Dziwne zachowanie faceta

Hej dziewczyny. Pochodzę z dość małej miejscowości ale rok temu przeprowadziłam się w celu nauki i pracy do dużego miasta. Jakieś 2-3 tyg temu napisał do mnie chłopak, którego kojarzyłam z widzenia. Początkowo udawał, że to przypadkiem ale po tygodniu czasu przyznał, że bardzo mu się spodobałam na zdjęciu. Nie minął tydzień jak zaprosił mnie do kina. Było super. Facet przystojny, inteligentny. Próbował trochę za rękę potrzymać itd. On jest dość mocno nieśmiały co widać po nim ale po spotkaniu napisał mi, że bardzo dobrze czuł się w moim towarzystwie. Pisał, zagadywał.. No ale ostatnio trochę jakby był mniej zainteresowany?! No napewno wiecie o co mi chodzi. Nie piszę pierwszy, nie wciąga w rozmowę ale w sobotę w nocy kiedy był w klubie z kumplami bo jeden z nich miał urodziny bardzo domagał się wiadomości. Kiedy nie odpisywałam prosił o kontakt, nazywał mnie słonkiem itd. Rano mu odpisałam, że zasnęłam i wszystko było okej. W niedzielę podczas rozmowy wspomniałam mu o dziwnie nachalnym wobec kobiet pracodawcy, który oferował mi spotkanie. Po opowiedzeniu dlaczego wydaje mi się dziwny itd bardzo się zdenerwował i stwierdził, że nie ma opcji abym poszła bo facet dobrych zamiarów nie ma. Zasnął bez żadnego pożegnania nic. Napisałam do niego wczoraj po pracy spytałam jak minął dzień. Napisał, że okej i pomagał teraz dla kolegi. Powiedziałam żeby może położył się spać bo już późno, a on ma rano do pracy. Odpisał tylko, że już leci i życzył mi słodkich snów. Wydaje mi się, że jest coś nie tak, że jest jakiś dziwny ale na wszelkie delikatne sugestie odpowiada nie bierz do głowy. Dziewczyny o co chodzi? Czy każdy facet nagle się wycofuje?