Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tix5

żona prostytutka

Polecane posty

Gość gość
Ja piernicze jaka patoligia. Szczycicie sie pieniazkami, ale do cholery zadne pieniazki nie wynagrodza tego co sobie zrobiliscie. Maz co widzial jak sie zona lajdaczy, a potem ospermiona chodzi. Nastepna co wypina sie szefowi. Wspolczuje Wam takich zwiazkow, gdzie partnerzy Wam dogodzic nie moga czy tego, ze jako malzenstwo jestescie tak niezaradni, ze jedno musi pupsko wypinac byscie na wakacje mieli. Polowa z Was pewnie ma mechanicnych Januszy w domu to daje za kase i mysla, ze na chwile sie dowartosciuja. Mozna miec dzikie fetyszy, wymieniac partnerami nawet jak Wam to pasuje, ale to co opisujecie cto patologiczny zwiazek oparty na prostytucji, bez spacious jakiejkolwiek glebi duchowej, empatycznej. Tfu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co jak co ale k******a na żonę bym nie wziął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z chłopakiem zaczęliśmy już w narzeczenstwie gdzie mnie rznęło czsto dwoch lub trzech klientów na jego oczach i często jego udziałem. Po ślubie dalej ciągniemy i nie uważam męża za alfonsa. Co ciekawe wielu szokują nasze obrączki ślubne. Często to podnieca klientów. Odmawiam gdy chcą bez męża sie ze mną bzykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×