Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Drink na odwagę? Czy to coś da?

Polecane posty

Gość gość
Alkohol dodaje śmiałości i zmniejsza dystans. Dzięki kilku drinkom przeżyłem przygodę intymną z dziewczyną, którą poznałem dwa dni wcześniej. Było bardzo przyjemnie. Miło wspominam tamten późny wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w kość
Alkohol dodaje śmiałości i zmniejsza dystans xxx najwyraźniej nie zawsze więc nie generalizuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.30 Potwierdzam. Gdy miałem 20 lat moja 18 letnia koleżanka, która bardzo mi się podobała zaproponowała abym ją pocałował. To było na imprezie. Oboje byliśmy nietrzeźwi. Nigdy taka sytuacja nie wydarzyła się gdy przebywaliśmy z sobą na trzeźwo. Gdy była nietrzeźwa zawsze ciągnęło ją do mnie. Mnie do niej też. Z tego powodu uwielbiałem chodzić z nią na wszelkie imprezy z alkoholem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ale drink był za słaby. Nic nie zadziałał, mam jednak mocniejsza głowę :o Co tu opowiadać? Szkoda gadać, zawaliłam sprawę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w kość
a może to on zawalił sprawę? albo po prostu to nie to, a alkohol cudów nie czyni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zawaliłaś, to możesz jeszcze spróbować się poprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, on był "normalny" to ja zrobiłam z siebie idiotkę :( nawet wysłowić się nie umiałam 😭 gadałam jakieś głupoty. Cała czerwona i spocona byłam ze stresu, jestem do niczego 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w kość
i co teraz?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem. Nic? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w kość
aaaa tam, pewnie uroczo wyglądałaś taka cała czerwona:D jego strata, skoro tego nie zauważył;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To na pewno nie było urocze :o Niby powiedział bym do niego napisała ale nie wiem czy napiszę. Chyba powinnam była się 100 napoić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w kość
zastanów się, czego naprawdę chcesz i nie dramatyzuj! nic strasznego się nie stało, prawda? jeszcze będziesz się z tego śmiać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcę się nie stresować przy nim! Tego chce. Ośmieszyłam się :( nic w tym zabawnego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w kość
bez stresu nie byłoby tak ekscytująco;) no i byłby to kolejny niewiele znaczący dla Ciebie facet xxx weź teraz chlapnij sobie drinka, i zrób coś, co Cię odpręży i poprawi nastrój:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz lepiej chyba nawet w takim stanie porozmawiać niż być sztywnym, oficjalnym i nie okazywać prawie wcale emocji. Ja tak mam i to nic fajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i masz rację. Wczoraj szukałam mebli do mieszkania więc bardziej stres niż relaks :P Ale to były emocje które mnie właśnie usztywniły…Dlaczego to takie skomplikowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w kość
Sami to komplikujemy. Chyba często tak jest, że im bardziej się staramy, tym gorszy efekt osiągamy. Brakuje tego luzu, naturalności... i zaczynamy potykać się o własne nogi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A język staje w poprzek gardła :/ Co teraz zrobić? Napisać do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w kość
wcześniej napisałem: to, na co masz ochotę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co radzi pan Gość? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w kość
nie pić więcej na odwagę!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie to picie było? 4% godzinę przed spotkaniem? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w kość
Niepotrzebne?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo zbyt mała dawka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w kość
uparta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w kość
dobrze może dzięki temu osiągniesz to, o czym marzysz;) dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś mi kiedyś powiedział "uważaj o czym marzysz". Coś w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w kość
za dużo myślisz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O! Tu masz akurat rację! Za dużo myślę i analizuje. Na początku to każdy jego gest analizowałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×