Czy pijecie samotnie i jak często? jaki powód picia?

Jesli wszystko idzie dobrze to picie jest proszeniem sie o problemy, a jesli idzie kiepsko to tylko bardziej doluje. x no faktycznie jak widac, nie rozumiesz. Zazdroszczę, ze nigdy w zyciu nie miałes prawdziwych problemów. Bardzo czesto sa takie problemy, ze człowiek nie jest w stanie wytrzymac bez alkoholu albo silnych psychotropów. Takie sprawy, jak mozesz oglądac np. w programie sprawa dla reportera. mozna miec bliska osobe z stanie agonalnym, albo np. wrócic ze szpitala po leczeniu i zastac obce osoby w domu, które w tym czasie wprowadziły sie i nie chca sie wyprowadzic. Jedna babka w ten sposób mieszkała pół roku poza domem, bo nawet policja nie chciała pomóc. Ja znam osobę, co miała np. na skutek potwornie złosliwego sasiada, załozona sprawę o ograniczenie praw rodzicielskich nad dzieckiem. Oliwy do ognia dołozyła szkoła, która napisała w opinii, ze dziecko przeszło kiedys do szkoły z podbitym okiem i jeszcze inne głupoty. Przez chore/podejrzliwe otoczenie, dziecko tej osoby mało co by wylądowało w domu dziecka. Sprawa tego typu trwa rok, nachodza w domu kuratorzy, jest wieczny stres. Ta osoba wlasnie zaczeła od tego pic na sen po piwie, bo inaczej przez stres nie zasnęłaby do rana. Kto inny- jakas ekstremalna gnida przyczepiła sie i dokonywała mu podpalen w gospodarstwie, ktos dzwonił mówiac, ze zginie do poniedziałku, itp. Czasem stres od róznych c***jów w otoczeniu jest taki, ze ręce sie trzęsa jak przy chorobie Parkinsona.

Ja upijam się regularnie przed każdym seksem. A że często zmieniam partnerów więc i często jestem pijana. Wtedy naprawdę dobrze się czuję i pozwalam partnerom robić to na co mają ochotę. Męża już nie mam bo odeszłam od niego. Bił mnie ten skur/wy/syn! Sadysta jeden!

pije samotnie codziennie odkad byla mnie rzucila

Alkohol jest wspaniały. Jak się napiję to nabieram odwagi i idę na całość nawet z trzema mężczyznami. Robię wszystko bo w życiu kocham tylko dwie rzeczy: dobre ru/chan/ko i alkohol (o dzieciach nie wspomnę).

powodem picia u tygryska jest brak tulasków

brokeninside87 wczoraj Broken to ty też pijesz? kurcze blade, szok

Od kilku lat w ogóle nie pije alkoholu, może jakieś małe piwo albo lampkę wina raz na kilka tygodni. Wcześniej piłam ciut więcej, ale nigdy sama, zawsze do towarzystwa i na imprezie, bo to były szalone lata studenckie.