butów. Miałam i to kilka par, wszystko na płaskim, a on uważał, że to nie kobiece, że to na pole do roboty, a nie do ludzi... itd. Wszędzie sprawiał mi przykrość, byłam z nim 14 miesięcy, dłużej nie wytrzymałam. Wstydził się nawet moich rodziców, jak chcieli wpaść do mnie, swojej córki, robił aferę, żebym nie zapraszała bez jego zgody i on zgodzi się, albo i nie! Zdjęcia znajomych ze szkół i innych spalił mi w kominku, bo twierdził, że to inny świat... Byłam młoda i naiwna, powiedziałam rodzicom jak mi kazał, że mają nie wpadać do mnie bez jego zgody, było im bardzo przykro, widziałam! Sama się popłakałam. Gdybym miała wtedy ten rozum i znajomość życia co teraz to nigdy by do wielu rzeczy nie doszlo! Chciał mnie za żonę, czytaj niewolnicę, bez nikogo, by znikąd nie było pomocy.. Jednak powiedział, że JEGO dzieci nie będą się obracać wśród biedaków, z nojej strony nikogo nie będą znały... Przeszedł samego siebie, coś we mnie pękło, zrobiłam taką awanturę, że sama się dziwiłam, że ja to wykrzyczałam, rzuciłam mu pod nogi pierścień! zaręczynowy i uciekłam do domu do rodziców, przyjęli mnie... po tym co im zrobiłam. Ciężko było odnowić znajomości, ale przyjaciółki zrozumiały. Przysłał mi kierowce z firmy swojego ojca z moimi rzeczami, poustawiał mi w kartonach pod drzwiami i odjechał. Tylko moje, żadnej rzeczy, którą on mi kupił. Potem to nawet przyjechał kilka razy pod dom przeprosić i chciał bym wróciła, stawał na trawie, by wszyscy widzieli z bukietem róż, rozmawiałam z nim przez okno, nawet nie zeszłam, choć serce chciało.. kładł róże na trawę i odjeżdżał, nawet do domu ich nie wzięłam. Nie żałuję! Mam fajnego męża i córkę, mam wspaniałych rodziców i proste życie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama siebie nie szanujesz,a oczekujesz ze on będzie Cie szanował? Ciekaee czemu ex narzeczona kopnela go w tyłek.Może z tego samego dla którego ty powinnas? :) moim zdaniem on kocha tamtą,skoro nawet ani razu Ci nie powiedział nic o założeniu rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja niech bierze z biedakiem kredyt hipoteczny na 30 lat jak jej honor nie pozwala przytulić faceta za to że tyle jej dał majątku. Inna nastolatka nawet się nie zawacha go przytulić szczerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech sobie bierze naiwną nastolatke, nastolatka nabierze rozumu wyczyści mu konto i tyle ją będzie widział, i to byłby najlepszy scenariusz dla takiego k****a!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyczysci :) Po prostu to nie bajka autorki iść na gotowe. Ona musi swojego garba wypracować, wtedy nauczy się szacunku. To trzeba mieć odpowiednią osobowość by iść na gotowe i myziac samca za to. Ona ma za dużo diamentów w d***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiadając na pytanie tematu tak to jej wina, obrala jakąś obojętna postawę i denerwuje tym bogatego samca. Nie jej bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś dziś nie ma po prostu trafił na kobietę która nie docenia bo wmowila sobie ze jej pieniądze nie imponuja, mogą nie imponowac ale szanować trzeba zasadność samca i być wdzięczna' x To, że facet jest bogaty to nie znaczy, że ma prawo traktować partnerkę jak własność, imbecylu. I nie znaczy, że wszystko mu wolno. Dobrze, że jednak kobiety dziś są coraz bardziej niezależne finansowo. Przynajmniej nie są skazane na znoszenie takich chamów i humorków "jedynego pana i władcy" pokroju autora. Ponadto ten idiota powinien się cieszyć, że autorka nie leci na jego kasę, bo nie jedna to już by go oskubała do suchej nitki... A ten jeszcze narzeka, choć większość facetów by mu pozazdrościło takiej partnerki, ktora nie traktuje faceta jak bankomatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem tego samego zdania, facet to idiota. Zamiast się cieszyć, że ma normalną partnerkę, to zachowuje się jak ostatni kretyn. Ma tyle pieniędzy, a ona sama siebie utrzymuje. Trafi w końcu na taką, co właśnie będzie to miziac, a w międzyczasie osobie, bo to mama chora pożycz, bo to ona chora daj. Bo to bo tamto, szybko ciąża i siedzenie w domu, albo pół etatu, ale buty nowe, ciuszki przecież trzeba. I kolega u boku takiej szybko sie znajdzie. Trafi na taką to się nauczy, ze takie kobiety jak autorka należy doceniać. Dziewczyna kochala, traktowała normlanie. A to rzadkość w dzisiejszych czasach. Nie widzę by szapanowała jego majątkiem. Sama znam kilka takich pijawek, siedzą w portfelu meza/faceta grosza nie wydają, a zdradzają ich że ho ho, a te glaby nic o tym nie wiedzą. Takiej pijawki mu trzeba, osobie go to przypomni sobie kogo miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wiem, ze w srodku to dobry czlowiek". Typowe chore podejscie kobiet, ktore nie sa w stanie podjac konkretnych decyzji. Takie wlasnie bzdury wmawiaja sobie dzisiatki lat partnerki alkoholikow, brutali, s*******now traktujacych je jak smieci. Wymowki sa rozne: uderzyl, poniewaz go sprowokowalam, to dobry czlowiek jak nie pije, a gdzie ja pojde, przeciez nie moge pozawic dzieci ojca, co mam zrobic, zeby sie zmienil itp. itd. Dlaczego ktokolwiek mialby sie zmienic, jezeli nigdy nie musial poniesc zadnych konsekwencji? Przeciez wie, ze moze sobie z glupia baba na to pozwolic. Potem przeprosi, kupi kwiaty, powie, ze kocha, przeciez nie chcial i z nowu od poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×