Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martacokolwiek

nauczyciel: umowa o prace na czas określony a ciąża

Polecane posty

Witam, moja sytuacja wygląda nastepujaco: pracuje w szkole (zastępuję nauczyciela na urlopie zdrowotnym), jest to umowa na czas określony. prace zaczełam w grudniu, umowe trwała do końca roku szkolnego , a teraz dostane kolejną umowę od września do grudni a - podobno nie mogą dać na wakacje umowy nauczycielom zatrudnionym na czas okreslony. Niedawno wyszłam za mąż i dyrektor szkoły sam zasugerował mi (podczas rozmowy na temat rodziny i małzenstwa), aby zaczeła "powiększac" rodzinę, ponieważ w sytuacji zatrudnienia na czas okreslony, jesli zajde w ciąze i w dniu rozwiązania umowy (czyli w grudniu) byłabym w 3 miesiącu ciązy, pracodawca musi przedłużyć mi umowe do dnia porodu, co byloby dla mnie faktycznie korzystne, bo dostaje wtedy dłuzej wynagrodzenie, a pozniej korzystam z zasiłku macierzyńskiego z zusu - tak faktycznie ma to wygladac bo poszukałam info na ten temat w internecie. Moj problem wyglada następująco: i tak planujemy z mezem dziecko, wiec czemu by nie skorzystac? mozna zajsc w ciaze teraz. ale aby być w grudniu w 3 miesiącu (12 tygodniu)ciązy, musiałabym zajść w ciążę na początku września. niewiadomo, czy zajdę w ciążę "od razu" kiedy zaczniemy się starać, czy moze potrwa to kilka tygodni/ miesięcy. Jak dla mnie (i męża) moglibyśmy zaczac juz dziś się starać, ale czy w sytuacji jeśli zajdę w ciąże np. w sierpniu lub lipcu, a pracodawca wyśle mnie przed rozpoczęciem na badania lekarskie, wtedy wyjdzie na jaw ciąża, i czy może mi odmówić przyjęcia mnie do pracy? Lub nie przedłuzy mi umowy do dnia porodu bo "wiedziałas ze jestes w ciązy" ??? O to zapomniałam dyrektora niestety zapytać, wiec szukam informacji na forum. Czy w ogole musimy mnie wysłać na badania, skoro już pracowałam ? Tutaj wydaje mi się, że mam obowiązek, bo pomiędzy zakończeniem jednej umowy a rozpoczęciem drugiej minie ponad dwa miesiące.... Jeśli ktoś się orientuje w temacie bardzo proszę o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam taka sytuacje, umowę mam do konca sierpnia, urodzilam w maju i do konca sierpnia macierzynski wypłaca mi pracodawca a od wrzesnia zus. Jak zajdziesz w ciaze to od 3.miesiaca idz na L4. Ja poszlam na L4 od stycznia a w ciaze zaszlam na sam koniec sierpnia zeszlego roku i podpisalam umowe nie wiedzac o ciazy. Chociaz ja pracowalam w tej szkole od 4 lat i co roku mialam umowe na zastepstwo. Jesli bedziesz teraz zatrudniona od wrzesnia to pracodawca ma obowiązek dac ci umowe do konca sierpnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, musisz byc od nowa wysłana na badania lekarskie przed praca. a lekarzowi po prostu nie mow ze mozesz byc w ciazy chyba ze bedzie chcial zrobic ci rtg płuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego od 4 miesiaca na L4 - i to tak dla zasady. Rozumiem w razie problemow zdrowotnych, zagrozenia ciazy. Normalnie przeciez ciaza to nie choroba i mozna pracowac i normalnie funkcjonowac (boze nie do dnia tuz przed porodem) ale conajmniej do 8 miesiaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co tak kombinować? Na siłę się zapladniac?! Ja chyba jestem za ciemna, aby to zrozumieć. Wszyscy w PL kombinują, jak robić aby nic nie robić, a zarobić. Wtedy zdziwienie, że to kraj oszustów. Jak można iść na l4, skoro dobrze się czuje. Ciąża to nie jest choroba. Byle tylko ciągnąć $.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mi nie chodzi o to zeby na siłe iść na L4, proszę przeczytajcie do końca ze zrozumieniem ! Chodzi o to, czy jesli zajde w ciąze teraz, to czy pracodawca mnie przyjmie do pracy we wrześniu, jeśli bedzie wiedział o ciązy, a może się dowiedzieć bo przeciez na badaniach lekarskich pobierają krew, mocz itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśle że i tak mnie wyslą sami zebym szła na zwolnienie, bo skoro w grudniu wróci nauczycielka, którą zastępowałam, to dla mnie nie będzie tam pracy już. Ale problem jest w czym innym, w tym czy mnie przyjmą od września, jeśli będe w ciązy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:17 jak nie umiesz odpowiedziec na pytanie w temacie to nie odpowiadan ciemnoto. A politycy jak nas okradaja? Ja pracując w szkole dostawalam umowy na rok przez 5 lat. To nie jest oszustwo? Prawo jest tak skonstruowane zeby nas okradac. Pracowalam tak jak kazdy, tak samo przeprowadzalam lekcje i uczetniczylam w radach, ale przez roczne umowy mialam ograniczone prawa. A autorka jesli zajdzie w ciaze na takiej umowie to dostanie macierzynski roczny bo takie jest prawo i nie ma tutaj zadnego okradania debilko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest oszustwo. Jak możesz być w ciąży dostajac umowę?! No qrwa ogarnij się. Bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A autorka jesli zajdzie w ciaze na takiej umowie to dostanie macierzynski roczny bo takie jest prawo i nie ma tutaj zadnego okradania debilko. X Nie ma prawa być w ciąży jak dostaje umowę. No qrwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciazs to nie choroba, ale w szkole jest pelno bakterii i wirusow. Ja pracowalam w szkole bedac w ciazy i szczerze tego żałuję. Moje dziecko urodzilo sie i mialo niedrozne jelita, bylo hospitalizowane. Lekarze w szpitalu powiedzieli ze to przez to ze zarazilam sie w ciazy jakas bakteria i musialam to przejsc bezobjawowo. Nie polecam wam pracy w szkole będąc w ciazy. Poczytajcie na forach, jedna kobieta pisala ze jej dziecko jest uposledzone umyslowo bo kiedy byla w ciazy zarazila sie jakims wirusem, mogl to byc nawet wirus grypy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ci myślisz ze dyrektor bedzie patrzyl w twoje wyniki badan? glupia jestes czy nienormalna? a w badaniu krwi nie wyjdzie ze jestes w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto powiedział że nie ma prawa byc w ciazy przy podpisaniu umowy? gdzies to jest prawnie zakazane idiotko bez szkoly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jezeli uwazasz szkole za zagrozenie dla twojej ciazy (twoje prawo), to zrezygnuj z pracy (zrob miejsce komus innemu) nie pracuj, nie zarabiaj, zyjcie z jednej pencji az do momentu, gdy zdecydujesz sie pojsc do pracy i zarabiac. Ale nie kombinuj. Proste powinno byc : pracujesz - zarabiasz ; nie pracujesz - nie zarabiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu mam kretynko rezygnowac ze szkoly skoro według prawa w tym kraju moge isc na L4? Rodzice cie nie kochali czy co? Takie mam. prawo i z tego korzystam a nie ty mi bedziesz dyktowac i mowic ze sie mam zwolnic, jaki prymityw z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że Cię przyjmie ;-) ja jestem nauczycielem, dużo u nas dziewczyn w ciąży się przewinęło ;-) po pierwsze badania nauczyciela to foniatra i laryngolog + lekarz medycyny pracy, ginekologa ani krwi nie ma. Będą sprawdzać Ci gardło i struny głosowe a nie fakt, czy jesteś w ciąży. Po drugie dyrektor nie ma prawa Ciebie pytać czy jesteś w ciąży a nawet jeżeli byłyby jakieś sugestie to wcale wiedzieć nie musisz na etapie kilku tygodni. Ja osobiście nie spieszyłabym się z ciążą w Twojej sytuacji, raczej zadbałabym o staż. Może akurat uda Ci się skończyć ten rok chociaż. Z wakacjami jest tak, że przy zastępstwie za zdrowotny nie ma jak dać, do ogólnie można jak najbardziej zatrudnić z wakacjami. Niemniej dostałaś ekwiwalent urlopowy, więc może nie ma o co walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa jasne, prawo w tym kraju stanowi ze moge i mam do pojscia na L4 w takiej sytuacji a jakas zyebka bedzie mi mowic ze sie am zwolnic. Sama sie zwolnij jak tylko w ciaze zajdziesz zeby przypadkiem nie zajmowac komus miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawo mowi, ze L4 nalezy sie w razie choroby. To ze lekarze za lapowki wystawiaja L4 zdrowym kobietom w poczatkach ciazy, czy zdrowym facetom aby mogli troche popracowac na czarno i smiac sie z pracodawcy to niestety fakt, ale nie prawo tylko bezprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli podwazasz autorytet i diagnozy lekarza to jestes ignorantka i na dodatek bezczelna. Nawet potencjalne zagrozenie moze byc powodem do pojscia na L4 i nie podskakuj krzymaczko i wez sie lepiej za porzadki we wlasnej rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musisz byc w 3mcu, możesz byc w 6 tc ciąża to ciąża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Conajmniej 30% z wystawionych diagnoz i zwolnien L4 nie wytrzymalaby weryfikacji przez innego, nieznajomego, niezaleznego i nie przekupionego lekarza. Ale poniewaz jest to prawnie i organizacyjnie niemozliwe, jest jak jest. Rada na to sa rozpowszechnione w gospodarce modele zatrudnienia : czas okreslony, umowa o dzielo itp. Pozwala to przynajmniej czesciowo wrocic do zasady : pensja / zarobek za prace (pracodawca), zasilki od panstwa i ubezpieczen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×