Moja 14 letnia córka uprawia seks

Miałam dosyć młodo pierwsze dziecko bo w wieku 21 lat. Córka ma obecnie 14 lat,rocznik 2004 i od jakiegoś czasu spotykała się z chłopakiem z klasy. Dzisiaj przy sprzątaniu znalazłam w jej pokoju prezerwatywy i jestem przerażona. Przyznała się że uprawiają seks i zapewniła że jest wszystko ok bo się zabezpieczają. I super że się zabezpieczają ale wiadomo że nie ma antykoncepcji skutecznej w 100% a poza tym jest przecież o wiele za młoda na seks. Ona twierdzi,że z jej szkoły i koleżanek już wszyscy to robią i nie pomagają tłumaczenia że pewno tak tylko się chwalą bo przecież ona wierzy kolezankom,które chwalą się liczbą partnerów seksualnych. Jak z nią porozmawiać? Mam dopiero 35 lat wydawało mi się że jestem młoda,a aż tak nie nadążam za dzisiejsza młodzieżą. Może któraś z mam była w podobnej sytuacji? Jak jej przemówić do rozsądku bo wiem że i tak zrobi co będzie chciała ale może da się ją jakoś przekonać by poczekała jeszcze jakiś czas? Proszę o rady ,a szczególnie mamy,które znają taka sytuację z autopsji,jak i czy udało się wam przemówić latorośli do rozsądku.

Zgłoś sprawę na policję, jej chłopak będzie miał sprawę w sądzie rodzinnym. Może to ich wystraszy.

Ale chłopak jest w tym samym wieku. Mimo tego będzie miał sprawę w sądzie?

Prowo.

Rodzinnym jak najbardziej.

Gratulacje, corka mala kurefa

Oczywiście, że nic mu nie zrobią, nielegalne jest współżycie osoby dorosłej z osobą poniżej 15 roku życia.

Kurwa co by nie napisał na tym forum, to zaraz napisze, że prowo :-/ nie wiem co w tym prowokujacego, historia jakich wiele. Dzieciaki w tych czasach uprawiają seks i nie ma w tym nic szokującego. Takie czasy, tak je wychowujecie. Co do tematu to nie wiem autorko czy teraz młodzi wstrzymaja się z seksem jak już go zasmakowali. Poza tym skoro już inicjację ma za sobą, to już trochę po frytkach.

Wiem coś na ten temat sama mam 15 lat i dziewczyny chwalą się z iloma to chłopakami miały seks a ilu robiły loda. Ja się nie odzywam i tylko zastanawiam ile z tego to prawda ale czasami się czuje gorsza jak słyszę te wszystkie rzeczy i widzę jak się koleżanki całują i obmacują z chłopakiem a ja nie mam żadnego :((

Kuwa, mam córkę w tym wieku, ma kolegów...gdybym się dowiedziała że uprawia seks chybabym jej tak wpierd.... że tydzień na d***e by nie usiadła.

Wspolzycie Każdego, nie osoby dorosłej. Co mu zrobią? Np nadzór kuratora lub umieszczenie w młodzieżowym ośrodku wychowawczym. Poczytaj postępowanie w sprawach nieletnich i nie siej zamętu domorosły prawniku.

P****ało was!! To nie jest normalne ani naturalne!

Zazdroszcze. chciałbym taką małolate

Ja mam syna w tym wieku.Jakby takie rzeczy robil to bym mu jaja urwala.Na szczescie jego to jeszcze nie interesuje.

17:56 Masakra do czego zmierza ten świat. Jak ja miałam 15 lat i umówiłam się na randkę to przez następny tydzień ekscytowalysmy się z koleżankami że się z chłopakiem musneliśmy w policzek a nie jakieś przechwałki ilu facetom robiły loda. To jest dramat.

Współczuję. Myślę że nawet jakby córka miała 18,19 lat to i tak ciężko przyjąć do wiadomości taką sytuację. Dziecko dla rodzica zawsze będzie dzieckiem. Chociaż seks to normalna rzecz taka jak spanie czy jedzenie. Trudna sytuacja. Jeśli się nie da wytłumaczyć to może weźcie tego chłopaka na rozmowę. Kurcze fajnie, że zapomnieli o prezerwatywie. Bezstresowa ta młodzież dzisiaj.

Na pewno interesuje ja wale konia od 11 roku życia

dziś Ja mam syna w tym wieku.Jakby takie rzeczy robil to bym mu jaja urwala.Na szczescie jego to jeszcze nie interesuje. x Na pewno interesuje ja wale konia od 11 roku życia

no i dobrze, a nie ciągle te katolickie zabobony wtłaczane dzieciom do głów:O

Akurat jesli sie to zglosi to oboje beda miec zprawe w sadzie, ni etylko chlopak. jesli oboje maja po 14 lat to dziewczyna tez dostanie za obcowanei z osoba maloletnia.To niedziala w ten sposob ze dziewczyna nie jest winna.

Twoja corka to "wyzwolona seksualnie kobieta". To efekt dzialan feministek i ich promowaniu wyzwolenia z moralnosci. Jesli lubi czytac to mozesz jej zaproponowac jakies ksiazki np. "Jak feminizm zniszczyl moje zycie" cos podobnego. W tej chwili juz nie jestes w stanie nic zrobic. Ona zajdzie w ciaze, on ja zostawi bo w koncu kto chcialby miec dziecko ze "szmata" a ona bedzie obwiniala, jego, ciebie i kazdego na okolo tylko nie siebie.

Wiesz co w tym wieku tez uprawiałam seks tylko ze byłam jedyna, koleżanki z klasy nawet się nie calowaly. Nie potrafię wytłumaczyć swojej głupoty, miałam starszego chłopaka o 5lat i on wymagał, a ja go kochałam i nie chciałam żeby mnie zostawił. A bylam z tzw dobrego domu, rodzice mnie kochali, d9brze sie uczylam. Byliśmy razem 5lat, jak miałam 19 to on chciał się żenić, ale ja chciałam studia za granicą i chyba dostrzegam jak się roznilismy, on po zawodowe ja z ogromnymi ambicjami. Zerwalismy. Wyszłam za mąż w wieku 30 lat, pierwsze dziecko 32, drugie 34. I nie wiem jak mogłam być taka głupia wtedy. Pilnuj chociaż antykoncepcji i rozmawiaj chociaż nie wiem czy to coś da...może opowiedz jej jak łatwo o wpadkę w tym wieku i jak jej to zniszczy z życie. Chociaż ja w wieku 14 lat chciałam być taka dorosła i byłam taka zakochana, że chyba idiotka bym się z ciazy ucieszyła...matko

zgłoś na policję, a jakikolwiek kontakt, jaki masz z córką skończy się definitywnie. Poza tym sprawa rozejdzie się w środowisku, a ty będziesz tą, co chłopaka córki chciała wsadzić do poprawczaka. Albo ciesz się, że masz kontakt z córką, że ci o takich rzeczach dziecko mówi. Szczerze, zazdroszczę ci, nie wiem, czy moje dziecko potrafiłoby o takich sprawach ze mną rozmawiać, czy ma tyle do mnie zaufania.

Nie ma sesnu zglaszac na policje, bo sie rozejdzie i bedzie wstyd. Teraz trzeba pilnowac antykoncepcji.Moze wybierz sie z nia po pigulki i pilnuj zeby lykala, ale niech tez uzywaja prezerwatywy, zeby sie czyms nie zarazila.Sama gumka to za malo, moga zapomniec itd, z pigulkami bedzie bezpieczna. Skoro juz ma inicjacje za soba trudno bedzie to odkrecic i namowic do abstynencji.

Twoja corka to zwykla kurefa patologie wychowalas i powinno ci sie ja odebrac bo jestes szmata a nie matka tfu pluje ci w twarz dziwero!!!

Seks w takim wieku to oczywista patologia. Sprawa nadaje się do sądu rodzinnego.

Niech jedzie do Niemiec, tam jest współżycie od 14.

ja pieprzę, ale wyhodowałaś dupodajkę

Autorka to pewnie prostytutka i córka podlapala od matki

Kiedys to bylo jakies poszanowanie dziewictwa. W liceum to nieliczne dziewczyny 17-18 mialay za soba pierwszy raz, a nawet sporo bylo dziewic na studiach. Ja rocznik '84.