siostra panny mlodej w ciemnogranatowej sukni na jej slubie..co myslicie?

Byłam ostatnio na ślubie i weselu w rodzinie Siostra panny mlodej miala ciemnogranatowa kiecke i czarne szpilki oraz czarna torebke. Suknia byla do kolan i bardzo skromna...dziwnie to wygladalo.. To przeciez slub a nie pogrzeb

mnóstwo kobiet na wesele ubiera czarne sukienki moja chrzestna też miała na ślubie kuzynki od męża strony, czarną sukienkę i wszyscy mówili że pięknie wygląda,ze ma ładną sukienkę.

Myślę że masz zasciankowe myślenie rodem ze wsi. To nie te czasy, że zimą nie wypada włożyć białych spodni, a na wesele ciemnej kiecki

A ja ide na ślub kuzynki w biało szarej i co?

Granat najmodniejszy kolor ślubnego sezonu.

Na wesele nie ubiera się białej i czarnej sukienki!

9:44 Jestes zacofana jak moja 80 letnia babcia :D

gość dziś Na wesele nie ubiera się białej i czarnej sukienki! x Bo co? Białej nie ubiorę, bo pani młoda mi łeb urwie, ale czarnej mi nikt nie zabroni założyć.

Ja na moim wlasnym slubie mialam mniej wiecej taka sukienke I co? ;) https://www.davidsbridal.com/Product_chiffon-keyhole-bridesmaid-dress-with-cutaway-back-w60000

Granat to nie czerń, ja na ślubach koleżanek byłam w czarnych sukienkach i nikt złego słowa nie powiedział w granatowej tez byłam, ale tylko w kościele bo na wesele nie poszlam... Teraz każdy chodzi jak chce : )

Za dwa tygodnie mam ślub siostry. Ubieram długa czarna suknie. Czerń jest uniwersalna a poza tym wyglądam świetnie w tej sukni.

Biel i czerń (ewntualnie czern z jasnymi dodatkami) stanowcze nie i nie chodzi o zacofanie, ale o wyczucie stylu i klasy.

Takie problemy to chyba jeszcze tylko w koziej wolce macie.

Czarny to nie granatowy

marawstala dziś Nikt Ci nic nie powiedział, ale jakaś Karyna może założyła topik na forum na Twój temat. Albo przynajmniej obgadała przy niedzielnym kotlecie schabowym.

Ale wiocha. Współczuje wam stanu umysłu i ze nie macie większych problemów. Skończycie jak wasi rodzice utopieni w tym jadzie z głupot

Moja teściowa była w granatowej i co? :) mnie to nie przeszkadzało,ale goście byli głównie ze wsi i było gadanie głupich ciotek że tesciowa wiadomo co chciała pokazać. A prawda była taka że teściowa to przekochana kobieta która nawet nie wpadłaby na pomysł żeby mi strojem dowalic, po prostu jej się bardzo ta sukienka podobała i chciała wyglądać szczuplej. Sama mi się radziła czy może być. Uważam autorko że jesteś bardzo zasciankowa.